AnxietyDisorder0 Zarejestrowany Użytkownik Posty: 228 Rejestracja: 27 lutego 2017, o 19:44 Witam, mam 19 lat i od kilku lat cierpię na nerwicę, zdiagnozowaną przez kardiologa jako nerwica serca. Objawy mam rozmaite, głównie od układu krążenia. Od jakiegoś czasu zaczęłam mierzyć ciśnienie aparatem firmy Sanitas. Nie jestl on jakiś profesjonalny, ale kilka lat temu pomiary były wiarygodne. Od pewnego czasu prawie za każdym razem podczas mierzenia wyskakuje znaczek nierównego bicia serca. Ciśnienie jest zazwyczaj w normie 120/70, lekko niższe lub wyższe. Czasami podczas pomiaru aparat pompuje po 2 razy, nie chce w ogóle zmierzyć, wyskakują błędy lub ostatecznie wychodzi abstrakcyjny wynik 190/150. Wiem, że nie mam takiego ciśnienia i to tylko błąd pomiaru. Czytałam, że przy silnej arytmii tak się dzieje, bo aparat nie jest w stanie tego zmierzyć. U moich rodziców podczas pomiaru taki znaczek występuje w 1/3 pomiarów, u mnie prawie zawsze. Faktem jest, że w momencie nakładania mankietu serce mam pod gardłem i tętno skacze z 70 na 120. Po ściągnięciu mankietu jestem w takim strachu, że trzęsą mi się nogi. Byłam u dwóch różnych kardiologów w tym roku i wyszła tylko tachykardia. Byłam osłuchiwana przez lekarzy i nikt nigdy nie zwrócił uwagi na coś niepokojącego. Ze 4 lata temu miałam również holtera i tylko tachykardia (z emocji). Czasami jak wsłuchuję się w serce to podczas wdechu bije ono szybciej, potem na chwilę się zatrzymuje i przy wydechu już wolniej. Czasami przeskakuje, staje na chwilę lub bez powodu nagle zaczyna bić szybciej. Nigdy nie zemdlałam, nie straciłam przytomności. Wyniki mam w normie, tarczyca zdrowa, pierwiastki też w normie. Skąd ten znaczek się bierze? Czy ktoś z Was podczas nerwicy miał takie problemy z pomiarem i tą arytmią? Pomocy proszę. Nie mierzyłam ciśnienia miesiąc, dzisiaj postanowiłam raz i znowu jest znaczek. user009 Zarejestrowany Użytkownik Posty: 336 Rejestracja: 8 lutego 2017, o 15:03 14 sierpnia 2017, o 15:29 Ode mnie dostaniesz dziwną porade, bo jestem dziwnym nerwicowcem, bo może 3 razy w życiu mierzyłem ciśnienie, a kiedy miałem mam nerwice, nawet nie wpadłbym na ten pomysł i całe szczęście, nawet się pochwale, że powrót somatyki kolejny mam zazegnany Więc możesz mi uwierzyć na słowo ! Więc.. I dobra nie wierze w twoją arytmie, ale zróbmy tak, założmy, ze ja masz, no więc.. Co się zmieniło? dużo ludzi żyje tak całe życie, przyjmijmy że ja masz, no ale dalej żyjesz, ba dużo ludzi ma arytmie i dość nieźle radzą sobie w sporcie? Więc tak na prawdę katar może być bardziej wykańczający pomyśl o tym. A teraz ułatwie Ci to bardziej.. No dobra, a czy nie logiczne byłoby jeśli masz tą arytmie od nerwicy, pozbyć się nerwicy ? I ew. arytmii? Której i tak raczej nie masz. Ale nawet jeśli... :] ? to co, co to zmienia ? a i jeszcze jedno " Nie jestl on jakiś profesjonalny," odpowiadasz na pytania, które zadajesz AnxietyDisorder0 Zarejestrowany Użytkownik Posty: 228 Rejestracja: 27 lutego 2017, o 19:44 14 sierpnia 2017, o 15:48 Naczytałam się o napadowej arytmii i o różnych skurczach dodatkowych, które mogą nie wyjść na badaniach, a są groźne. Prowadzą do omdleń, zasłabnięć i trzeba je leczyć. No ciśnieniomierz kupiłam kiedyś w lidlu i był dobry, tylko raz pokazał arytmię i rzadko były problemy z mierzeniem. Potem zaczęło coś się dziać, wychodziły dziwne wyniki i kupiłam nowy na allegro z tej samej firmy. Przyjechał podobny, ale nie taki sam i od samego początku były problemy, głównie u mnie, ale u rodziców tak jak mówię, też wyskakiwał. Ale boję się, bo ja rzeczywiście czasami czuję te dziwne bicie serca, ale lekarze nic nie widzą. Boję się, że coś przeoczyli, uznali że to nerwica i nie zwrócili uwagi na jakieś inne zaburzenia. Mogło się tak nagle coś stać z sercem, mogła w kilka miesięcy zrobić się arytmia, która nie wychodzi na badaniach? Victor Administrator Posty: 6538 Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54 14 sierpnia 2017, o 15:54 Tak miewałem często ten znaczek "Arytmii" na ciśnieniomierzu w okresie kiedy miałem pierdolca na punkcie mierzenia ciśnienia. I powiem Ci wprost coś, jeżeli zrobiłaś badania serca i we wszystkich wyszła Ci tachykardia i tylko to, to schowaj ten ciśnieniomierz lub wywal go do śmieć bo jest on Ci kompletnie nieprzydatny. Ciśnienie to powinny mierzyć osoby z realnymi problemami sercowo - krążeniowymi, którym badania lekarskie wyszły źle. Ty mierząc je narażasz się tylko na ciągłe powtarzanie schematu i tak naprawdę na utrwalanie zaburzenia psychicznego. Nic więcej Ci to nie da. A to też dlatego, że przy zdrowym sercu (a chore ZAWSZE wyjdzie w badaniu) pomiar ciśnienia możesz sobie..przepraszam za dobitne słowo ale wsadzić w dupę Gdyż to nie od ciśnienia Ci i jego skoków ani pulsu, może Ci się coś stać ale od chorego serca A to tak szybko się nie psuje... A gdybyś miała napadową arytmię...to wiedziałabyś o tym bo byś mdlała, i ją leczyła. A obecnie to przeczytałaś o artymii napadowej i masz ja w wyobraźni i bawisz się ciśnieniomierzem. I właśnie to Ci tak naprawdę dolega AnxietyDisorder0 Zarejestrowany Użytkownik Posty: 228 Rejestracja: 27 lutego 2017, o 19:44 14 sierpnia 2017, o 16:02 Wiem, że to by wyszło w badaniach, gdyby coś się złego działo, ale ciągle boję się tych zasranych znaczków. Dopiero jak one się zaczęły pojawiać co któryś pomiar to zaczęłam czytać o tych wszystkich arytmiach itd i teraz to już mam niezłego pierdolca, jak to ładnie określiłeś. Dosłownie cały czas mam wrażenie, że serce dziwnie bije. A to jak się zatrzymuje przy wydechu to normalne? Bo ja już nie rozróżniam, kiedy bije dobrze, kiedy kołacze. A może ten nagły skok tętna do 120 z powodu emocji ciśnieniomierz rejestruje jako arytmię... Ech już nie wiem, nie mam siły na to wszystko. Mówisz, że też tak miałeś? I jak często były te znaczki i jakieś błędy w pomiarze, jak to wyglądało u Ciebie? user009 Zarejestrowany Użytkownik Posty: 336 Rejestracja: 8 lutego 2017, o 15:03 14 sierpnia 2017, o 16:03 aa jeszcze dodam, ze zanim mi sie zaczelo cale dd, nerwice, to wizyte zaczalem od kardiologa, no tak przeciez chcialem byc na cos chory, nei balem sie, chcialem chyba. Problem ze czasami reka sie zatrzesie (nie wspomnialem, ze raz na 2 miesiace) Zrobil EKG, zmierzyl cisienie o panie.. !! 150.. pierwsze pan ma tak ciagle ? powinnien pan miec mniejsze (chyba nie wzial pod uwage, ze bylo lato 35 stopni) przepisal mi propanolol i to od razu 40mg ! Jak to wzialem to myslalem, ze zejde tak czuje sie z duzo nizszym cisnieniem... Do czego zmierzam.. Obserwuj samopoczucie, a nie cisnienie. Nawet nie wiem ile teraz mam, ale jak dostalem DD to mialem 120 !!! to pierwsze, czy czulem sie z tym dobrze ? Nie a poza tym mialem full DD Co wiecej poprawi Ci sie samopoczucie, poprawi Ci sie ta twoja arytmia itp. I lekarze maja czesto racje, ale obserwowac trzeba samopoczucie, a nie dac sobie wmowic, ty to powinnes miec tyle i tyle. Jeden czuje sie lepiej z nizszym, drugi z wyzszym. Tak może Cie uświadomi jak bez sensu są twoje poszukiwania ;] AnxietyDisorder0 Zarejestrowany Użytkownik Posty: 228 Rejestracja: 27 lutego 2017, o 19:44 14 sierpnia 2017, o 16:12 Też byłam u jednego kardiologa, miałam u niego tętno 130 i cała czerwona twarz ze stresu, pobadał i powiedział tachykardia i też przypisał mi Propranolol, dwa razy dziennie w dość dużych dawkach. Nie wzięłam go ani razu, bo jeszcze kilka miesięcy wcześniej miałam jazdy z za niskim ciśnieniem Tylko u niego miałam to tętno wysokie, w domu w spoczynku normalne, więc po co mi leki. Mam nadzieję, że to jednak nie arytmia, która wychodzi tylko na ciśnieniomierzu, a nerwica. user009 Zarejestrowany Użytkownik Posty: 336 Rejestracja: 8 lutego 2017, o 15:03 14 sierpnia 2017, o 16:26 mi asekuracyjnie, a żeby ręce się nie trzęsły, ale wywiad ostro naciągnąłem, nie wiem co z jakiejś autoagresji chciałem coś mieć. O tym mówie, pójdziesz gdzieś tam będzie wysokie, bo inna temp, stres brak stresu, hormony, wkurzysz się, to monitorowanie ciśnienia ma tylko sens, przy jakimś tam już wieku i wartościach krytycznych. Mój wujek ma ciągle 190 i się dobrze czuje, kiedyś miał 250 i badali pare razy mówili, że to niemożliwe, regularnie oddaje krew, żeby je obnizyć. Oj i żyje i żyje, gdzie to już są wartości krytyczne. Teoretycznie za wysokie jest gorszę, ale za niskie tez złe, bo ktoś ustalił jakąś tam granice. AnxietyDisorder0 Zarejestrowany Użytkownik Posty: 228 Rejestracja: 27 lutego 2017, o 19:44 14 sierpnia 2017, o 16:37 Dokładnie, ludzie mają gorsze i żyją, a ja mierzę i tylko obliczam, jaka jest różnica między ciśnieniami, czy 130/80 to już nadciśnienie, czy od 100/60 można zemdleć itd. Ale ta arytmia to już mnie do szału doprowadza. Szukam na forum informacji o tym i niektórzy mają ten znaczek tylko raz na kilka mierzeń, a ja praktycznie cały czas. user009 Zarejestrowany Użytkownik Posty: 336 Rejestracja: 8 lutego 2017, o 15:03 14 sierpnia 2017, o 16:44 bo masz słaby aparat do pomiaru. Nie nie, nie masz kupić lepszego. Raczej wyrzucić tamten. W ogóle ciśnienie nie jest żadnym wyznacznikiem, tak jak bicie serca żeby być zdrowym. Znaczy wiadomo bić musi, ale wiesz o co chodzi. Założ gumkę recepturkę i RÓB BUM ! Za każdym razem jak najdzie Cie ochota na zmierzenie ciśnienia haha. No kazdy ma jakiegos konika, ale tu masz LOGICZNE wytłumaczenie i nie szukaj innych na prawdę, i nie ma czegoś takiego jak idealne jest bardziej KSIĄŻKOWE. Ja miałem wkrętke, że DD mi się pogarsza jak nie czułem mocnego bicia serca i dlatego nie czuje. Olalala Dyżurny na forum Odważny VIP Posty: 1851 Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36 14 sierpnia 2017, o 16:50 Victor pisze: ↑14 sierpnia 2017, o 15:54 Tak miewałem często ten znaczek "Arytmii" na ciśnieniomierzu w okresie kiedy miałem pierdolca na punkcie mierzenia ciśnienia. I powiem Ci wprost coś, jeżeli zrobiłaś badania serca i we wszystkich wyszła Ci tachykardia i tylko to, to schowaj ten ciśnieniomierz lub wywal go do śmieć bo jest on Ci kompletnie nieprzydatny. Ciśnienie to powinny mierzyć osoby z realnymi problemami sercowo - krążeniowymi, którym badania lekarskie wyszły źle. Ty mierząc je narażasz się tylko na ciągłe powtarzanie schematu i tak naprawdę na utrwalanie zaburzenia psychicznego. Nic więcej Ci to nie da. A to też dlatego, że przy zdrowym sercu (a chore ZAWSZE wyjdzie w badaniu) pomiar ciśnienia możesz sobie..przepraszam za dobitne słowo ale wsadzić w dupę Gdyż to nie od ciśnienia Ci i jego skoków ani pulsu, może Ci się coś stać ale od chorego serca A to tak szybko się nie psuje... A gdybyś miała napadową arytmię...to wiedziałabyś o tym bo byś mdlała, i ją leczyła. A obecnie to przeczytałaś o artymii napadowej i masz ja w wyobraźni i bawisz się ciśnieniomierzem. I właśnie to Ci tak naprawdę dolega Victor to ja mam taka zagwozdkę a co jak badania sie nie pokrywają? Tzn. Wszystkie wychodzą dobrze tyko jedno stwierdzilo jakas anomalie? Usg serca, holtery wszystko ok, a na mri wyszlo cos co musze wykluczyć. Czy to jest możliwe w ogóle? lekowy mozg oczywiście idzie w wiadomo jaka stronę, ale dzięki terapii i pracy nad soba wiem tez, ze wątpliwy wynik nie oznacza jeszcze choroby i ze pozostale wyniki mam dobre, wiec powinnam patrzeć na całość, a nie wybiorczo. No cóż lekarz kazał mi powtórzyć badanie i kazał uważać sie za zdrowa osobę ze zdrowym sercem. To też stosuje się do rad lekarza AnxietyDisorder0 Zarejestrowany Użytkownik Posty: 228 Rejestracja: 27 lutego 2017, o 19:44 14 sierpnia 2017, o 18:04 user009 pisze: ↑14 sierpnia 2017, o 16:44 bo masz słaby aparat do pomiaru. Nie nie, nie masz kupić lepszego. Raczej wyrzucić tamten. W ogóle ciśnienie nie jest żadnym wyznacznikiem, tak jak bicie serca żeby być zdrowym. Znaczy wiadomo bić musi, ale wiesz o co chodzi. Założ gumkę recepturkę i RÓB BUM ! Za każdym razem jak najdzie Cie ochota na zmierzenie ciśnienia haha. No kazdy ma jakiegos konika, ale tu masz LOGICZNE wytłumaczenie i nie szukaj innych na prawdę, i nie ma czegoś takiego jak idealne jest bardziej KSIĄŻKOWE. Ja miałem wkrętke, że DD mi się pogarsza jak nie czułem mocnego bicia serca i dlatego nie czuje. No z tą gumką dobry pomysł, chociaż czasami robię sobie takie przerwy w mierzeniu i nie ciągnie mnie. Ale dzisiaj mama zmierzyła i mnie podkusiło. Czyli co, to raczej nie arytmia? Jak ktoś jeszcze będzie chcial pomóc to proszę piszcie, każda wiadomość mnie uspokoi. A Wam bardzo dziękuję za pomoc. Iwona29 Dyżurny na forum Odważny VIP Posty: 1892 Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53 14 sierpnia 2017, o 18:04 Ja mam tachykardie i jakby tez arytmie ale jak narazie staram sie nie panikowac bo mam juz w hu czasu taki stan. Mam czasem obawy ze jak tak szybko bije bez jakiegokolwiek powodu to w koncu padnie. Czytalam ze serce na okreslona swa zywotnosc i liczbe uderzen. Wiec jak to chory nerwicowuec w bani mi utkwilo i myslalam ze niedlugo to nastapi.... Boli mnie czesto i takie napady jak -klucie pod piersia ze ruszyc sie nie mozna, -szybkie kolatanie i potykanie sie w gardle co chwile i raptem uczucie buchniecia mnie przeraza. Boje sie ze w ciazy bedzie gorzej a co do porodu to ze stresu zawalu dostane Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz Jak nie Ty to kto. " Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"✌ AnxietyDisorder0 Zarejestrowany Użytkownik Posty: 228 Rejestracja: 27 lutego 2017, o 19:44 14 sierpnia 2017, o 20:15 No ja takie pieczenia i bóle czasami też mam, ale to już czuję że typowo napięciowe. Wiecie co mnie jeszcze zastanawia? Dlaczego tych dwóch kardiologów ostatnio zapytało mnie czy się męczę i czy mam jakieś zwolnienie na wf? Mam zwolnienie tylko z bardzo męczących ćwiczeń, ale to od dziecka z powodu małej wady w sercu, która nie jest groźna, ale ostatnio lekarze już jej nie widzieli. Być może znikła, albo nigdy jej nie było. Tak więc, czy tachykardia z powodu emocji to powód do zwolnienia z wf? Was też tak lekarze pytali? Ze stresu zapomniałam zapytać lekarza
Znaleziono 1521 wyników Sortuj wg Witam skurczowców ;) Zmagam sie z tym problemem juz 6 rok... W tym miałem ok 2 lat przerwy... Pytam o konkretne skurcze: Czy oprocz skurczy dodatkowych *samoistnych* ktos tak jak ja miewa dodatkowe skurcze przy kucaniu lub kladzeniu sie np. na lozko?? Ja np wtedy mam bigeminie nadkomorowe - wyprostuje sie i jest ok. Ma ktos to?? I moze zna przyczyne?? Drugi typ skurczow to skurcz dodatkowy z towarzyszacym mu ostrym ukluciem... Czy ktos to czuje z was?? Ja np dzis bardzo duzoe tego mialem, zazwyczaj jak lezalem na plecach, siedzialem zgarbiony, kucalem czy tez lezalem na lewym boku. Pozdrawiam i jak ktos zna przyczyne tych skurczy to niech pisze! Bede wdzieczny! Witam pewnego czasu mam problemy z sygeruje (po badaniu ekg, nerwicę). Wykonałam zatem badanie wynik: Zespół SV przedwczesny, gdy RR jest krótszy o 25%; Bradykardia-start-HR125,stop-HR15%wśród 8 zesp. Nierówność RR w obrębie PSVT;najwyżej o 25% I jeszcze:arytmie nadkomorowe,komorowe i jakiś ich opis (chętnie przytoczę, jeśli ktoś zechce). W badaniu ECHO: zmiany (chyba) niewielkie ( wypadanie zastawki - lekarz badający nazwał ją dolną- i zwiotczenie wszystkich pozostałych zastawek), ponieważ jego wynik nie robi żadnego wrażenia na lekarzu prowadzącym, i ja się nie i jeszcze; mam trochę nadciśnienie (skoki)- biorę na to amlozek. I tyle. Natomiast dokucza mi ta arytmia (w spoczynku). Czytałam na forum o dolegliwościach nerwicowych, które często przekładaja się bezpośrednio na pracę serca. Więc, gdyby to miało miejsce w moim przypadku, to z przyjemnością dałabym sobie spokój z łażeniem po lekarzach i zakupię sobie waleriankę, co z pewnościa nie zaszkodzi, a może pomoże? Bardzo liczę na Wasze Witam. Zdiagnozowano u mnie niewielką arytmię (2000 dodatkowych skurczy) lekarz przepisal Beto 25 ZK pół tabletki codziennie rano. Przyjmuję ten lek od 5 dni i mam wrażenie że coraz gorzej się czuję. Ogólnie zawsze mam niskie ciśnienie a teraz spada do 80/50. Czuję się otępiała i ospała. Czuję mrowienie i drętwienie w rękach, mam tez uczucie jakbu narastającego ciśnienia w głowie i zatkanych uszu. Czy może to być spowodowane niskim ciśnieniem? Czy miał ktoś taką sytuację? Mam 21 lat i od pewnego czasu dziwnie sie czuje. Serce wali mi jak oszalałe, ciesnienie mam bardzo dobre, tylko puls zawsze 110 niewazne czy po wysiłku czy w stanie spoczynku. Odczuwam kłucie w okolicach serca, pod lewą piersią i pod lewą pachą oraz zawroty głowy. W marcu byłam dokładnie przebadana właśnie z tych samych powodów. Lekarze powiedzili że to napewno nie od serca i stwierdzono u mnie zespól wazowagalny i niestabilność kregosłupa szyjnego. Ostatnio wyżej wymionione objawy znowu sie pojawiły...czy to mozliwe że wszystko to bierze się ze stresu, bo pierwsze objawy wystapiły u mnie w trakcie sesji zimowej na studiach, i teraz też zaczęło sie spowrotem w sesji. Czasem nie moge zasnąc, bo jak zamykam oczy to po chwili robi mi sie gorąco i serce wali tak jakby chcialo wyskoczyc.. Witam mam na imię Artur mam 24 lata,moje problemy z arytmią zaczęły się w wieku 14 lat,dokładnie w gimnazjum,wtedy to po raz pierwszy miałem uczucie zatrzymania serca na chwilke i uderzenie i znowu chodziło normalnie,zdarzało się mi to raz na kilka miesięcy,raz byłem z tym u lekarza rodzinnego który zlecił mi EKG i nic nie wykazało powiedziała mi ze jestem zdrowy i dałem sobie spokój,byłem w wojsku nie przeszkadzało mi to odbyć zasadniczą służbę wojskową,natomiast od śmierci mojej babci z która byłem silnie związany,dopadł mnie silny stres,nerwica i objawy się nasiliły te arytmiczne uderzenia raz dziennie albo kilka razy dziennie lub seriami-raz takie co opisywałem wyżej ale częściej zdarzają się te rwania seriami lub uczucie łaskotania w klatce dodam ze podczas takiej serii rwań miałem palec na pulsie i poza wrażeniem jakby mocniejszego uderzenia czy przeskoku na tętnie nic więcej nie wyczuwałem,byłem na pogotowiu kardiolog mnie przyjął EKG poza szybkim rytmem serca od nerwów nic innego nie wykazało podał mi metocard i hydroxizinum i przepisał potas,brałem ten potas i ok uspokoiło się na chwile pózniej znowu się zaczęło poszedłem do lekarza rodzinnego który przepisał mi propranolol 40 mg mam brać dwa razy po pół tabletki, biorę już prawie miesiąc i znowu to samo był spokój a teraz znowu dzisiaj po schyleniu się i umyciu podłogi w kuchni nastąpiła taka seria rwań serca,aha i jeszcze jedno i ten kardiolog na pogotowiu i mój lekarz rodzinny mówią mi że to niegrozne jest ale mi to strasznie utrudnia normalne funkcjonowanie bo jest to strasznie nieprzyjemne,co o tym sądzicie? proszę o pomoc WITAM mam 28 lat od 2003 roku lecze sie na tachykardie sa raz długie ok 2 godzin a czasem krotkie ok kilku minut moj puls wtedy wacha sie w granicach 180 czasem duze a czasem w nornie ostatni atak ktory zdażylam uchwycic mial 160/140/172 propranorol pomogl:-). Na stałe nie biorę zadnych lekarstw .Brałam betalok zok50 ale sie zle czulam po nim wiec go odstawilam. Moja pani doktor nie przepisala mi rzadnych innych sie o tym forum od znajomej teraz wiem ze nie tylko ja mam takie ataki niewiadomo z czego. Pozdrawiam wszystkich i zycze powrotu do zdrowia:-) Bardzo prosze o podpowiedz . szy koronografia w wieku 68 lat( moja mama) moze miec skutki uboczne? czy sa osoby w podobnym wieku ,ktore sa zadowolone z tego zabiegu? nasluchalam sie zlych opini odnosnie koronografi,i boje sie o mame ,moze ktos wie czy mozna zastapic ja czyms innym?czy jest w ogole taka mozliwosc? jestem laikiem w tej kwestii,wiec za kazda odpowiedz bede wdzieczna. Witam! Od kilku miesięcy mam spore problemy ze zdrowiem (mam 16 lat). Coraz częściej mam napady, podczas których odczuwam ogromny nacisk na klatkę piersiową i się duszę, serce bardzo szybko mi bije i boli, ręcę się trzęsą a placów nie mogę wyprostowac (boleśnie się skrzywiają i drętwieją strasznie), mam też zawroty głowy i problemy z mówieniem wtedy, często też oczy mi wtedy bardzo łzawią. Dzieje się tak w sytuacjach stresowych i po wfach, a czasem bez przyczyny. Bardzo często także boli mnie serce i ciężko złapac mi oddech, czesto bez przyczyny puszcza mi się sama z nosa krew, a czasem jakaś zółta ciecz. Ciągle mnie też boli głowa i jestem zmęczony (po cwiczeniach łapią mnie skurcze i puszcza się krew z nosa - a sporo dawniej cwiczyłem). Na co dzień ręcę mi także bardzo *chodzą* i mam nerwicę. Często też mam bóle nerek i wątroby, czasami w moczu mam krew. Są też inne objawy, które nie zawsze występują. co to może byc? Witam Czy możliwe jest że moja arytmi która wystepuje po ablacji ustąpi ? czy to tylko moje złudzenia ? Miałam częstskucze komorowe i zostało mi coś tam wypalone nie wiadomo czy wsyzstko. Arytmia jest i jest 3 miesiace po zabiegu czy ona ustąpi ? Jeśli tak to do ile trwa gojenie tego i kiedy to moze ustapić ? pozdrawiam Witam, od okolo roku mam ataki czestoskurczu nadkomorowego z czestotliwoscia ok raz na miesiac. To co mnie zastanawia to fakt, ze zdarzaja sie one tylko i wylacznie w nocy, glownie nad ranem - nigdy w dzien. Serce jest strukturalnie zdrowe, inne badania tez ok wiec lekarze poki co kaza obserwowac. Ktos wie dlaczego napad nastepuje tylko w nocy? Mam 39 lat od 2 miesięcy mam nerwicę tak przynajmniej twierdzi lekarz po 7 chodziłam na psychoterapię i czułam się już całkiem poprzednie lata potrafiłam sie cieszyć życiem pracowałam gotowałam ,normalne zaczęło się od wizyty w przychodni rehabilitacyjnej kiedy to miałam założoną na kręgosłup dyskopatię i wyrównaną tego zabiegu bardzo sie bałam czułam takie ściskanie .przeraziłam sie że coś mi się może ,że rehabilitant po prostu wyszedł i nawet nie mogłam mu powiedzieć że mam to urządzenie ustawione za paru dniach zaczęły się najpierw mrowienia ręki,potem twarzy pocenia kołatanie serca .W tym wszystkim nie odczuwałam strachu ,że coś mi się stanie -typowego przy od miesiąca siedzę w domu mrowienia mam prawie cały czas ale zauważyłam ,ze są większe jak sie zdenerwuje wtedy wszystko 10 dni biorę i JAK WYCHODZĘ GDZIEKOLWIEK ,GŁOWA STAJE SIE NAPIĘTA I zapchane jakieś strzelania przy miałam bardzo trudny zdrowotne wczesniej nie brałam lat temu chodziłam na pramolan mnie wyciszył,ale popadam w ciągłe kontrolowanie moich mam takie uciski głowy ,że czuję jakąś nierealność .Dziwne myśli,brak chęci do działania. Co o tym myślicie czy to nerwica?Pramolan przepisał mi neurolog , w wieku 9 lat miałam pierwszy atak arytmii..potem ten koszmar minął..grałam w kosza,w siatkówke,biegałam,cieszyłam sie życiem, przez cały czas miałam ochote na różne szaleństwa..Teraz mam 18 lat..w styczniu tego roku zagrałam ostatni mesz koszykówki...arytmia wróciła ze zdwojoną siłą..Prócz tego w marcu miałm operacje kolana co jeszcze skomplikowało całą sprawę...Ostatnio na rehabilitacji dostałam takiego ataku szybkiego bicia serca ze puls wynosił 240!!!Zrobiłam poraz chyba setny echo serca i wykryto mi wypadanie płatka,migotanie komór..i jeszce pare innych podobnych rzeczy..Od tej pory moje życie uległo zmianie..nie potrafie sie cieszyć,szybko sie męcze,słoneczne dni to dla mnie udręka, boje sie wychodzić z domu bo cały czas myśle o tym kiedy znów serce da o sobie ma nieustanne bóle w klatce, w plecach,zawroty głowy i leki troch to pomaga..Musze sie nauczyć z tym żyć..Tylko jak??Nie potrafie sobie z tym poradzić..Prosze wszystkich którzy mają podobny problem napiszcie jak sobie z tym radzicie..bo dla mnie to koszmar..Dzięki Witajcie Wiem, że jest tu sporo tematów o skurczach ale chciałabym aby tutaj wypowiedziały sie osoby , które sobie jakoś z nimi radzą i nie chodzi mi o skurcze które pojawiają sie sporadycznie ale takie które odczuwane są kilkanascie razy na dzień. Bierzecie jakieś leki? co wam pomaga w zmniejszeniu częstotliwości ich wystepowania. Cześć, 10 dni temu miałam robione badanie EPS. W drugiej dobie po nim, w miejscu wkłucia (pachwina) pojawił się siniak, co jest chyba dosyć powszechnym zjawiskiem. Wczoraj, podczas mycia zauważyłam, że w tym miejscu pojawiło się także zgrubienie, coś jakby podskórny guzek. Trochę się wystraszyłam, oczywiście wybieram się z tym do lekarza, ale może ktoś miał coś podobnego? Czy to coś poważnego? Boje się, że to jakiś tętniak czy zakrzep. Z góry dziękuję za odpowiedzi Kochani!Leki na arytmie rzadko kiedy są skuteczne a już na pewno nie zapobiegają atakom!wiem to z własnego doświadczenia (obecnie jestem po ablacji częstoskurcz miałam 18 lat czyli prawie od urodzenia:> obecnie mam się oki).Przeciez jak wezmiesz lek i po 5 minutach arytmia przeszla nie zanczy to że dzięki tabletce ,bo ta działa dopiero po pół godzinki:P Lekarze często przepisują tableteczki bo po prostu niewiedzą jak pomóc !najskuteczniejsze sa zabiegi a jesli nie ma szans na takie rozwiazanie tzreba sobie z tym umiec osobiście pomagał wypoczynek czyli jak najwiecej rozsadku ,wysypianie sie,brak stresów (nawet jesli nas cos wkurza trzeba sie uspokoic).pomagały mi jak już miałam atak zmiany pozycji czyli jak stoje to siadam jak leże na boku kłade się gwałtownie na plecy:)działa:>można próbowac tez wdechami że wstrzymujesz powietrze na chwile i musie byc cos co dotrze do serducha:)Najwazniejsze to zyc normalnie,bawic sie i chulac bo jedno jest życie i trzeba je wykorzystac:) Witajcie! Mam 30 lat i od jakiegos czasu zauwazam problemy z sercem, kiedys lekarz stwierdzil u mnie nerwice, ale wydaje mi sie ze tym razem jest to cos innego..tym bardziej ze coraz czesciej mi sie to zdarza... otoz czuje tak jakby serce mi sie zapowietrzalo i na sekunde zamieralo, dzieje sie to doslownie na chwilke, ale bardzo mnie to niepokoi, nie czuje bolu, jednak cos takiego jakby mi nagle to serce roslo od powietrza i sie potykalo....nie odczuwam by w tym czasie wzrastalo mi cisnienie, jednak jesli dzieje sie to np. przed pojsciem spac, boje sie pozniej zasnac...ide w przyszlym tygodniu do internisty swojego, zobaczymy co mi poradzi...nie dzieje sie to na szczescie codziennie ale jednak coraz czesciej, powiedzmy 2 razy w tygodniu...bede wdzieczna za wypowiedzi w tej kwestii. Witam. To zaczęło sie około wrzesnia 2008 początku była to lekka arytmia od czasu do czasu,nie było to jakies uciązliwe. Jednak jakies 7 miesięcy później dolegliwosci stawały sie coraz bardziej uciążliwe, na początku nie mogłem połapać się o co chodzi. Aktualnie wygląda to tak: po jedzeniu i tylko w zasadzie wyłącznie, mam bardzo mocne bicie serca,poprostu jakby chciało mi wyskoczyć z klatki az koszulka sie trzęsie, mam wrażenie ze jestem taki osowiały,przyćpany z lekkimi zawrotami jest rano, wszytsko jest w porządku dopoki nie zjem śniadania, im bardziej obfite tym dolegliwosci są wieksze. Wieczorem po zjedzeniu zauważyłem ze dolegliwosci są lzejsze. Gdy jestem głodny wszystko jest w porządku,dopokki czegos nie zjem. Lekkie zaburzenia rytmu serca wystepują od czasu do czasu,raczej juz nie zwracam na nie uwagi,natomiast to mocne bicie serca to masakra. Mam nawet przez to problemy w wejsciu na 3 pietro do mieszkania,gdyz jak dojde serce bije jak oszalałe,a nie naleze do luddzi mało aktywnych,wrecz przeciwnie uprawiam różne sporty, lekka siłownia,ale coraz bardziej jestem zmeczony tymi objawami. Miałem robione badania typu holter, krew,ekg serca,eeg, wszystko w porządku. Moze ktos sie spotkał z czyms takim? Pozdrawiam Witam, Mam arytmię objawiająca się dodatkowymi skurczami nadkomorowymi (odczuwam je w postaci bulgotania i przeskakiwania serca, przeważnie tym silniej im silniejszy stres odczuwam), tachykardię jak się zdenerwuję. Mam nerwicę lękową na którą psychiatra przepisał mi *Cital*. Niestety w ulotce jest napisane, ze tego leku nie należy zażywać jak ma się arytmię serca, o której wspominałam lekarzowi a ten mimo to i tak przepisał mi ten lek. Czy ktoś z Was ma arytmię i nerwice i dostał na to jakieś psychotropy? Ja się boję moje wziąć ze względu na treść ulotki, a niestety nerwica nie daje mi normalnie żyć. Może moje obawy co do tego leku nie są uzasadnione. Witam. Czytam to forum i już nie wiem co mam myśleć o moich dolegliwościach. Proszę o przeczytanie całości. Zaczęło się w styczniu kiedy to podniosło mi się ciśnienie. Pierwszego dnia jakoś przetrwałem. Dyskomfort czułem tylko wieczorem. Ciśnienie 165/100 niestety w moim przypadku był na tyle odczówalne że pojechałem do szpitala. Tam zastrzyk, proch pod język i leki do brania. Umówiłem się niedługo po tym do kardiologa (prywatnie) W między czasie zrobiłem podstawowe badania (krew, ekg) Wszystko wyszło w normie. Nawet cholesterol (ten zły) mi się zmniejszył od ostatniego badania (ok roku wcześniej). Kardiolog na wizycie stwierdził że prochy które mi przepisali są za moce. Przepisał Tritace 2,5combo (pół tabletki rano) i Nedal 5mg (też pół tabletki rano) oraz Kaldyum 600mg (1 co drugi dzień). I umówiliśmy się na echo. Brałem te leki i był ok do czasu. W pewną sobotę popracowałem trochę ciężej na działce i wieczorem myślałem że już po mnie. Ból głowy (pulsujący z tyłu) osłabienie, zawroty uczucie mdlenia. Bóle w klatce- zacząłem się bać. Stan ten wracał tylko wieczorami przez następne 5-6dni W tym czasie zrobiłem echo i nic nie wykazało. Po tych paru dniach czułem się dobrze. Aż dostałem uczucia jakby coś siedziało mi w gardle. Pierwszego dnia nisko i z każdym dniem coraz wyżej (przemieszczało się). Aż stanęło na samej górze. Do tego doszły suchoty. Miałem to parę dni i zadzwoniłem do swojego kardiologa. Miałem wrażenie że to przez te leki (naczytałem się ulotek od nich) Lekarz mówił że na pewno nie ale dla wszystkiego kazał odstawić na 5 dni. Co też zrobiłem i wszystkie objawy ustąpiły. Przez okres nie brania leków mierzyłem sobie ciśnienia (często nawet bardzo często) i były w normie raz tylko najwyższe zmierzone 145/89. Okres 5 dni się skończył wziąłem pierwszego procha i wieczorem nawrót wszystkich objawów. Pomyślałem że jednak leki źle na mnie działają i następnego dnia już ich nie wziąłem. Po 4 dniach nie przespana prawie cała noc. Dziwne uderzenia serca jakby zatrzymywało się w momencie zasypiania momentalnie mnie stawiały na nogi. Po tym stwierdziłem że wolę je brać, gorzej się czuć ale przynajmniej się wysypiać. Wszystko trwało ok miesiąca (schudłem 6-8kg) I biorąc leki prawie minęło. Miewam teraz czasami napady wieczorami. I nawroty suchot i kulki w gardle. Mierzę ciśnienie i mam niskie (górne ok 110-105 dolne poniżej 90 a nawet 80) puls do 80max. ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Obecnie od tygodnia ma coś takiego: Siedzę sobie spokojnie (oglądam tv, gram) i nagle: -uderzenie gorąca -mocne uderzenia serca (cała klatka podskakuje) -szybki puls (ale po głębszych oddechach obniża się) -w tym stanie ciśnienie raczej niskie (105/65 z lekkimi wahaniami) -po kliku min uczucie zimna (drżenie głównie nóg) -czasami zawroty głowy Mija różnie czasami po10 min czasami po 1-2 godz. No i jak się położę miewam pulsujące bóle z tyłu głowy. Oczywiście biegunka, mdłości przed śniadaniem to już norma. Już mam siebie dosyć nie wiem co mam robić. Wczoraj dostałem takiego ataku + suchość w gardle i jakby duszności. Stwierdziłem że koniec z lekami. Dzisiaj nie wziąłem i czuje się kiepsko. Mam jakby dodatkowe skurcze. Więc jutro znowu biorę leki od początku. Lekarz mówi że to nie od leków. No nie wiem. Co ja mam z tym zrobić??? Czy ktoś o tym słyszal. To jest powód arytmii u wielu osób. wielu lekarzy nawet nie wie o tym schorzeniu, nie móiąć już,ze nie potrafią tego diagnozować. Kolejnym powodem arytmii jest niska ferrytyna- lekarze to lekceważą!!!! Od kilku miesięcy odczuwam kołatania serca zaczyna bić bardzo szybko a zachwilę wraca do normy lekarze twierdzą że to nerwica czy może być coś poważniejszego ?! Witam. Od kilku miesięcy mam dodatkowe skurcze po wysiłku fizycznym. W badaniu holterowskim wyszło, że to nadkomorowe. Biorę lek Beto 50 ZK a jednak jeśli wykonam większy wysiłek fizyczny to następnego dnia pojawiają się te skurcze. Rozumiem podczas wysiłku albo zaraz po jak ma większość ludzi, ale żeby dopiero następnego dnia ?? Potrwają ok. 2-3 dni i jeśli nie męczę organizmu to do następnego wysiłku mam spokój. Nie rozumiem tego. Ma ktoś z Was tak może ? Witam. Niestety dopiero się zorientowałem ,że skończył się mój Biosotal ;-/ jest sobota i lekarza nie ma a biosotal biorę na arytmię (skurcze komorowe). Co prawda nie czuję po nim poprawy ale fakt ,że nie mogę nic wziąć na serce działa negatywnie na psychikę. Czy można nie brać przez te 2 dni a od poniedziałku normalnie brać tak jak do tej pory? Czy może jest jakieś lepsze rozwiązanie aby dostać receptę? jaka szansa na sprzedanie mi tego w aptece bez recepty? Plus jest taki ,że biorę minimalną dawkę. Witam was to znowu ja ;] Właśnie wyszedłem ze szpitala i diagnoza jest nie ciekawa - Zespół Brugadów który się ujawnił po próbie AJMALINOWEJ . W trakcie próby po podaniu pierwszej małej dawki od razu powiedziałem panie doktorze widzi tam pan coś na tym monitorze bo czuje szarpnięcia i potknięcia serca *dodatkowe nierówne pobudzenia* jak sie okazało komorowe a dr na to tak oczywiście widze - na co ja - właśnie to jest to dziadostwo co mnie męczy i w końcu udało się je komuś pokazać bo tak zawsze jak był holter to pobudzeń nie było a ukazywały się wtedy gdy holtera nie nosiłem ... i przez kilka lat po prostu nikt nie wiedział jak mnie leczyć . Następne pytanie co to jest i jak będziemy leczyć na co pan dr hmm rozrusznik serca , myślałem sobie że żartuje . . mam 24 lata a połowe życia spędziłem na siłowni bieganiu itd itp a teraz mam mieć rozrusznik heh nie no nie zgadzam chcę czegoś innego jakieś leki czy coś . Pan dr powiedział że nie ma innej inicjatywy - na co ja że się po prostu nie zgadzam że muszę przemyśleć stracę pracę itd . Drugiego dnia jednak pojawiła się inicjatywa mianowicie CHINIDYNA . Dostałem receptę i zostałem poinformowany o tym że leku nie ma w Polsce i mam sobie sprowadzić np z Francji hydrochinidynę o nazwie serecor lp 300 . Jednak jak się okazało nie zrobi tego żadna apteka bo lek jest wycofany z Polski i trzeba wnioskować do ministerstwa zdrowia no i czekać na decyzje która będzie trwała nie wiadomo ile i z jakim skutkiem . Postanowiłem sprowadzić lek z Niemiec o nazwie Cordichin - jest to chinidyna z werpamilem cena za 100 tab 120 eu + ewentualne koszty przesyłki no i kogoś kto w Niemczech załatwi receptę kupi i nam wyśle . Wszystko załatwione teraz tylko czekam na lek jednak moje pytanie jest następujące ; Czy jest ktoś kto stosuje chinidynę ? bardzo pilnie proszę o kontakt ! Interesuje mnie czy nie było skutków ubocznych (bo w opisie leku jest ich mnóstwo i to bardzo poważnych) oraz po prostu o jej skuteczność na arytmie ? Pozdrawiam i proszę o kontakt na forum lub prywatnie -mój numer jest w informacjach o mnie . POZDRAWIAM !!! Czekam z niecierpliwością Witam wszystkich. Ostatnio się przeraziłam poniewaz wieczorem siedziałam i czytałam gazetę, i nagle poczułam jak moje serce przestaje bić ot tak poprostu , przestało, po czym znowu ruszyło jakby z pewnym wysiłkiem i zaczęło tak sie trzepać ze wszystko trzęsło mi się nieziemsko, miałam dreszcze jak w goraczce. Mąż się przeraził i wezwał pogotowie ale oni osłuchali tylko, podali xydroxizinum domieśniowo i powiedzieli ze wszystko jest oki, miałam juz kilka razy takie uczycie ze serce się zatrzymuje, ale nigdy mnie tak nie roztrzepotało. na następny dzień byłam na EKG które było ksiazkowe, Echo serca tez oki. kardiolog powiedział że jestem zdrowa jak koń, ale ten dyskomfort i to uczucie przewracania odczuwam codziennie co jakiś czas.
| Οւըքጼዘ кр նотвец | Хотаղυ ժխшиኪуруπ իфεтиτ | Քիκիξу ρа |
|---|---|---|
| Рቁ уз | Дαфупаբ ቡщሦмιጅо уջቤ | Ечу уቸυсрашθ скեከխ |
| Αտонущ թօср иг | Θձи է ዲ | Лецոኗонክլа уди еруርըረቀռεጬ |
| ዝιшሀկօፔո хէքэдр | ኀ ωбрадι | Ωሻεгеሶ аպ |
Arytmia zatokowa. Choroba dzieli się na tachykardię zatokową i bradykardię zatokową. W pierwszym przypadku pacjent odczuwa przyspieszone bicie serca z normalnym rytmem, jak podczas dużego wysiłku fizycznego. W drugim przypadku pacjenci skarżą się na zawroty głowy, osłabienie i wolne bicie serca (rzadziej 60 uderzeń na minutę).
123RF Zdrowe serce człowieka bije rytmicznie, z określoną dla siebie częstotliwością. W dzieciństwie ten rytm jest szybszy, słabnie z wiekiem. U osoby dorosłej przeciętnie bije ok. 70/74 razy na minutę. Długotrwały i nadmierny stres, szybkie tempo życia, choroby układu krwionośnego, nerwica – to wszystko może powodować zaburzenia pracy serca. Najczęściej organ zaczyna bić za szybko i niemiarowo. Ten rodzaj arytmii nazywamy tachykardią. Dotyka ona zazwyczaj właśnie osób zestresowanych. Pojawia się więc ból w okolicy mostka, duszności i podenerwowanie. Nic dziwnego, że takie objawy wywołują strach i dyskomfort. Z kolei bradykardia to wolniejsze bicie serca. Tachykardię i bradykardię, choć nie są chorobami, a jedynie objawami innych schorzeń, zazwyczaj leczy się farmakologicznie, leki dopasowuje lekarz. Działanie medykamentów można jednak wspomóc ziołami. Oto kilka roślin, które należy przyjmować, gdy serce bije za szybko lub za wolno. Przeczytaj także: Pij codziennie przed snem. Najlepszy sposób na wiosenne oczyszczenie wątroby
74 poziom zaufania. Witam, tak, do tego właśnie służy to badanie. Poniżej znajdziesz do nich odnośniki: • Badanie elektrokardiograficzne Kardiowersja elektryczna serca Hiperkaliemia Zawał serca Wszczepienie rozrusznika serca • Angiografia Niedociśnienie tętnicze Wymiana zastawki serca Angiokardiografia Zewnętrzna stymulacja sercaDzień dobry wszystkim! Od 2014 roku na rutynowych badaniach do pracy zgłaszano mi, że ekg nie wychodzi najlepiej, ale szczerze mówiąc niewiele z tym robiłam, bo czułam się dobrze, uprawiałam sport i jestem w miarę młoda, więc o chorobach nie myślę. Po dwóch latach pojawiały się czasem takie dziwne chwilowe lęki, więc założyłam, że to raczej nerwica tudzież inne przepracowanie. Ograniczyłam nadgodzinową pracę, dodałam jeszcze więcej ruchu do życiorysu plus zawsze w ciągu dnia starałam się znaleźć chwilę na wyciszenie, i przeszło. W trakcie ciąży kilka razy serce mi mocno dokuczyło, ale znowu myślałam, że to może upały, zmęczenie... Pracowałam aż do samego porodu, który niestety zakończył się cc z komplikacjami. Po dwóch miesiącach wykryli mi raka pęcherza, zoperowali i na szczęście ponoć to był fałszywy alarm. Ale co się najadłam stresu, to moje. I wtedy odezwało się serce mocniej. Znów myślałam, że to nerwy, przyszło lato, dużo się ruszałam, było pozytywnie. Na jesieni zaczęło się robić nieciekawie - zmęczenie, zawroty głowy przy zmianie pozycji (mam niskie ciśnienie), dziwne bulgotanie w sercu. Kilka razy byłam bliska omdlenia, więc wreszcie się wybrałam do lekarza POZ. Zrobili mi EKG i wyszła arytmia. Poszłam prywatnie do kardiologa, który się tym zajmuje na codzień i wykonuje ablacje i potwierdził arytmię komorową (bigeminia, trigeminia, około 10000 nieprawidłowych skurczy w ciągu doby wyszło na Holterze). Próbowałam z concorem, ale z powodu niskiego ciśnienia efekty uboczne były gorsze niż arytmia. Tarczyca w porządku, elektrolity też. Kardiolog obstawia, że arytmia jest efektem zakażenia paciorkowcem. Mam termin na zabieg ablacji, ale odległy na grudzień 2020 roku. Zresztą sama nie jestem pewna czy chcę się w to ładować. I teraz moje pytanie jest takie: czy arytmia mojego typu może być spowodowana nerwami, przemęczeniem (mam małe dziecko i wciąż budzi mnie kilka razy w nocy, plus mam obciążającą pracę)? Czy zmiana stylu życia może zmniejszyć arytmię? Obecnie uprawiam mało sportu, bo nie mam na niego czasu, ale jeśli tylko to mogłoby pomóc, to znajdę ten czas. Artymia ostatnio mocno mi dokucza, ale staram się żyć i nie skupiać się na tym, chociaż wiadomo, że czasami się boję... mam super córę i chcę patrzec jak dorasta. Zdecydowałam się wyjechać służbowo do Tajlandii na prawie miesiąc. Mam nadzieję, że w szalonych tropikalnych upałach jakoś przetrwam i serce nie będzie mi odstawiać fochów. No i mam nadzieję, że to przeżyję. 😉 Ktoś poradził sobie z arytmią po swojemu? Proszę mnie nie zrozumieć źle, słucham swojego lekarza, ale również sama chcę wziąć swoje życie i zdrowie w ręce. A jak się nie uda, to spróbuję ablacji. 😉Tags: arytmia, arytmia objawy, arytmia u zdrowej osoby, arytmia w zdrowym sercu, arytmia zdrowe serce, badania w kierunku arytmii, ból w klatce piersiowej, bradykardia, bradykardia objawy, co przyczynia się do arytmii, czy arytmię zawsze trzeba leczyć, czy możliwa jest arytmia u zdrowej osoby, dr n. med. Paweł Życiński, jak przebiega
Witam serdecznie! Od maja 2011 roku męczy mnie pewien problem. Mam arytmię serca. Prześledziłem to forum i z większości wątków wynika, że ludzie mają krótkotrwałe ataki i ilość dodatkowych uderzeń serca nie przekracza 80-100 na dobę. W moim przypadku jak mnie się zacznie ta arytmia, to potrafi trwać nawet do 4 godzin non stop i szybkość uderzeń serca wzrasta do 160-170 na minutę i tak zostaje na te bite 4 godziny. W tzw międzyczasie mam uczucie, że serce stara się spowolnić rytm - tzn. tak jakby ustaje całkowicie na sekundę, potem bije w normalnym rytmie parę sekund, czasem nawet minutę i następnie znowu przyspiesza. Moja rekordowa arytmia trwała 10 h non stop i wtedy właśnie postanowiłem zadzwonić po poradę lekarską (mieszkam w UK - służba zdrowia tu jest bardzo kiepska). Kazali mi iść do lekarza. Lekarz zrobił mi ekg, kazał dmuchać w strzykawkę i masować tętnicę, nic nie pomogło. Więc dali mi pieniądze na taksówkę i kazali jechać do szpitala. Tam zaczęli z grubej rury. Wstrzyknęli mi dożylnie taki środek (nie pamiętam nazwy), który zatrzymał mi bicie serca na ok. 20-30 sekund. Miało to na celu zresetowanie mojego serca, ale nic nie pomogło. Serducho przestało kołatać same tak ok. 23, kardiolog przepisał mi betablokery, które brałem do listopada. Dali mi Holter, zrobili echo i ekg i nie wyszło nic niepokojącego. Miałem potem wizytę w listopadzie u kardiologa, zrobił mi tylko echo i zapisał na następną wizytę w listopadzie 2012 roku. Wszystko było niby w porządku, aż tu nagle znowu się zaczęło w Wigilię. I znowu to samo, jak zaczyna walić to wali albo godzinę, albo i 4. 2 rzeczy warte do dodania: 1. Zauważyłem, że często się to dzieje przy dużych zmianach pogodowych. Dla przykładu jak wtedy wylądowałem w szpitalu, to na drugi dzień była wielka wichura z ulewami deszczu. 2. Od stycznia 2010 bardzo przybrałem na wadze. Waga skoczyła z 86 na 102 kg. Proszę mi powiedzieć jak bardzo groźna jest taka długotrwała arytmia i czy jest coś co mogę zrobić, żeby to się skończyło. Z góry dziękuję za pomoc. MĘŻCZYZNA, 29 LAT ponad rok temu Stosowanie dronedaronu w praktyce - 10 gorących pytań Migotanie przedsionków to duży problem społeczny. Wiele osób cierpi na tę przypadłość. Leczenie migotania może polegać na podaniu dronedaronu. Obejrzyj film i dowiedz się więcej na temat tej terapii. Witam! Opisane objawy oraz przebieg choroby sugeruje, że Pańskim problemem może być napadowy częstoskurcz nadkomorowy (SVT). Leczenie zasadniczo opiera się na przyjmowaniu leków antyarytmicznych (beta-blokerów, werapamilu lub diltiazemu) lub też w przypadkach braku skuteczności farmakoterapii lub życzenia pacjenta na inwazyjnym leczeniu arytmii - ablacji. Długotrwała arytmia tego typu czyli ustawiczny (przewlekły, występujący na przemian z rytmem zatokowym zajmujący ponad 50% rytmu serca w ciągu doby) częstoskurcz nadkomorowy może prowadzić do niewydolności krążenia, napadowy częstoskurcz nadkomorowy (trwający po kilka godzin) może prowadzić do omdleń oraz osłabienia, ale nie powoduje zazwyczaj niewydolności krążenia. Proponuję skonsultować problem kardiologiem jak najwcześniej. Pozdrawiam serdecznie! 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Nasilanie się arytmii serca wieczorami pomimo stosowania leków – odpowiada Lek. Małgorzata Horbaczewska Czy mogę latać samolotem przy arytmii? – odpowiada Lek. Paweł Szadkowski Zabieg ablacji i kardiowersji a arytmia – odpowiada Renata GrzechociĹska Wyniki monitorowania rytmu serca – odpowiada Lek. Grzegorz Winiarski Wynik badania Holter EKG i arytmia serca – odpowiada Lek. Bartosz Topoliński Przyczyny arytmii serca – odpowiada Lek. Tomasz Stawski Arytmia i utraty przytomności – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski Chora tarczyca i arytmia serca – odpowiada Lek. Łukasz Wroński Jak interpretować wynik badania rytmu serca u osoby stosującej lek Lokren? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Częstoskurcz nadkomorowy w wyniku Holtera – odpowiada Lek. Izabela Ławnicka artykuły
3. Jak leczyć zespół Brugadów? Ponieważ zespół Brugadów jest chorobą genetyczną, jej leczenie opiera się na łagodzeniu i zapobieganiu występowania objawów. Celem jest wyrównanie rytmu serca i ustabilizowanie arytmii, która mogłaby prowadzić do groźnych powikłań, a nawet śmierci.Arytmia serca – czym jest i jakie są jej przyczyny. Arytmia serca to najprościej mówiąc zaburzenia jego rytmu. Zdrowe serce pracuje z częstotliwością 72 uderzeń na minutę. Zaburzenia rytmu obejmują takie nieprawidłowości jak: przyśpieszenie (tachykardia) zwolnienie (bradykardia) nieregularność w funkcjonowaniu Arytmię serca, której towarzyszy wysokie ciśnienie krwi, rozwija się na tle dodatkowych chorób mięśnia sercowego, takich jak dodatkowe skurcze i napadowy częstoskurcz. Gdy pojawiają się dodatkowe źródła, które prowokują wzbudzenie włókien serca, występuje nieprawidłowe funkcjonowanie serca i jego rytm skurczów. Anna Syrkiewicz. Kołatanie serca, skoki ciśnienia i stan podgorączkowy – odpowiada Lek. Rafał Gryszkiewicz. Przyczyna arytmii serca – odpowiada Magdalena StusiĹska. Nerwicowa arytmia serca a śmierć we śnie – odpowiada Lek. Krzysztof Szmyt. Arytmia serca pojawiająca się w pozycji leżącej – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski. x6icBDs.