🐨 Jak Zamontować Motocykl Na Przyczepie

Tematy o lodówka przyczepie, lodówka z przyczepy campingowej, Lodówka W przyczepie Kempingowej Knaus Azur 89, Mała lodówka na napoje - Obrócenie do góry nogami., Silnik 230V 1faz na 12V lodówka 60W, Lodówka Vestel KVD362ILF z wymiennikiem zewnętrznym a wewnętrznym.

Marzysz o objechaniu dookoła Jeziora Garda swoim chopperem, ale zdrowie nie pozwala ci na długą trasę? Chcesz zabrać motocykl na rodzinny urlop do Chorwacji? Masz potrzebę wyskoczyć na tor wyścigowy albo motocrossowy motocyklem, który nie posiada homologacji lub rejestracji? W każdym z tych przypadków, jak i wielu innych, potrzebujesz dodatkowych dwóch kółek do transportu swoich […] Wiadomość pochodzi z serwisu – przejdź do artykułu Transport motocykla: Jak go przewieźć? Jak zamocować na przyczepie? Jakie limity prędkości w Europie?

Prawo jazdy kategorii B uprawnia do kierowania pojazdem z przyczepą, której masa całkowita nie przekracza masy samego pojazdu. Górna granica wynosi 3,5 tony. Nawet jeżeli wszystkie wymagania zostaną spełnione, przemyślmy, czy czujemy się na siłach, aby kierować samochodem z przyczepką. To dodatkowe obciążenie, które utrudnia
Żeby przewieźć motocykl nie musicie mieć specjalnej przyczepy do motocykli. Motocykle można z powodzeniem przewozić na praktycznie dowolnej przyczepie, jeżeli tylko będziecie pamiętać o kilku zasadach bezpieczeństwa. Kluczowe są mocne pasy transportowe oraz aby przyczepa posiadała bardzo solidne uchwyty. Motocykl można bezpiecznie zamocować na kilka różnych sposobów – ważne, aby mocowanie było stabilne i mocne. Tutaj zaprezentujemy jeden ze sposobów na przykładzie przyczepy z płaską platformą, bez szyn i uchwytów na koła, ponieważ wiele osób dysponuje właśnie taką przyczepą. Mocowanie przoduPrzygotuj 4 pasy ściągające (więcej o doborze pasów niżej). 2 pasy posłużą do zamocowania po bokach i 2 pasy do zablokowania przemieszczania przód-tył. Jeżeli masz specjalną przyczepkę do transportu motocykli z uchwytami na koła to wystarczą Ci 2 motocykl pionowo na przyczepie i po obu stronach przymocuj 2 pasami przednią część motocykla w sposób pokazany na zdjęciu: Gdzie zaczepić pas?Możesz przełożyć przez kierownicę (jak na zdjęciu) albo o dolną półkę. Ważne, aby pas leżał na mocnej metalowej części. Nigdy nie mocuj pasa na rolgazie lub innych delikatnych elementach! Dolny koniec pasa przymocuj do uchwytu na przyczepie, po obu bokach motocykla. Jeżeli Twoja przyczepa nie ma odpowiedniego uchwytu (jak ta pokazana na zdjęciu), użyj np. karabińczyka jako elementu pośredniego. Nie przekładaj pasa bezpośrednio na ostrym metalowym kancie, bo pęknie przy pracy pod obciążeniem. Uwaga: nigdy nie używaj pasów z „otwartym” hakiem, bo grozi to wypięciem podczas transportu!Motocykl powinien stać równo w pionie. Jeśli jest przechylony to trzeba poluzować pasy i poprawić ściągając równomiernie oba zawieszenia i jak mocno ściągać pasy. Jak mocno ściągać pasy? Niektórzy doradzają, żeby nie ściągać ich zbyt mocno. Jakie są Twoje doświadczenia?Marcin, „Nie można zostawić luzu w zawieszeniu, ponieważ na dużych wybojach motocykl zapracuje na amortyzatorach, pasy się poluzują i motocykl może się przechylić a nawet wypiąć. Widywałem już sytuacje, gdy ktoś używał pasów z otwartymi hakami i motocykl się zwyczajnie wypiął i przewrócił podczas jazdy. Jednocześnie bardzo niedobrze jest całkowicie ścisnąć cały skok zawieszenia, ponieważ amortyzatory się przez to zużywają. Przy krótkich trasach nie jest to jeszcze tak szkodliwe, ale przy kilkugodzinnym transporcie często uszkadzają się uszczelniacze i wycieka olej z amortyzatorów. Koniecznie trzeba więc umieścić element blokujący zawieszenie. Umieszczamy taką blokadę i dzięki temu możemy pasy ściągnąć bardzo mocno (skasować cały luz zawieszenia), a jednocześnie amortyzatory nie są wciśnięte do końca” Następny krok to zabezpieczenie motocykla przed przesuwaniem się przód-tył. Przypnij 2 pasami: jeden ściągający do przodu, a drugi do tyłu. Pasy powinny być równolegle do motocykla. Tutaj nie działają już tak duże siły, więc nie musisz napinać pasów tak mocno jak przednich, ale zawsze zaczepiaj je do solidnych uchwytów. Jeżeli posiadasz przyczepkę z uchwytami na koła, które blokują przesuwanie się motocykla przód-tył, to mocowanie pasami jest – 2 pasy po bokach (z zamkniętymi hakami)– Pasy leżą na mocnym metalowym miejscu np. na kierownicy– Pamiętaj o blokadzie przedniego zawieszenia– 2 pasy do blokady przód-tył– Całą operację można spokojnie wykonać samemu jeśli mamy wprawę, ale bezpieczniej jest poprosić kogoś o pomoc.– Po przejechaniu kilku kilometrów zatrzymaj się i sprawdź zamocowanie. O czym trzeba pamiętać:– Pasy nie mogą dotykać ostrych krawędzi.– Motocykl nie może stać na stopce podczas transportu.– Jeżeli przewozisz kilka motocykli lub motocykl jest ustawiony blisko ściany busa to warto założyć na kierownicę rękawy ochronne, żeby uniknąć obijania i uszkodzeń. Możesz je zrobić z czegokolwiek, np. ze starej dętki. Pamiętaj, że motocykle nie mogą się dotykać, ani nawet nie mogą być blisko siebie! Na wybojach przechylają się i zdarza się, że dochodzi do uszkodzeń (np. pompy hamulca na kierownicy). Jeżeli nie masz wyjścia i przewozisz kilka motocykli blisko siebie to włóż pomiędzy nie oponę lub coś podobnego. Nie blokuj hamulca. Niektórzy blokują przedni hamulec podczas transportu, aby w ten sposób unieruchomić motocykl. To dość kontrowersyjna „Odradzam to. Zdecydowanie wolę stabilne zamocowanie pasami. Po pierwsze poleganie na hamulcu nie jest bezpieczne: motocykl i tak może na wybojach się przesuwać, a w dodatku hamulec może się uszkodzić (hydraulika może puścić) i wtedy w ogóle traci stabilność. Po drugie wciśnięcie przez kilka godzin hamulca nie służy jego żywotności. Lepiej go oszczędzać. Hamulec jest do tego żeby ratować Twoje życie na trasie, a nie do transportu.” Uważaj na ViaToll!Sprawdź czy łączna dopuszczalna masa Twojego samochodu i przyczepy nie przekracza 3,5 tony. Nie ma znaczenia czy jedziesz z ładunkiem czy z pustą przyczepką. Liczy się masa dopuszczalna wpisana w dowodzie rejestracyjnym. Jeżeli przekracza 3,5 tony to na wielu drogach obowiązuje Cię ViaToll, a brak jego wykupienia to mandat co najmniej 3000 przyczepy – zwykła czy specjalna do motocykli?Przyczepa do motocykli ułatwia i przyspiesza zamocowanie – posiada szyny zabezpieczające przesuwanie się kół na boki, oraz uchwyty na koła blokujące ruch przód-tył. Cena wypożyczenia takiej przyczepy to ok. 50 zł za dobę (plus kaucja zwykle ok. 200 zł). Jeśli nie masz takiej to nie problem. Powyżej pokazaliśmy jak możesz zamocować motocykl na dowolnej przyczepie. Przyczepa z płaską platformą ma tę zaletę, że możesz dowolnie ustawiać motocykle. Na przykład na tej przyczepie przy odpowiednim skośnym rozmieszczeniu mieszczą się nawet 4 kratownicy na tej przyczepie koło nie przesuwa się na boki. Jeśli przyczepa ma zupełnie płaską platformę powinieneś zabezpieczyć koło przed przemieszczaniem się na boki. Przypnij koła dodatkowymi pasami lub zamontuj na przyczepie kołki blokujące. Chcesz zlecić przewiezienie swojego motocykla w sposób szybki i bezpieczny? Możesz również zaufać profesjonalistom: Michał z i Marcin z

Byron, który wówczas podobnie jak dziś był uparty w dążeniu do celu, jakoś zdołał podołać temu zadaniu - i dwa dni później jego ojciec wrócił do domu z małym motocyklem na przyczepie. Schon damals so zielstrebig wie heute, meisterte Byron diese Aufgabe irgendwie - und zwei Tage später kam der Vater mit dem kleinen Zweirad auf

„Jeśli przeżyjesz przygotowania do podróży, cała reszta będzie już tylko przyjemnością”. Z tym powiedzeniem zgodzi się chyba każdy motocyklowy podróżnik. Specyfika motocykla wymaga sporego zaangażowania sił i środków w trakcie przygotowań, za to potem zostaje już tylko przyjemność. Do samochodu pakujemy wszystko, co przyjdzie nam do głowy i jedziemy na wakacje lub urlop. Później z większości rzeczy nie korzystamy, ale kilkaset litrów pojemności bagażnika wykorzystujemy maksymalnie – najczęściej maksymalnie bez sensu. Potem zostaje tylko dojechać do celu i zacząć wakacje. Z motocyklem jest i gorzej, i lepiej. Gorzej, bo z braku miejsca na bagaż nie możemy sobie pozwolić na zabranie nad morze dmuchanego basenu i mini lodówki. Lepiej, bo wakacje i relaks zaczynamy już w chwili wyjechania z garażu – droga też jest celem. Jak przygotować się do podróży na motocyklu Nawet gdy wyjeżdżasz niezbyt daleko, i tylko na dzień lub dwa w granicach swojego kraju, absolutne minimum czasu, jaki musisz poświęcić na przygotowanie motocykla do drogi, to sprawdzenie ciśnienia w oponach i kontrola stanu łańcucha – napięcie i nasmarowanie go w razie potrzeby. O sprawdzeniu hamulców, świateł i kierunkowskazów nie trzeba Ci chyba przypominać. Tu chodzi o bezpieczeństwo. Długi, wielodniowy wyjazd to już inna para kaloszy. Gdy jedziesz przez kilka dni, przemierzając za każdym razem kilkaset km, trafisz w każdą pogodę, przekroczysz niejedną granicę, będziesz czuł się lepiej lub gorzej, a pewne elementy motocykla będą się zużywać. Być może nawet złapiesz gumę lub gdzieś się przewrócisz, zapominając ze zmęczenia rozłożyć stopkę podczas parkowania. Na takie sytuacje musisz być gotowy. Motocykl pomoże Ci przygotować profesjonalny serwis, o siebie musisz zadbać jednak sam – przed wielodniowym wyjazdem, podczas którego planujesz odcinki w granicach 1 tys. km dziennie warto poćwiczyć barki, brzuch i grzbiet w domu lub na siłowni. Zadbaj też o swój słuch i na długie przeloty autostradowe zabierz zatyczki do uszu. drobnych napraw można dokonać w podróży samodzielnie Jak przygotować motocykl do podróży Maszyna, która ma przed sobą kilka tys. km drogi, musi dostać nowy olej, czysty filtr powietrza, należy sprawdzić klocki hamulcowe i mieć pewność co do sprawności świec zapłonowych. Żarówki czy bezpieczniki w razie potrzeby zakupisz na stacji benzynowej. Przydatne mogą okazać się też taśma klejąca typu power tape oraz plastikowe spinki montażowe zwane trytytkami. Można je spinać w dłuższe ciągi i tworzyć z nich w razie potrzeby mini „pasy mocujące”. Gdy w razie wywrotki urwiesz kufer, bez taśmy i spinek się nie obejdzie. Najprawdopodobniej Twój motocykl toczy się na kołach bezdętkowych, co poznasz po napisie „Tubeless” na oponach. Wówczas zaopatrz się w zestaw naprawczy do opon, w skład którego wchodzą: szydło, klej, pilnik, gumowe korki oraz naboje ze sprężonym powietrzem do pompowania koła. Dziurę w oponie bez jej zdejmowania czyści się pilnikiem. Następnie przy pomocy szydła wpycha się w nią gumowy korek posmarowany klejem, a po wszystkim oponę pompujemy nabojem nakręcanym na wentyl za pośrednictwem elastycznego wężyka. Taki zestaw naprawczy kupisz już za ok. 45 zł. Unikaj szmelcu z plastikowymi wężykami w zestawie, są one sztywne i niepraktyczne, prędzej za ich pomocą zmarnujesz naboje CO2 niż napompujesz koło. Jeśli motocykl ma koła z dętkami (bardzo często tak jest w przypadku kół ze szprychami, choć to nie reguła), bez łyżek do opon i zapasowej dętki się nie obejdzie – a i tak najlepiej byłoby skorzystać z pomocy wulkanizatora, bo założenie ręcznie na felgę zdjętej opony i nieuszkodzenie przy tym nowej dętki to już prawdziwe wyzwanie dla dwóch osób. Anomalie pogodowe Na dłuższy wyjazd ubierz się w strój, w którym już jeździłeś. Za krótki palec w rękawicy, uwierające buty czy podwiewający pod zbyt krótkie spodnie wiatr, eliminują takie ubranie. Niewygodę da się znieść, dojeżdżając godzinę do pracy, ale nie siedząc na motocyklu 8-15 godzin dziennie przez tydzień. Najgorszy i najczęściej popełniany błąd to wyruszanie na wyprawę w nowym kasku. Kask potrzebuje czasu, zanim wypełniający go styropian ułoży się do kształtu głowy. Jeśli będzie zbyt ciasny, po kilku godzinach jazda w nim stanie się koszmarem, może nawet poranić skórę głowy. Tak właśnie stało się w moim przypadku, gdy nowy niedopasowany kask założyłem na wyjazd w szwajcarskie Alpy. Po dwóch godzinach zaczął mi sprawiać dyskomfort, a po przejechaniu 1100 km nie dało się już w nim wytrzymać. Kask nie był za mały i mam go do dziś – był po prostu nieułożony. Za to wyjazd do Afryki w rękawicach ze zbyt ciasnym kciukiem poskutkował tym, że po pierwszym dniu jazdy jeden palec zaczął drętwieć i wrócił do formy dopiero tydzień po powrocie do domu. Do kufra spakuj motocyklowy kombinezon przeciwdeszczowy. Po kilku godzinach jazdy w ulewie przemoknie nawet teoretycznie nieprzemakalna kurtka i spodnie, a na deszcz lub deszczyk na pewno trafisz. Przed wyjazdem warto też zadbać o buty dokładnie je myjąc i impregnując środkiem takim jak np. sprawdzony przeze mnie Nickwax dostępny w każdym sklepie turystycznym czy sportowym. Ze sprayów koniecznie zabierz ze sobą smar do łańcucha. Po około 700 km łańcuch będzie już kompletnie suchy. Poznasz to po dochodzącym do twoich uszu „świergotaniu” z łańcucha i tym, że rolki ogniw staną się czyste i błyszczące do czego nie można dopuścić. Potem łańcuch zacznie się zacierać, po około 1500 km zacznie zaczepiać się o zęby zębatek co odczujesz jako „przeskakiwanie” łańcucha, nierównomiernie się wyciągnie, może nawet dojść do jego zerwania. I nie daj sobie wmówić, że łańcuch można posmarować starym towotem lub olejem. To ma być smar do łańcucha. Kupisz lepszy np. Motul lub S100 – smarujesz co około 600–700 km, tańszy – co 300-500 km. Bądź świadomy, gdzie jedziesz, opłaty drogowe Jeśli wybierasz się do któregoś z krajów Unii Europejskiej, wszędzie wjedziesz na dowód osobisty i nawet nie zauważysz, kiedy przekroczysz granice niektórych państw. Ale i tak warto przed wyjazdem uzbroić się nie tylko w kartę do bankomatu ale i kilkadziesiąt lub kilkaset euro, bo nie wszędzie da się zapłacić bezgotówkowo. Przede wszystkim trzeba posiąść wiedzę o prawie i kulturze kraju docelowego lub tranzytowego. Sprawdź, czy przejeżdżając przez dane terytorium, musisz uiścić opłatę za korzystanie z dróg (czyli zakupić winiety naklejane na motocykl lub wnieść opłaty na stacjach benzynowych, gdzie otrzymasz tylko paragon – Twoje numery rejestracyjne trafiają do bazy i jeśli Cię w niej nie będzie, zapłacisz mandat. Ostatni przypadek dotyczy np. Węgier gdzie formalności załatwiasz na stacjach paliw). Dowiedz się, jakie limity prędkości ustanowiono na różnych kategoriach dróg. Znajomość podstawowych zwrotów w obcym języku też jest przydatna. Dobrze wiedzieć np., że gdy w Albanii zapytasz o drogę, pokazując punkt na mapie, a Albańczyk pokiwa głową, powtarzając „jo, jo”, nie oznaczać to będzie tego, czego się spodziewasz. Tym bardziej, jeśli wychowałeś się na Śląsku. Słowo „jo” i potakiwanie głową oznaczają bowiem w tym przypadku zaprzeczenie. Z kolei epatowanie religijnością może śmieszyć lub dziwić Czechów, którzy uważają się za najbardziej laicki naród świata. Na Bałkanach nie wypada pytać starszych mężczyzn, co robili w czasie wojny, wielu Serbów odwraca twarze gdy widzi aparat fotograficzny. Jeśli słyszałeś o fali gwałtów jakich dopuszczali się w Bośni domyślisz się dlaczego. Jeśli jedziesz do Serbii, a następnie do Kosowa, powinieneś też wiedzieć, że tą samą drogą możesz już nie wrócić, bo Serbia nie uznaje Kosowa. Wdawanie się w dyskusje na tematy polityczne generalnie nigdzie nie jest dobrym pomysłem. W górach Rif w Maroko, gdzie uprawia się marihuanę, trzeba uważać, gdzie się wjeżdża i co się fotografuje – zwykły rolnik i jego współpracownicy mogą nie być zachwyceni, gdy utrwalisz ich wizerunek podczas pracy w mozole bo marihuana rośnie tam jak w Polsce żyto. Reasumując – gdziekolwiek byś nie jechał, poczytaj najpierw o tym miejscu. Koniecznie zajrzyj na stronę internetową MSZ, gdzie znajdziesz wszystkie niezbędne informacje. Ubezpiecz się przed wyjazdem!!! Nie zapomnij też o ubezpieczeniach. Dla motocykla wyrób tzw. zieloną kartę, co jest potwierdzeniem poza granicami UE, że masz wykupione OC – ubezpieczyciel, u którego wykupiłeś OC, powinien Ci taką kartę wystawić za darmo. Dokumenty, jakie dostałeś na granicy schowaj i pilnuj – może się okazać, że bez nich wywiezienie motocykla z kraju, który opuszczasz, stanie się niemożliwe. Tak może być w Maroko lub na Białorusi. Więcej na temat tych kierunków przeczytasz po kliknięciu w pogrubiony link. Przyda się też assistance na wypadek awarii (np. PZU – wersja ubezpieczenia „Super” za ok. 200-250 zł). Wykup sobie koniecznie turystyczne ubezpieczenie zdrowotne, z opcją pokrycia kosztów transportu do kraju w celu dalszego leczenia. Takie ubezpieczenie wykupuje się na określoną liczbę dni i jest naprawdę tanie, kilkanaście/kilkadziesiąt złotych. Jeśli coś ci się przydarzy za granicą, brak ubezpieczenia może zrujnować Twój budżet na resztę życia. Pakuj się do drogi Na motocykl można zapakować naprawdę sporo niepotrzebnych do niczego rzeczy. Zobaczysz jednak, że w miarę jak Twoje doświadczenie będzie rosło, bagaż zacznie stawać się coraz mniejszy. Wystarczy Ci tylny centralny kufer o pojemności ok. 45-50 litrów i torba na zbiornik, tzw. tankbag. Jeśli nie wiesz czym jest tankbag, deflektor czy handbary itp. akcesoria zapraszam cię TU. Pieniądze i dokumenty pochowaj po kilku kieszeniach. Zrób zdjęcia dokumentów i wyślij je sobie na maila – tego nikt Ci nie ukradnie. W kufer wrzuć wszystko z wyjątkiem wody, porcji jedzenia i aparatu fotograficznego, które powędrują do tankbaga. Tankbag zamocowany jest do motocykla na paski lub magnesy do zbiornika paliwa. Masz go zawsze przed sobą i nie musisz zsiadać z motocykla, by się napić czy zrobić zdjęcie. Dodatkowo zazwyczaj ma wbudowany mapnik, dzięki czemu możesz mieć rozłożoną przed sobą mapę nawet w czasie jazdy. Wady? Utrudnia tankowanie i dociąża przednie koło. Zbyt duży stanowi dodatkowy żagiel dla bocznego wiatru i jeśli źle go dobierzesz, będzie zasłaniał Ci zegary. Woda, aparat, kanapka, rękawiczki – większego tankbaga nie potrzebujesz. z szybkim dostaniem się do tankbaga poradzi sobie każdy naczelny A jak dobrać kufer? Proponuję plastikowy o obłym kształcie. Nie wygląda tak dobrze jak sześcienny aluminiowy, ale jest tańszy . Jest elastyczny i trudno go urwać podczas upadku. Stawia mniejszy opór powietrzu, co wpływa na jakość prowadzenia motocykla i zużycie paliwa. Jeśli jednak tankbag i kufer centralny to za mało, a w podroż wybierasz się z pasażerem, możesz jeszcze zainwestować w kufry boczne. Ich zaletę stanowi to, że nie podwyższają położenia środka ciężkości motocykla, jak centralny i tankbag, jednak dostęp do nich pozostaje trudniejszy, a dodatkowo mogą zwiększyć szerokość pojazdu, co odczujesz w korkach. Ważna sprawa – do kufrów pakuj się w taki sposób: rzeczy wkładaj do torby sportowej a dopiero torbę do kufra. Dzięki temu nie będziesz na noclegi odpinać kufrów, wystarczy że wyjmiesz z nich torby. Autostrady i drogi lokalne Wiesz już, gdzie chcesz jechać i zaplanowałeś trasę. Jedziesz tam dla przyjemności, więc nie musisz się spieszyć, bo w odróżnieniu od samochodu, sama podróż sprawi Ci radość. Jeśli jedziesz nie dalej niż kilkaset km, uwzględnij boczne i mniej uczęszczane drogi. Gdy dysponujesz podróżnym enduro, możesz nawet wyznaczyć odcinki przez polne dróżki i dziurawe drogi. Jadąc na typowo szosowym motocyklu, możesz wybrać kręte drogi, przez miejscowości odległe od głównych arterii komunikacyjnych. W ten sposób masz szansę trafić w ciekawe miejsca, w które nie dotarłbyś, jadąc samochodem. Jeżeli jednak ogranicza Cię czas i do celu masz kilka dni jazdy, warto przemyśleć, czy nie warto skorzystać z bezpiecznej i szybkiej autostrady lub drogi ekspresowej, a zaoszczędzone dni wykorzystać na pobyt w miejscu docelowym. Jak się ubrać w podróż na motocyklu W długiej trasie z pewnością zmokniesz, spocisz się i zmarzniesz. To znaczy – mógłbyś, ale tak się nie stanie, jeśli przejdziesz dobre przygotowania. Na deszcz masz wspominany już komplet przeciwdeszczowy. Na chłody – przeciwwiatrową podpinkę do kurtki. Z ewentualnej trzeciej podpinki (jeśli ją masz) radzę zrezygnować, zakładając zamiast niej dodatkową warstwę ubrania. Bielizna termoaktywna będzie nieoceniona. Dbaj o siebie Gdy jest naprawdę zimno, nie zważaj na to, że Twoi towarzysze mogą chcieć jeszcze jechać i gdy tylko poczujesz taką potrzebę, żądaj postoju w najbliższym miejscu z ciepłą herbatą – jest to w interesie całej grupy, żebyś się nie rozchorował lub ze zmęczenia nie wypadł z drogi. Gdy naprawdę przemarzniesz, możesz potem żałować tego całe lata. Dobre ubranie motocyklowe powinno być ciepłe, ale też wyposażone w maksymalną liczbę paneli, które można otworzyć w czasie upału. Najbardziej pożądane ubrania skórzane okazują się dla motocyklowego turysty zupełnie nieprzydatne. Dobrze chronią podczas upadku i szorowania po asfalcie, ale gdy jest zimno, przemarzają, a w upale już podczas postoju na światłach zalejesz się potem. Lepiej mieć lżejsze ubranie ochronne z licznymi nawiewnikami, które da się normalnie użytkować i w razie potrzeby zakładać dodatkowe warstwy funkcyjne, niż nosić je pod pachą lub wozić w kufrze we Włoszech w środku lata. Kurtka i spodnie – z materiału odpornego na ścieranie – mają być nośnikiem protektorów i podpinek funkcyjnych. Przemyśl to, jeśli podczas mierzenia ubrań spływasz potem już po 5 minutach w przymierzalni klimatyzowanego sklepu. Co będzie, gdy wyjdziesz na słońce w 30-stopniowym upale, a z Twojego stroju nic się nie da odpiąć? pogoda w podróży potrafi zaskoczyć Gdy jest naprawdę gorąco, to się ubierz Gdy temperatura powietrza przekracza wcale nie ochłodzisz się, zdejmując ubranie! Efekt będzie odwrotny. Zaczniesz się jeszcze bardziej nagrzewać, bo otoczenie ma wyższą temperaturę niż Twoje ciało. Doświadczeni podróżnicy wiedzą, że w takiej sytuacji należy się porządnie ubrać w to, co chłonie wodę. Na szyję wokół tętnic założyć namoczoną w wodzie chustę, na głowę pod kask mokrą kominiarkę, spodnie w okolicach tętnic zmoczyć wodą. Wówczas pomimo tego, że ubierzesz się jak na zimę, będzie Ci chłodniej, niż gdybyś jechał w klapkach i bez kasku. Woda, żeby odparować, będzie pobierać ciepło z Twojego organizmu i schłodzi krew. Rozbieranie się, gdy temperatura jest wyższa niż 36°C, staje się zwyczajnie nieskuteczne i wręcz niebezpieczne dla zdrowia i życia. Gdy poczujesz drętwienie nóg i rąk, skurcze w podbrzuszu, bóle i zawroty głowy oraz zaniknie pocenie, to znak, że ciało zostało przegrzane i odwodnione. To już stan mogący zagrażać życiu. Jazda z pasażerem Jazda z pasażerem jest możliwa na każdym motocyklu, który ma miejsce dla dwóch osób. Na modelu sportowym pasażer odczuje jednak dyskomfort po 50 km, po 150 będzie myśleć już tylko o tym, żeby się zatrzymać, a po 300 Cię znienawidzi. Mając taki motocykl, we dwójkę planuj raczej krótkie przejażdżki lub krótkie dystanse dzienne w dłuższej podróży. Producenci tych motocykli zdają sobie sprawę, że nie nadają się one do wojaży, więc trzeba się czasem mocno natrudzić, żeby zakupić dla nich jakieś akcesoria ułatwiające przewożenie bagażu. Na drugim biegunie stoją maszyny turystyczne, czy enduro. Siedzi się na nich wyżej w bardziej wyprostowanej pozycji. Pasażer i kierowca mają dużo miejsca na kanapie. Lista akcesoriów podróżnych jest w tym przypadku bardzo długa. Kufry boczne i centralny oraz tankbag przeznaczony dla danych modeli są dostępne już w salonach. Zanim jednak zaopatrzysz się w nie, weź kalkulator i policz, ile Twój motocykl może udźwignąć. Dane o dopuszczalnej masie całkowitej znajdziesz w dowodzie rejestracyjnym, w pozycji F2. Jeśli np. dla bardzo popularnego Suzuki V-strom 650 w punkcie F2 w dowodzie rejestracyjnym jest wpisane 415 kg, a motocykl ten waży 214 kg (model z roku 2012), to możemy załadować na niego… 415-214 = 201 kg. Wliczając w to wagę kierowcy, pasażera i bagażu. I nie sugeruj się tym, że im większy silnik i większy motocykl, tym więcej możesz na niego załadować. Większy motocykl dźwiga swój własny, większy ciężar i może być tak, że na potężną maszynę zabierzesz znacznie mniej niż Ci się wydaje. Jak jechać bezpiecznie Pasażer musi wiedzieć, czego się spodziewać podczas jazdy, jak zachowywać się, gdy motocykl pochyla się w zakrętach, czego się trzymać i jak dawać Ci znać, że np. chce mu się pić. Dla kogoś, kto pierwszy raz ma jechać motocyklem, nie będzie oczywiste nawet to, jak na niego wsiadać i jak z niego schodzić – czy najpierw wsiada kierowca, czy pasażer. Gdy więc siedzisz na kanapie i pewnie trzymasz motocykl, lub podpierasz go na stopce bocznej, wsiada pasażer. Staje lewą nogą na lewym podnóżku, przytrzymuje Cię za ramię, a prawą nogę przekłada nad kanapą i siada. Osobie mającej siedzieć z tyłu udziel więc instruktażu w tych kwestiach, a unikniesz paniki i np. prostowania się pasażera w zakręcie, gdy ty właśnie potrzebujesz pochylić motocykl, żeby nie pojechać prosto do rowu. Sam też przygotuj się na to, że obciążony motocykl wymaga pewnych przygotowań. Dodatkowe kilkadziesiąt kilogramów na tylnej kanapie dociąży tylne koło, a odciąży przednie. To znaczy, że maszyna będzie mniej stabilna w zakrętach, droga hamowania wydłuży się, a podczas gwałtownego przyspieszania przednie koło może nawet oderwać się od jezdni. Aby tego uniknąć, ruszaj ostrożniej, dopóki nie wyczujesz, jak na odkręcanie gazu reaguje maszyna. Podczas hamowania weź pod uwagę to, że jeśli pasażer nie trzyma się uchwytów przy kanapie, bo np. twój motocykl ich nie ma, wówczas zacznie zsuwać się na Ciebie. Przy gwałtownym hamowaniu z dużej prędkości pasażer może nawet zepchnąć cię na zbiornik paliwa, a Ty stracisz kontrolę nad kierownicą. Aby się ratować, będziesz musiał zaprzestać hamowania, co może być złym pomysłem. Aby zminimalizować negatywny wpływ większej masy na prowadzenie motocykla, przed zabraniem pasażera na pokład dopompuj tylne koło o ok. 0,3 bara w stosunku do stanu zalecanego przez producenta (np. z 2,5 do 2,8 bara). Dodatkowo zwiększ napięcie sprężyny tylnego amortyzatora – zrobisz to z użyciem pokrętła lub specjalnego klucza, który powinien być w zestawie kluczy dostarczonych wraz z motocyklem. Jazda motocyklem w grupie Grupa jadących razem motocykli, którą uważa się za dużą, to 4-5 maszyn. W takiej grupie jedzie się jeszcze w miarę wygodnie, ale wymaga to dobrego zgrania grupy. Można by na ten temat napisać oddzielny poradnik, ograniczam się jednak do podstaw. Zawsze jedziemy na tzw. mijankę. Gdy prowadzący grupę porusza się od strony osi jezdni, następny motocyklista w odstępie 2 sekund (odstęp zależy od prędkości) jedzie od strony krawędzi jezdni. Trzeci motocyklista trzyma się znowu okolicy osi jezdni, za pierwszą maszyną, a czwarty od krawędzi jezdni jedzie za drugim. I tak dalej, w zależności od liczby maszyn w grupie. Dzięki takiej formacji motocykliści jadący za sobą zachowują dostatecznie dużo miejsca na awaryjne hamowanie. Prowadzący grupę zna trasę lub ma nawigację. Jedzie w tempie dostosowanym do umiejętności najmniej doświadczonych motocyklistów oraz posiadaczy motocykli o najsłabszych osiągach, którzy jadą za nim. Motocykliści o dużym doświadczeniu i na najsilniejszych maszynach jadą na końcu, żeby w razie potrzeby swobodnie dogonić grupę. Prowadzący grupę utrzymuje kontakt wzrokowy w lusterkach z zamykającym grupę i wspólnie z nim planuje manewry wyprzedzania tak, żeby cała grupa mogła wykonać je wspólnie i bezpiecznie. Częstotliwość tankowania uzależniona jest od pojemności najmniejszych zbiorników paliwa i gdy tankować musi jedna osoba, tankują wszyscy pozostali. Za każdym razem nie muszą tankować tylko ci, którzy na zbiorniku przejadą minimum dwa razy tyle, co motocykl o najmniejszym zbiorniku paliwa. Wyjeżdżając ze stacji paliw grupa robi to razem i sprawnie. Motocykle, zachowując formację, zbliżają się do siebie. Nikt nie wyrywa sam do przodu, bo gdy np. znajdzie się już 2 km dalej, być może zamykający grupę nadal będzie dopiero próbował wyjechać ze stacji. Wówczas, żeby dogonić i uformować grupę, będzie musiał gnać z ogromną prędkością i wyprzedzać samochody, które w tym czasie wcisną się między członków grupy. Ta sama zasada dotyczy sytuacji zbliżania się do świateł, rond itp. Motocykle zmniejszają prędkość i zbliżają się do siebie, żeby takie miejsca pokonać jak jeden sprawny organizm. Jeśli prowadzący przeskoczy na zielonym, a reszta nie zdąży tego zrobić, jedzie on następnie z taką prędkością, żeby grupa mogła go bez wpadania w panikę dogonić przed następnymi światłami. Transport motocykla Czasem zdarza się, że z różnych powodów trzeba motocykl przetransportować do celu samochodem, by dopiero tam zacząć jeździć. Mając prawo jazdy kategorii B, możesz poruszać się zespołem pojazdów (samochód + przyczepa + ładunek przyczepy), o łącznej dopuszczalnej masie całkowitej (DMC) nieprzekraczającej 3,5 t. Sama przyczepa z ładunkiem nie może mieć też masy większej niż masa samochodu. Jak ciężką przyczepę może ciągnąć dany samochód – odpowiedź znajdziesz w dowodzie rejestracyjnym. Przykład – samochód Subaru Forester waży 1450 kg, a jego DMC to 1880 kg. Do limitu z przyczepą 3500 kg sporo brakuje. Dobra motocyklowa przyczepa jest lekka, waży ok. 350 kg, a jej DMC będzie w granicach 1350 kg. Waga przyczepy z załadowanymi czterema ciężkimi motocyklami turystycznymi o wadze ponad 210 kg każdy to 350 kg + 840 kg = 1190 kg. Gdy masę przyczepy z moto-ładunkiem dodamy do masy samo¬chodu, który będzie ją ciągnął, wychodzi nam: 1190 kg przyczepy (w limicie w tym przypadku 1350 kg) + 1450 kg samochodu (z kierowcą nadal w limicie 1880 kg) = 2640 kg. Dla naszego konkretnego przypadku rzeczywista masa DMC zespołu pojazdów wyniosła więc dużo poniżej limitu 3500 kg. Jak widać, mając prawo jazdy kategorii B, przyczepą jednoosiową, obowiązkowo z własnym hamulcem, możesz transportować dosyć duże masy. Motocykle da się przewozić bezpiecznie i bez szkody w sprzęcie, z zachowaniem pewnych zasad. W artykule Transport Motocykla zamieszczonym pod tym linkiem przeczytasz więcej na ten temat. Propozycje sprawdzonych przez mnie tras znajdziesz w zakładce Podróże. Szerokiej drogi i do zobaczenia na trasie. Tomek Dąbrowski Artykuł ukazał się także w miesięczniku Młody Technik

pompę gąsienicową, pompę samochodową, pompogruszkę do betonu. Różne rodzaje urządzeń pozwalają łatwo dostosować je do typu przeprowadzanych prac oraz wielkości placu budowy. Jeśli tak specjalistyczny sprzęt, potrzebny jest Ci tylko na kilka dni, możesz skorzystać z wypożyczalni pomp do betonów, bez konieczności zakupu.

Przepisy Jeśli masz busa o masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, obowiązuje cię większość przepisów dotyczących osobówek. Na drodze szybkiego ruchu jedziesz 120 km/h, a na bramkach autostradowych płacisz jak za przejazd osobówką. Zanim odjedziesz z przyczepą, sprawdź, co możesz holować swoim autem. Spójrz na pozycje Q1 i Q2 w dowodzie rejestracyjnym auta i porównaj z tym, co masz wbite w dokumencie przyczepy. Po drugie, w Polsce obowiązuje ograniczenie do 50 lub 60 km/h w mieście, 70 km/h poza nim i 80 km/h na drogach szybkiego ruchu i autostradach. W większości krajów UE z przyczepą nie możesz jechać szybciej niż 80–100 km/h. Po trzecie, jeśli twój zestaw przekroczy dopuszczalną masę całkowitą 3,5 t, kupujesz Via Toll. Podsumumowanie Jeśli często przewozisz motocykl, wybierz busa. Jest droższy, ale lepiej chroni bike’a i ciuchy oraz gwarantuje więcej komfortu. Jeśli zamierzasz przewozić motocykl okazjonalnie, tzn. kilka razy w roku, zdecyduj się na przyczepę. Pamiętaj, że w obu przypadkach nie musisz od razu kupować – zawsze możesz wypożyczyć. Jak przypiąć motocykl? Na Youtube możesz obejrzeć wiele filmów, na których widać faile podczas pakowania motocykla. Jeśli nie chcesz być gwiazdą jednego z nich, przeczytaj to, co poniżej. Shutterstock, archiwumJak przewieźć motocykl? Bus czy przyczepa? Skorzystaj ze stabilnego i sztywnego podjazdu. Polecamy składany aluminiowy, bo jest lekki i zajmuje mało miejsca. Shutterstock, archiwumJak przewieźć motocykl? Bus czy przyczepa? Przednie koło zablokuj np. w narożniku lub wykorzystując specjalny uchwyt przedniego koła. Shutterstock, archiwumJak przewieźć motocykl? Bus czy przyczepa? Zanim zapniesz pasy, zastanów się trzy razy, o co je zaczepiasz, czy ten element jest wystarczająco mocny oraz czy nie uszkodzisz owiewek. Shutterstock, archiwumJak przewieźć motocykl? Bus czy przyczepa? Najlepszym miejscem do mocowania przodu motocykla jest dolna półka widelca. Jeśli chwytasz za kierownicę, na manetki załóż pętle z mocnej taśmy; dopiero przez takie uszy przełóż pasy mocujące. Pasy naciągaj z wyczuciem. Shutterstock, archiwumJak przewieźć motocykl? Bus czy przyczepa? Do zamocowania tyłu motocykla wystarczy jeden pas. Nigdy nie kładź go na kanapie, bo naciągnięty przetnie jej poszycie. Shutterstock, archiwumJak przewieźć motocykl? Bus czy przyczepa?*************************************************************************** Końce pasów wiąż tak, by nie obijały się ani o motocykl, ani o owiewki. Jeśli naciągnięte pasy mają kontakt z owiewką lub np. elementami zawieszenia, w odpowiednie miejsca podłóż piankowe otuliny (kilka zł w sklepie budowlanym). UWAGA! Wyjście awaryjne ShutterstockJak przewieźć motocykl? Bus czy przyczepa? Jeśli na miejsce wczasów wybrałeś np. Hiszpanię, motocykl dowiezie ci tam firma spedycyjna. Ty dolecisz na miejsce tanią linią.

Taki panel należy zamocować za pomocą stóp, lub cybantów do dachu lub bagażnika dachowego. Drugim rodzajem są ogniwa elastyczne. Te można zamocować na nierównych powierzchniach, czyli na przykład przykleić bezpośrednio na dachu. Do mocowania używa się mocnego kleju montażowego.

Punkty kotwiczenia, kotwiczenie, niezbędny sprzęt, niezbędna równowaga...Wszystkie wskazówki dotyczące przewożenia solidnego motocyklaRada. Jak przymocować motocykl do przyczepyNie zamierzamy wdawać się w debatę, która mówi, że jedyne miejsce, które pasuje do prawdziwego „motocyklisty”, to kierownica. Istnieje wiele dobrych powodów, aby stawiać motocykle na przyczepie. Na przykład idź na wydarzenie sportowe lub dzień na torze. Przynieś stary motocykl, który znalazłeś na dnie stodoły w całym kraju. Wakacje po drugiej stronie kontynentu… Ale nic nie przebije najlepszego powodu: tego, który skłonił Cię do podjęcia decyzji o założeniu motocykla na przyczepę. Punkt motocykl nie jest przewożony na przyczepie z taką samą nieostrożnością, jak kupa gruzu na dnie taczki. A dzieje się tak z wielu powodów. Po pierwsze, Twój motocykl jest cięższy. Wtedy ma ruch, ponieważ podczas wybojów, wybojów, wspomagania hamowania, przyspieszania i nie tylko, pokonywania zakrętów, we wszystkich tych przypadkach Twój samochód będzie miał ochotę ruszyć. Co więcej, przyczepa to często tylko zespół blach, zwykle nieresorowanych, umieszczonych na kołach o małej średnicy wyłożonych oponami niskiej jakości. Z drugiej strony niektórzy producenci twierdzą, że budują prawdziwe przyczepy motocyklowe, które nie są prostymi zespołami z blachy. Oznacza to, że Wielkie Siły Fizyki dokonają eksplozji i potrzeba trochę inteligencji, aby nie być w kokpicie materiał i paskiSą już podstawowe rzeczy: przyczepka, motocykl, pasy i szyna do podnoszenia to nie ma znaczenia. Minimum to paski zapadkowe: te, które są utrzymywane na miejscu przez systemy końcówek, są mniej skuteczne i lepiej się rozluźniają. Potrzebujesz co najmniej 4 pasków. Nie oszczędzaj na jakości pasków. Zainwestowane kilka euro kosztuje mniej niż motocykl, który odzyskał wolność na użyj pasków z grzechotkąWybór odpowiedniego zwiastunaNastępnie zwiastun: można znaleźć wszystko, a zwłaszcza wszystko na rynku w cenach od kilkuset do prawie tysiąca euro. Dobra przyczepa powinna być obfita w haki i punkty mocowania (4 to co najmniej puste, 6 to lepsze): tak Twój samochód będzie bez wahania przejeżdżał przez elementy. Niestety, dobry zwiastun nie jeździ ulicami. W idealnym przypadku szynę dostępową można łatwo zdemontować, a kabiny w środku naczepy są zabezpieczone przynajmniej przyczepy niskobudżetowe mają małe koła (10 cali); poważniejsze modele mają 13 lub 14-calowe koła. Preferujemy te drugie: są bardziej stabilne, rzadziej zakładane na niskie chińskie opony, mają lepszą odporność na ciepło, a ryzyko eksplozji opon na długich dystansach na autostradzie jest mniejsze. Mocując motocykl do przyczepki, możesz cieszyć się zjazdami przy mniejszym wysiłku. A zanim zaczniemy, zajmiemy się umieszczeniem przyczepy na kuli zaczepu i wdrapaniem się na całość, aby upewnić się, że wszystko trzyma się prawidłowo. Wiele tylnych szyb samochodowych zapłaciło cenę za źle zabezpieczone kup wysokiej jakości zwiastun (a więc nie ten!)Potem możemy dać luksus: są elementy dedykowane stylizacji dwóch kół. Są to systemy chwytające tylne koło lub kierownicę i posiadające własne miejsca do przechowywania. To jest najlepszy. A super-top to wykończone kopyto, które napina przednie mocowania kół są skuteczneNastępnie skupimy się na zwiastunie TVWR. PTAC 500 kilogramów, 750 kilogramów lub więcej? To określi, czy przyczepa może pomieścić jeden lub dwa motocykle, w zależności od odpowiedniej masy jeśli przyczepa przekracza 750 kilogramów, zezwolenie B już nie arytmetyki: 4 x 45 ° =?Metafora jest krwawa, ale Twój motocykl powinien być powszechny! W pełni! Zasadniczo dwa pasy powinny zaczynać się od kierownicy, prawy i lewy, tworząc kąt 45° do maszyny, a siła ciągnąca powinna być przyłożona do tyłu zastosujemy to samo podejście, przyjmując za punkt mocowania elementy podwozia: klamrę ramy lub płytę podnóżka. Tam, bądź ostrożny: nie jest ustalony do przodu, ale do tyłu. Ponieważ w zależności od terenu lub pułapek na drodze Twój rower będzie kuszony zarówno do jazdy do przodu, jak i do tyłu. Głupotą jest mieć siły napięcia, które działają tylko do przodu: twój samochód musi być utrzymywany w czterech głównych poniższy schemat jest głupi:Wskazówki: nie ciągnij tylko w jednym kierunkuOto, do czego powinniśmy dążyć:Wskazówki: ogólnie do 45 stopniDla producenta przyczep Type Top, podczas gdy przednie pasy powinny mieć 45%, tylne pasy powinny być prostopadłe. Ponieważ jeśli się cofniesz, rower zostanie ustawiony tak, aby nie zaklinował się w obręczy lub bloku koła. Przód ciągnie zawieszenia do przodu (tee widelca lub ogólnie kierownica), ale nie za bardzo, ponieważ jest to bezużyteczne. Tylne paski służą głównie do zapobiegania przesuwaniu się tyłu mocowanie paskaPaski, nawet z zapadkami, zawsze trochę się sprawdzić, czy rower jest prawidłowo schowany, wystarczy nim potrząsnąć, a jeśli przyczepa porusza się razem, to przydatnych informacjiLepiej być razem, aby załadować motocykl na przyczepę. Oczywiście znajdziesz akrobatów i doświadczone stworzenia, które bardzo dobrze radzą sobie same, a nawet widzieliśmy facetów samotnie wspinających się na rower, poruszających się na motorze, bawiących się na rampie. Ale zdarzają się motocykle, które spadają z przyczepy podczas montażu. A nieszczęście nigdy nie jest jedno, mogą spaść na ciebie (jest kilka wiadomości w USA o facetach, których znaleziono martwych, zmiażdżonych pod swoim wielkim Harleyem). Więc bądź ostrożny. W najgorszym przypadku proszę o silnik i wstaw drugą rampę, aby móc towarzyszyć motocyklowi podczas wchodzenia na spotkaj się, aby jeździć na przyczepie motocyklowejW ten sam sposób, w jaki odkręca się cztery nakrętki płaskiego koła samochodowego, wykonując małe naciśnięcia klawiszy i wykonując kilka cykli obrotu od jednej nakrętki do drugiej, paski rozciągają się stopniowo, przechodząc z jednego paska na drugi, dzięki czemu samochód zawsze ma ta sama siła napięcia jako całość. jak dla niej. Oczywiście, aby ograniczyć ruch na drodze, nie krępuj się kompresować zawieszenia, aby zmniejszyć ich działanie relaksujące, co zrównoważyłoby wszystko. Nie trzeba ich też mocno ściskać, aby martwe włosie rasowe pozwalało motocyklowi wchłonąć minimum wstrząsów i w rezultacie przyczepa nie wyglądała na całkowicie sztywny i ruch sprawią, że końce pasków się poruszą, a nawet mogą desperacko uderzyć o owiewkę lub inną część roweru. Zostawi odciski stóp, a żeby tego uniknąć zawiesimy końce rzemieni na ochraniaczu. Ponadto jest czystszy i ułatwia wykrycie problemu w razie łącz motocykli razem, to nie jest interesujące. Podobnie głupie jest uszczelnienie motocykla paskiem na siodełku: nie przeszkodzi mu w przesuwaniu się na boki (a z drugiej strony może przyspieszyć starzenie się wspomnianego siodełka). Wreszcie, jeśli siedzisz na dwóch rowerach tak, aby kierownice się nie stykały, wolisz jechać jednym do przodu, a drugim (najlżejszym) do niektóre motocykle mają elastyczne lub nawet bardzo elastyczne kierownice na zawiasach: w tym przypadku liczba dużych ceł. Więc ryzykujesz, że je przekręcisz. Z przodu możesz wziąć element ramy jako punkt rozsądek nie pozwoli Ci wiązać miękkich części roweru, takich jak spaliny, osłony boczne, uchwyty pasażera, sisi bar... lub ryzykować ich oderwaniem, wzięciem w twarz lub rzutowaniem na tych, którzy za Tobą podążają. Zabawne... tylko w nic nie powinno przeszkadzać pasom między punktami mocowania motocykla a hakami przyczepy. Pasek powinien być skierowany prosto, bez punktów pośrednich, bez zaczepiania lub tarcia, lub o owiewki, węże lub inne kable. Wreszcie możemy zabezpieczyć przed miękką tkaniną miejsca, w których paski tworzą sprzączki (rama motocykla, płyty podnóżka zapobiegające powstawaniu śladów).Na koniec obejdź rower przed wyjazdem i upewnij się, że wszystko jest dobrze zapakowane. Zalecane są regularne kontrole po to pojazd jak każdy inny i wymaga konserwacji. Oprócz sprawdzenia, czy światła działają prawidłowo, minimalnie konieczne jest czyszczenie i smarowanie zarówno zaczepów kulowych i przyczep przyczepy, jak i łożysk. Sprawdzany będzie również luz osiowy łożyska oczywiście muszą być odpowiednio napompowane. A w przypadku dłuższego nieużywania odradzamy pozostawianie przyczepy na oponach i podnoszenie jej za pomocą modyfikacje, spawanie, wiercenie jednego z korpusów osi, które po prostu doprowadziłyby do utraty przyczepy, zostaną osi nie mogą być improwizowane i muszą być wykonywane przez Dzięki Steph za radę!

Przy sporadycznym, bardziej turystycznym wykorzystaniu absolutnie wystarczającą opcją będzie „elektryk”. Konstrukcje mechaniczne czy hydrauliczne są o wiele bardziej skomplikowane i kosztowne, a zupełnie niepotrzebne. Nie ma też co przesadzać z uciągiem wyciągarki. Najczęściej jest on „ukryty” w nazwie urządzenia. Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 62 ogłoszenia Znaleziono 62 ogłoszenia Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! Weinsberg QDK 480 Przyczepa Kempingowa Weinsberg QDK 480 Łóżka piętrowe, mover Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 59 999 zł Do negocjacji Tychy dzisiaj 13:36 Hobby Excellent Easy 560 Przyczepa HOBBY Excellent Easy 560 z przedsionkiem Isabella + MOVER Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 48 000 zł Siekierka Stara dzisiaj 12:57 Mover od przyczepy Hobby Motoryzacja » Pozostała motoryzacja 2 300 zł Do negocjacji Sulejówek dzisiaj 11:59 Hymer-Eriba Feeling 515 Przyczepa Hymer-Eriba z otwieranym dachem, mover, markiza, nowoczesna Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 149 900 zł Do negocjacji Sady dzisiaj 09:35 Przyczepa kempingowa FLEETWOOD ADMIRAL+MOVER Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 35 000 zł Czapury dzisiaj 01:03 Przyczepa empingowa Coachman Wanderer+KLIMA+MOVER Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 39 999 zł Czapury dzisiaj 01:00 Przyczepa kempingowa SWIFT ACE, Napęd Mover, Duże Łóżko, 2 Namioty Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 39 500 zł Błaszki wczoraj 23:50 Hobby 495 Excellent Przyczepa kempingowa, mover Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 68 500 zł Białogard wczoraj 20:34 Mover napęd do przyczepy Carver Euro mover 2 Hyper camp Prestige 2 Motoryzacja » Pozostała motoryzacja 1 999 zł Wolsztyn wczoraj 19:05 Hobby 495 Excellent model UL mover Enduro, przyczepa kempingowa Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 51 900 zł Białogard wczoraj 15:59 Przyczepa Kempingowa BURSTNER, Przedsionek, Mover Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 28 500 zł Śmigiel wczoraj 12:47 Mover do przyczepy kempingowej kompletny w pelni sprawny. Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 2 200 zł Ząbki 27 lip MOVER DO PRZYCZEPY ENDURO ECO EM303A+ Części samochodowe » Pozostałe 5 925 zł Gliwice, Ostropa 27 lip Kip 44 EK Przyczepa kempingowa gorąca woda Mover przedsionek Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 28 300 zł Do negocjacji Łódź, Bałuty 27 lip Przyczepa kempingowa LMC Mover Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 49 999 zł Racław 27 lip Mover / napęd do przyczepy kempingowej Motoryzacja » Części motocyklowe 2 700 zł Dobrzelin Wieś 27 lip SWIFT Abbey Impression 520 Piękna przyczepa 4/5 osobowa, napęd Mover, Stan SUPER IDEALNY Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 37 900 zł Do negocjacji Poznań, Grunwald 25 lip SWIFT Vogue GTS416 Piękna przyczepa 4/5 osobowa, osobny duży prysznic, napęd Mover Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 37 900 zł Do negocjacji Poznań, Grunwald 25 lip Bailey Ranger 520/4 Przyczepa 4/5 osobowa, Zamykana Sypialnia, napęd mover, solar+aku Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 30 900 zł Do negocjacji Poznań, Grunwald 25 lip Przyczepa Kempingowa ECCLES TOPAZ 380 , mover , panele fotowoltaiczne Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 22 000 zł Do negocjacji Chwaszczyno 25 lip Bailey Senator Indiana Przyczepa kempingowa super stan Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 44 500 zł Do negocjacji Rzeszów 25 lip Przyczepa kempingowa Gruau z przedsionkiem DMC 900 kg, Mover, Truma Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 14 500 zł Do negocjacji Warszawa, Praga-Północ 25 lip Dethleffs EL3 Przyczepa kempingowa Dethleffs Beduin EL3 namiotIzabella Mover DMC1350 Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 44 000 zł Do negocjacji Wetlina 25 lip NOWY. TRUMA Mover Smart A automat napęd do przyczepy kempingowej Motoryzacja » Pozostała motoryzacja 7 300 zł Opole 25 lip Fleetwood Meridien 560-EK 2010r Przyczepa Kempingowa Fleetwood Meridien 560-EK 2010r Mover Solar Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 54 900 zł Gdynia, Karwiny 25 lip Przyczepa kempingowa Bailey Cadiz 4/5os ,mover Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 39 900 zł Do negocjacji Wrocław, Psie Pole 25 lip Bailey Senator Przyczepa Kempingowa Bailey Senator Vermont Series5+MOVER stan idealny Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 32 000 zł Starogard Gdański 24 lip Hitch driver Mover ręczny napęd do przyczepy kemping koło podporowe Motoryzacja » Pozostała motoryzacja 700 zł Do negocjacji Krotoszyn 24 lip Hobby 495 De Luxe Mover, przyczepa kempingowa Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 54 900 zł Białogard 24 lip przyczepa kempingowa 390 mover fendt knaus beyerland LEKKA ZADBANA Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 40 000 zł Tychy 24 lip KNAUS SPORT 450 Przyczepa Knaus Sport 450 Mover markiza z przedsionkiem + przedsionek Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 53 000 zł Do negocjacji Białystok, Starosielce 24 lip Przyczepa Sterling Eccles Mover Zamiana na skuter wodny. Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 24 900 zł Aleksandrów Łódzki 24 lip Przyczepa kempingowa Hobby 495 Excellent Easy -klima - mover Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 45 500 zł Sucha Koszalińska 24 lip Przyczepa Kempingowa Bianco 55 Przedsionek Mover Nie Hobby Okazja Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 26 999 zł Tanowo 23 lip Przyczepa kempingowa Hobby De Luxe 460 rok 2008 dmc 1400 mover,namiot Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 43 900 zł Do negocjacji Słupsk 23 lip Przyczepa Avondale Quantock XL 2000 przedsionek, mover, zarejestrowana Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 18 900 zł Swarzędz 23 lip Przyczepa kempingowa FENDT TF510_1999r DMC_1500 nowy Mover, markiza Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 35 300 zł Częstochowa, Północ 22 lip Lunar Clubman Przyczepa Lunar Clubman 2/3 os. MOVER, NAMIOT,SOLARY Przyczepy i Pojazdy użytkowe » Kempingowe 33 900 zł Do negocjacji Brzeg 21 lip mover carver napęd przyczepa kempingowa Części samochodowe » Pozostałe 1 000 zł Bielsko-Biała 20 lip Reklama. Zgodnie z załącznikiem 8 pkt 1.1.2 Regulaminu ONZ nr 122 dla zbiornika gazowego zamontowanego w „kamperze” na stałe wymagane jest świadectwo homologacji na zgodność z Regulaminem ONZ nr 67. Co więcej – zbiornik powinien być dedykowany, a nie na przykład taki, jakie montowane są w instalacjach zasilających silniki aut Dla niektórych może to być dziwne, ale w przyczepie można zmieścić wiele mebli. Tak, dobrze słyszałeś. Dziś porozmawiamy o tym, jak zmieścić sofę i fotelik do się to wydawać niemożliwe, bo może Ci się wydawać, że wystarczy jedna sofa. Kanapa może być wystarczająco duża, aby zająć dużo miejsca w przyczepie. Ale co powiesz na dodanie do niego fotelika? Może to być wyzwanie i może być wyzwaniem, ale nigdy niemożliwym. Co to jest sofa?Co to jest fotelik?Zbierz swoje narzędzia i materiałyPowinieneś usunąć wymiary sofy i zmierzyć wszystkie wymiary sofy, dwuosobowej kanapy i otworuMusisz usunąć ograniczniki drzwi i zawiasy (opcjonalnie)Wsuń mebel poziomo lub Co to jest sofa? Sofa to ławka tapicerowana z poduszkami, dwoma podłokietnikami i siedziskiem dla wielu osób. Od segmentów po kanapy dwuosobowe, oferuje wiele wygodnych opcji siedzenia. „Sofa” to powszechnie znana nazwa rodzaju siedziska, która pasuje do tego w zależności od rozmiaru, projektu lub kontekstu sofy, sofy są czasami nieformalnie nazywane to jest fotelik? Jest to mebel zbudowany specjalnie dla dwóch osób. Jest również znany jako krzesło do zalotów lub mini-sofa. Podobnie jak kanapa, dwuosobowe fotele są tapicerowane i mają oparcia i podłokietniki. Tylne siedzenia mają zwykle długość 60 cali, ponieważ są zaprojektowane tak, aby pomieścić tylko dwie została różnica między sofą a fotelikiem. Przejdźmy teraz do tego, jak zmieścić sofę i fotelik w swoje narzędzia i materiały Aby rozpocząć, będziesz potrzebować następujących narzędzi i materiałów. Aby zmierzyć wymiary swojej kanapy i fotelika, będziesz potrzebować taśmy mierniczej. A także wielkość wejścia do wkrętakowe i wiertarka, najlepiej bezprzewodowo, jeśli to możliwe. Młotek i gwóźdź. Aby chronić oczy, nie zapomnij założyć okularów robocze służą do ochrony dłoni przed skaleczeniami i stłuczeniami. Wymagany jest łom i szczypce. Niezbędne przedmioty to duży ręcznik, pasy do podnoszenia i nóż usunąć poduszki. To przedsięwzięcie będzie wymagało dwóch silnych osób, ponieważ nawet maleńka kanapa może ważyć do 100 funtów. Ponadto wiele kanap do spania i tradycyjnych sof może ważyć do 350 zdejmij nogi, jeśli możesz je łatwo usunąć. Jeśli nie, pozostaw je na razie połączone. Następnie usuń niepotrzebne przedmioty z sofy i dwuosobowego fotela, w tym poduszki i poduszki do wymiary sofy i fotelika. Zmierz wymiary zewnętrzne sofy i fotelika za pomocą taśmy mierniczej i zanotuj wszystkie wymiary. Użyj przednich krawędzi jako punktów odniesienia, ponieważ szukasz absolutnie maksymalnego rozmiaru taśmę pomiarową od podłogi do najwyższego punktu z tyłu kanapy, aby określić wysokość. Zmierz odległość między jednym ramieniem sofy a przeciwległym ramieniem kanapy, aby uzyskać o znalezienie najdalszych możliwych miejsc i zmierz odległość między nimi. Mierz od przodu do tyłu na zmierzyć wszystkie otwory. Określ rozmiar przejść, aby przenieść sofę i sofę przez ciasne miejsce, takie jak drzwi, korytarz, klatka schodowa lub drzwi wysokość i szerokość otworów za pomocą taśmy mierniczej. Zanotuj wymiary na kartce wymiary sofy, dwuosobowej kanapy i otworu Przed zajęciem sofy i fotelika ważne jest, aby mieć strategię na papierze. Chroni to przed obrażeniami i uszkodzeniem mienia. Ponieważ otwory drzwiowe wewnętrzne i zewnętrzne mają zwykle wysokość 80 cali, w tym ograniczniki usunąć drzwi. Przed transportem sofy zazwyczaj najlepiej jest usunąć wszelkie drzwi wewnętrzne. Bez odkręcania zawiasów z drzwi lub ościeżnicy drzwi wewnętrzne są lekkie i łatwe do sworznie zawiasów gwoździem lub innym ostrym przedmiotem, uderzając w górę od dołu, aby usunąć drzwi. Wyciągnij każdą wtyczkę, a następnie na boki, aby zdjąć drzwi z nie chcesz zdejmować drzwi lub uważasz, że nie jest to konieczne. Zmierz odległość od jednego progu do najbliższej krawędzi drzwi, gdy są one otwarte tak daleko, jak to możliwe. Pozostawienie drzwi na miejscu zmniejsza szerokość otworu drzwiowego nawet o 1 1/4 ograniczniki drzwi i zawiasy (opcjonalnie) Usuń ograniczniki drzwi i zawiasy drzwi, jeśli nadal potrzebujesz więcej miejsca, aby przeciągnąć kanapę przez szczelinę. Ograniczniki drzwi to listwy ozdobne po wewnętrznej stronie ościeżnicy. Po zamknięciu utrzymują drzwi na swoim ograniczniki drzwi po bokach. To może dać ci 1/2 cala, jeśli usuniesz jeden ogranicznik drzwi i 1 cal, jeśli usuniesz oba ograniczniki drzwi. Usunięcie górnego ogranicznika drzwi w pionie zapewni dodatkowe 1/2 cala zawiasów drzwiowych zwiększy szerokość drzwi o 1/2 cala. Dodatkowo wyjęcie zawiasów zabezpiecza ciasno przylegające sofy. Następnie wykręć śruby i ustaw zawiasy za pomocą wiertarko-wkrętarki mebel poziomo lub pionowo. W miarę możliwości każdy przeprowadzka powinien założyć rękawiczki i podnieść sofę za ramę. Podczas przenoszenia dużych sof obaj pracownicy mogą potrzebować użycia pasów do podnoszenia. Jeśli ustaliłeś, że możesz przesuwać kanapę w pionie, obróć ją na jej końcu i umieść pod nią ręcznik, aby chronić tkaninę. Przenoś sofę prosto w pozycji poziomej, jeśli możesz ją przenosić poziomo i zgodnie z poniższymi instrukcjami, aby ostrożnie dopasować sofę i fotelik do przyczepy, aby uniknąć szkód. Wniosek Podsumowując, przeniesienie sofy i fotelika do przyczepy nie jest tak trudne, jak się wydaje. Oczywiście będziesz potrzebować ręki, aby go nieść. Ale to całkiem proste i łatwe. Mam nadzieję, że to odpowiedź na Twoje pytanie, jak zmieścić sofę i fotelik do przyczepy. Haki Holownicze do samochodów osobowych i dostawczych - Homologacja Europejska - Gwarancja. Jeśli potrzebny Ci dobry hak holowniczy do holowania przyczep lub transportu bagażnika na rowery to dobrze trafiłeś. Zaufaj profesjonalistom od haków samochodowych - Sprawdź Ceny DobreHaki.pl Zapraszamy! Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! _jta_ 18 Apr 2005 13:23 30615 #1 18 Apr 2005 13:23 _jta_ _jta_ Electronics specialist #1 18 Apr 2005 13:23 Potrzebna mi jest informacja, jak powinny być podł±czone ¶wiatła w przyczepie - w zasadzie chodzi o gniazdo w samochodzie, do którego wtyka się kabel od przyczepy, co w nim ma być na którym bolcu; pomierzyć raczej nie da rady, bo w samochodzie przypuszczalnie jest Ľle podł±czone, w przyczepie być może też. Helpful post #2 18 Apr 2005 13:37 _PREDATOR_ _PREDATOR_ Company Account VIP Meritorious for Helpful post #2 18 Apr 2005 13:37 Specjalizacja: Naprawy RTV-elektronika AGD i inne. Wykonamy każd± usługę elektroniczn±. Duże zaplecze magazynowe/sprzedaż, schematy. Odpowiadam wył±cznie na forum! _PREDATOR_ź #3 18 Apr 2005 18:22 Mieczysław Mieczysław Level 21 #3 18 Apr 2005 18:22 Witam. Przede wszystkim w samochodzie musisz mieć pewn± masę- poł±czenie masowego bolca musi być czyste od korozji i miec pewny styk z mas± masy objawia się ,,choink± '' na na gniazdo samochodu- masowym bolcem jest ten najbliższy, który znajduje sie po prawej stronie garbu w które wchodzi rozcięcie wtyczki. Aby¶ mógł naprawić ¶wiatła w całym zestawie, najpierw musisz doprowadzic do porz±dku wyj¶cie z samochodu. #4 21 Jul 2009 11:31 sskiba sskiba Level 10 #4 21 Jul 2009 11:31 Wła¶nie , dopuki nie wkładam żarówki w przeciwgielny wszystko jest ok. jak odpale , jest choinka , to też brak masy ? #5 21 Jul 2009 11:43 Pawel wawa Pawel wawa VIP Meritorious for #5 21 Jul 2009 11:43 masz schematy na elektrodzie, dokładne opisy, podane linki, czemu jeszcze dupę zawracasz? [_P_] #6 21 Jul 2009 12:41 _PREDATOR_ _PREDATOR_ Company Account VIP Meritorious for #6 21 Jul 2009 12:41 Wykopaliska zamykam zalecaj±c zapoznanie się z regulaminem forum. Specjalizacja: Naprawy RTV-elektronika AGD i inne. Wykonamy każd± usługę elektroniczn±. Duże zaplecze magazynowe/sprzedaż, schematy. Odpowiadam wył±cznie na forum! _PREDATOR_ź Niektóre auta nie mogą holować przyczep jednak można w nich zamontować hak holowniczy np. w celu montażu bagażnika rowerowego. 2. Czy muszę zamontować wiązkę elektryczną do mojego haka holowniczego? Tak-jest to działanie konieczne. Wiązka elektryczna zapewnia oświetlenie w holowanej przyczepie lub bagażniku rowerowym.

Wczytywanie..  Połącz z Facebook Autor tematu sebasport Mistrz prostej Posty: 53 Rejestracja: pt, 31 mar 2006, 11:48 Styl jazdy: Motocross Lokalizacja: KRAKOW Podziękował: 0 Podziękowania: 0 Status : Offline Transport motocykla. Jak montować moto na przyczepce? Post autor: sebasport » wt, 18 kwie 2006, 19:55 Jak dobrze powinno byc zamontowany motor na przyczepce?Jakich uzywacie pasow? Gdzie je kupic? Honda XR 650 R 00r WR 450 F 06r kotmx Do odcięcia! Posty: 800 Rejestracja: sob, 11 mar 2006, 10:50 Styl jazdy: Motocross Lokalizacja: Wójtowo / Lidzbark Warm. Podziękował: 0 Podziękowania: 0 Kontakt: Status : Offline Postautor: kotmx » wt, 18 kwie 2006, 19:59 Post autor: kotmx » wt, 18 kwie 2006, 19:59 pasy kupisz w kazdym sklepie gdzie sprzedaja owe przyczepy. ja montuje tak : 1. przypinam dwa pasy za kierownice do przednich zaczepów w przyczepie 2. jednym dlugim pasem przypinam motor przez kanape 3. przywiazuje przednie kolo do paląka 4. co 10km sprawdzam/naciagam pasy jest: XR 200 R 83r DT 80 93r supermoto --> no co? cipkowóz (różowy komar ) fzr600 stunt było: YZ 426 01r--> porażka kx 125 03r MXrool Rekord toru! Posty: 1609 Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56 Styl jazdy: Motocross Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming Podziękował: 0 Podziękowania: 0 Kontakt: Status : Offline Postautor: MXrool » wt, 18 kwie 2006, 20:06 Post autor: MXrool » wt, 18 kwie 2006, 20:06 Ja montuje tak jak niżej w opisie i lece z motorami 140 km/h do tych 140 montuję nie co dokładniej: - wstawiam kołek między błotnik a koło, - ściskam pasami takim jak do plandek w Tirach (z mechanizmem zapadkowym), - druga para pasów za kierownicę łapię, juz takich zwykłych (szybko zaciskowe), - przypinam pasem tylnie oło by nie podskakiwało, - najważniejsze by potem końcówki taśmy nie wisiały to sklejam je taśmą do kartonów (samo przylepną) i lece 140 wtedy . DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60 Autor tematu sebasport Mistrz prostej Posty: 53 Rejestracja: pt, 31 mar 2006, 11:48 Styl jazdy: Motocross Lokalizacja: KRAKOW Podziękował: 0 Podziękowania: 0 Status : Offline Postautor: sebasport » wt, 18 kwie 2006, 20:06 Post autor: sebasport » wt, 18 kwie 2006, 20:06 Ja robie troche inaczej .Montuje 2 pasy za lagi i 1 pas na tylne kolo(zeby nie rysowac kanapy)Zakladam kolek miedzy przednie kolo a blotnik i dopiero spinam. Jak cos zle robie to podpowiedzcie. A co do pasow to kupilem takie z grzechotka w zwyklym sklepie .Przewiozlem moto pare razy i sa cale sa jakies specjalistyczne sklepy zeby kupic porzadne pasy? Honda XR 650 R 00r WR 450 F 06r kotmx Do odcięcia! Posty: 800 Rejestracja: sob, 11 mar 2006, 10:50 Styl jazdy: Motocross Lokalizacja: Wójtowo / Lidzbark Warm. Podziękował: 0 Podziękowania: 0 Kontakt: Status : Offline Postautor: kotmx » wt, 18 kwie 2006, 21:04 Post autor: kotmx » wt, 18 kwie 2006, 21:04 10km od domu oczywiscie po 10 km motor sie dobrze ustawi itp. i lekko jeszcze podciagam pasy , a pózniej to tylko na postojach sprawdzam pasy jest: XR 200 R 83r DT 80 93r supermoto --> no co? cipkowóz (różowy komar ) fzr600 stunt było: YZ 426 01r--> porażka kx 125 03r zielorz VIP Posty: 892 Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28 Motocykl: GSXR 750 K0 Styl jazdy: Motocross Lokalizacja: RASZKÓW Podziękował: 0 Podziękowania: 0 Kontakt: Status : Offline Postautor: zielorz » wt, 18 kwie 2006, 21:44 Post autor: zielorz » wt, 18 kwie 2006, 21:44 Ja mam w przyczepce taki mechanizm ze w ogole pasow nie uzywam (sciagnalem go od kolegi droga do wrzesni predkosc 100 - 140 bo niezla droga moto tak zabezpieczone i nic). Poprostu wprowadzam moto zamykam i jade Kiedy przyczepke potrzebuje zeby przewiezsc cos innego odkrecam 4 srubki i juz mam normalna przyczepe towarowa. pozdro MXrool Rekord toru! Posty: 1609 Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56 Styl jazdy: Motocross Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming Podziękował: 0 Podziękowania: 0 Kontakt: Status : Offline Postautor: MXrool » wt, 18 kwie 2006, 21:47 Post autor: MXrool » wt, 18 kwie 2006, 21:47 No to spoko zielorz. Ja teraz planuje sprzedać swoją i kupić przyczepę kontener. To jest dobre rozwiązanie. DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60 Isbi Do odcięcia! Posty: 968 Rejestracja: czw, 24 lis 2005, 12:59 Styl jazdy: Motocross Lokalizacja: Myslenice Podziękował: 0 Podziękowania: 0 Kontakt: Status : Offline Postautor: Isbi » wt, 18 kwie 2006, 21:50 Post autor: Isbi » wt, 18 kwie 2006, 21:50 a co myslicie o takiej jak sie w niej konie wozi?? widzialem na zawodach mniej wiecej tak wygladala ta przyczepka chyba fajne rozwiaznie z dachem i wszystkim ciekawe ile to kosztuje LiFe FoR RiDe Bike: WSK Wyczynowy sprzet kaskaderski, 450ccm, 50 osiolkow i wogule ogien z żupy MXrool Rekord toru! Posty: 1609 Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56 Styl jazdy: Motocross Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming Podziękował: 0 Podziękowania: 0 Kontakt: Status : Offline Postautor: MXrool » wt, 18 kwie 2006, 21:53 Post autor: MXrool » wt, 18 kwie 2006, 21:53 A widziałem tą przyczepę, w Szczecinie ją mają, wygląda jak na konie, jest na motory. Ja celuje na coś takiego: Przyczepa kontener-furgon DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60

W tym filmie pokazuje jak przymocowałem sklejkę na suficie. Do klejenia sklejki użyłem kleju w pianie Tytan do styropianu. Sklejka jaką zastosowałem jest to
Najlepszym rozwiązaniem są prawdopodobnie mini-garaże, jakie przewidziano w największych kamperach. Zmieścić się tam może nie tylko kilka rowerów, ale i np. skuter lub motocykl. Większość pojazdów kempingowych nie ma jednak takiego udogodnienia. Trzeba więc radzić sobie stosowane są dwa rodzaje bagażników. Typ pierwszy – przeznaczony do kamperów, montuje się na tylnej ścianie pojazdu. Typ drugi, to bagażniki montowane na dyszlu LiftW kamperze bardzo dobrze powinien się sprawdzić bagażnik taki, jak Omni-Bike Lift. Montuje się go na tylnej ścianie przyczepy w postaci przypominającej drabinkę, do której dołączone są dwie szyny. Właśnie na tych szynach mocowane są rowery. Odległość między ścianą kampera a pierwszą szyną wynosi 40 cm. 30 cm dalej znajduje się druga zamocować lub zdjąć rower, bagażnik trzeba opuścić. W wersji z mechanizmem dźwigniowym, konieczne jest w tym celu kręcenie korbką. Istnieje jednak także droższa wersja, wyposażona w silnik 12V, który ułatwia całą operację. Po zamocowaniu rowerów, wystarczy wcisnąć przycisk (a w tańszej wersji pokręcić korbą), by ustawić bagażnik na wybranej należy przymocować do ramy za pomocą paska. Gdy bagażnik nie jest używany, można go wygodnie złożyć. Zestaw można rozbudować w taki sposób, by zmieścił się w nim także trzeci z mechanizmem ręcznym kosztuje 2 260 zł, a z silnikiem elektrycznym 2 817 zł. Zestaw dla trzeciego roweru wymaga dopłaty w wysokości 225 EliteCiekawym rozwiązaniem jest bagażnik Omni-Bike Elite, który pozwala na zamontowanie pojedynczego uchwytu na rower na dowolnym skrzydle tylnych drzwi. Takie rozwiązanie sprawdzi się w kamperze bazującym na vanie lub samochodzie dostawczym, w którym nie dokonano zmian w części tylnej nadwozia. Drzwi można otworzyć także bez zdejmowania roweru. Taki bagażnik kosztuje 000 Sport Caravan ComfortW przypadku przyczepy kempingowej, lepiej sprawdzi się bagażnik marki Thule. Montowany jest on nie na ścianie przyczepy, ale na dyszlu (choć istnieje też możliwość zamontowania go na szynie okiennej). Bagażnik jest przeznaczony na dwa rowery, ale można go rozbudować w taki sposób, by zmieściły się na nim trzy jednoślady. Bagażnik kosztuje ok. 900 FiammaWśród ciekawych akcesoriów dostępych na rynku, wyróżnić można pokrowiec firmy Fiamma, który pozwala osłonić przed wzrokiem ciekawskich oraz przed złymi warunkami atmosferycznymi cały bagażnik z zamontowanymi na nim maksymalnie czterema rowerami. Cena wynosi ok. 150 także specjalna odmiana pokrowców przeznaczonych do bagażników mocowanych na Ci się ten artykuł? Przekaż dalej!
Co zyskujemy decydując się na instalację „manewrownika”? Łatwe manewrowanie w niemal każdych warunkach nawet na wzniesieniach do 15%. Parkowanie i zmiana lokalizacji na campingu/posesji bez użycia holownika. Bezpieczne i precyzyjne podczepianie i odczepianie przyczepy bez ryzyka uszkodzenia holownika lub/oraz ryzyka stoczenia się
Wybierając się w dalszą trasę, np. na spływ kajakowy czy wakacyjne szaleństwo quadem często sprzęt chowa się w odpowiedniej długości przyczepie, dzięki której można zmieścić wszystko czego nam potrzeba. Kupując przyczepkę trzeba ją zarejestrować, a także zakupić do niej potrzebne oświetlenie przyczepki. Co mówią przepisy? Nie tylko każdy samochód musi być wyposażony w potrzebne oświetlenie, ale również przyczepa, która stanowi jego przedłużenie. Wyobraź sobie, co by się stało, kiedy z przyczepą bez świateł, w nocy pokonywałbyś trasę. Jaką szansę na reakcję miałby kierowca jadący za tobą, który nie zauważyłby przyczepy? Przepisy jasno określają, że każda przyczepka samochodowa powinna być wyposażona w obowiązkowe światła pozycyjne tylne, stopu, kierunkowskazów, przeciwmgłowe, obrysowe – jeśli ma powyżej 2,1 m szerokości. Ponadto może mieć również światła pozycyjne przednie, jeśli ma 1,6 m szerokości lub więcej. Konieczne jest również posiadanie świateł odblaskowych, zarówno tylnych, bocznych, jak i przednich. W jakie odblaskowe oświetlenie przyczepki należy ją zaopatrzyć? Przepisy mówią by oświetlenie odblaskowe tylne w przypadku przyczepki było trójkątne. Jednak przepisy dopuszczają również inny kształt śwateł odblaskowych. W przypadku świateł odblaskowych bocznych, jak i przednich jest już pełna dowolność jeśli chodzi o kształt. Jednak muszą być dopuszczone do użytku na drodze, czyli posiadać odpowiednią homologację. Tylko takie produkty zapewnią bezpieczne i bezawaryjne wykorzystywanie ich na drodze. Wybór oświetlenia przyczepki w sklepie internetowym Warto zaopatrzyć się w oświetlenie do przyczepki w sklepie internetowym. Renomowany sklep posiada duży wybór produktów dopuszczonych do użytku na drodze. Wśród szerokiego asortymentu można znaleźć lampy tylne zespolone, lampy obrysowe, lampy oświetlające tablicę rejestracyjną, które również są konieczne, a także lampy przeciwmgłowe i cofania. Wszystkie lampy mogą stać się wyposażeniem przyczepki, jednak najbardziej korzystne jest kupowanie lamp zespolonych, które zwłaszcza w mniejszych przyczepkach sprawdzą się doskonale. Wystarczy wtedy dokupić lampy odblaskowe, jeśli mamy do czynienia z małą przyczepką. W przypadku większych trzeba dokupić jeszcze światła boczne. Bezpieczeństwo na drodze dla każdego kierowcy powinno być priorytetem. Oświetlenie przyczepki kupisz na [Głosów:48 Średnia:
Można też, za pomocą nożyka, rozciąć manetki wzdłuż, aby obrać je jak banana. UWAGA! Być może Twój motocykl posiada na kierownicy plastikowe ograniczniki lub inne ukryte pod gumą elementy wystające – wtedy rozcięcie gumy pozostaje jedyną opcją. 3 – Pilnik. Punkt nieobowiązkowy, w zależności od typu motocykla. Nowe Reply to this topic Start new topic Recommended Posts Share W necie pełno prostych i ponoć całkiem wydajnych zestawów "chińskiego webasto", ponoć dobrze grzeją, ponoć mało palą, kosztują też niewiele - sporo plusów. Jak to jednak zamontować w samochodzie osobowym? Na jutubie filmy z garaży/kamperów, ewentualnie busów, zaś osobówek brak. Do piecyka idzie wężyk ze zbiornikiem paliwa - to bym sobie gdzieś w bagażniku zamontował bez problemu, ale jeszcze wlot powietrza oraz wylot spalin - trzeba się przewiercić przez podłogę - czy tu nie byłoby jakichś problemów przy przeglądzie? Kawałek rury wylotowej z małym tłumikiem idzie, no i kawałek dolotu powietrza. Poza tym kwestia jakiejś izolacji na łączeniu - zazwyczaj są wykładziny/wygłuszenia na podłodze - domyślam się, że relatywnie łatwopalne na styku z rurą wydechową - da się jakoś sensownie/legalnie/w miarę bezpiecznie zamontować takowe ustrojstwo w zwykłej osobówce? (model auta bez znaczenia, bo dopiero rozważam zakup) Edited September 19, 2021 by Josyp Quote Link to comment Share on other sites Share Wyprowadzasz się na zimę z chałupy na wy gwoździe? A żeby merytorycznie było:wszelakiej takiej amatorce mówię nie. Lepiej ori i w autoryzowanej sieci. Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka Quote Link to comment Share on other sites Author Share 26 minut temu, BOGUS napisał: Wyprowadzasz się na zimę z chałupy na wy gwoździe? A żeby merytorycznie było: wszelakiej takiej amatorce mówię nie. Lepiej ori i w autoryzowanej sieci. Nie, stąd bardzo przydałoby się, poza tym pracuję w dużej fabryce - szyby zamrożone, zanim odmarzną jest korek, webasto oszczędza sporo czasu w takim układzie, same plusy, a ori nie występuje nijak. Quote Link to comment Share on other sites Share Godzinę temu, Josyp napisał: W necie pełno prostych i ponoć całkiem wydajnych zestawów "chińskiego webasto", ponoć dobrze grzeją, ponoć mało palą, kosztują też niewiele - sporo plusów. Jak to jednak zamontować w samochodzie osobowym? Na jutubie filmy z garaży/kamperów, ewentualnie busów, zaś osobówek brak. Do piecyka idzie wężyk ze zbiornikiem paliwa - to bym sobie gdzieś w bagażniku zamontował bez problemu, ale jeszcze wlot powietrza oraz wylot spalin - trzeba się przewiercić przez podłogę - czy tu nie byłoby jakichś problemów przy przeglądzie? Kawałek rury wylotowej z małym tłumikiem idzie, no i kawałek dolotu powietrza. Poza tym kwestia jakiejś izolacji na łączeniu - zazwyczaj są wykładziny/wygłuszenia na podłodze - domyślam się, że relatywnie łatwopalne na styku z rurą wydechową - da się jakoś sensownie/legalnie/w miarę bezpiecznie zamontować takowe ustrojstwo w zwykłej osobówce? (model auta bez znaczenia, bo dopiero rozważam zakup) Wypróbuj coś takiego dogrzewacz klik. Prostsze w instalacji i myślę, że skuteczne tylko trzeba to wpiąć w wąż idący bezpośrednio do nagrzewnicy. Quote Link to comment Share on other sites Share Ja bym chinola nie wziął, tylko zestaw Webasto, czy tam Ebersprecher, Webasto bardziej popularne i można kupić używkę po przeglądzie/regeneracji. Odpada Ci kombinacja ze zbiornikiem w bagażniku, wyprowadzaniem spalin. Ewentualnie elektryczna Defa, tutaj też masz przynajmniej dwa warianty. Link to comment Share on other sites Share 2 godziny temu, Josyp napisał: W necie pełno prostych i ponoć całkiem wydajnych zestawów "chińskiego webasto", ponoć dobrze grzeją, ponoć mało palą, kosztują też niewiele - sporo plusów. Jak to jednak zamontować w samochodzie osobowym? Na jutubie filmy z garaży/kamperów, ewentualnie busów, zaś osobówek brak. Do piecyka idzie wężyk ze zbiornikiem paliwa - to bym sobie gdzieś w bagażniku zamontował bez problemu, ale jeszcze wlot powietrza oraz wylot spalin - trzeba się przewiercić przez podłogę - czy tu nie byłoby jakichś problemów przy przeglądzie? Kawałek rury wylotowej z małym tłumikiem idzie, no i kawałek dolotu powietrza. Poza tym kwestia jakiejś izolacji na łączeniu - zazwyczaj są wykładziny/wygłuszenia na podłodze - domyślam się, że relatywnie łatwopalne na styku z rurą wydechową - da się jakoś sensownie/legalnie/w miarę bezpiecznie zamontować takowe ustrojstwo w zwykłej osobówce? (model auta bez znaczenia, bo dopiero rozważam zakup) Mam nieodparte wrażenie że pisałeś o suchym ogrzewaniu. A nie lepiej mokre - tzn włączone w obieg płynu chłodzącego? Quote Link to comment Share on other sites Share 2 godziny temu, Josyp napisał: Nie, stąd bardzo przydałoby się, poza tym pracuję w dużej fabryce - szyby zamrożone, zanim odmarzną jest korek, webasto oszczędza sporo czasu w takim układzie, same plusy, a ori nie występuje nijak. Wiatę zrób i szyby nie będą zamarzały Quote Link to comment Share on other sites Share 27 minut temu, MarcG napisał: 2 godziny temu, Josyp napisał: pracuję w dużej fabryce - szyby zamrożone, zanim odmarzną jest korek, webasto oszczędza sporo czasu w takim układzie, same plusy, a ori nie występuje nijak. Wiatę zrób i szyby nie będą zamarzały Pod robotą ma postawić Jak @analyzer64 kupić markową używkę Link to comment Share on other sites Share 4 godziny temu, Josyp napisał: W necie pełno prostych i ponoć całkiem wydajnych zestawów "chińskiego webasto", ponoć dobrze grzeją, ponoć mało palą, kosztują też niewiele - sporo plusów. Jak to jednak zamontować w samochodzie osobowym? Na jutubie filmy z garaży/kamperów, ewentualnie busów, zaś osobówek brak. Do piecyka idzie wężyk ze zbiornikiem paliwa - to bym sobie gdzieś w bagażniku zamontował bez problemu, ale jeszcze wlot powietrza oraz wylot spalin - trzeba się przewiercić przez podłogę - czy tu nie byłoby jakichś problemów przy przeglądzie? Kawałek rury wylotowej z małym tłumikiem idzie, no i kawałek dolotu powietrza. Poza tym kwestia jakiejś izolacji na łączeniu - zazwyczaj są wykładziny/wygłuszenia na podłodze - domyślam się, że relatywnie łatwopalne na styku z rurą wydechową - da się jakoś sensownie/legalnie/w miarę bezpiecznie zamontować takowe ustrojstwo w zwykłej osobówce? (model auta bez znaczenia, bo dopiero rozważam zakup) Jeszcze duży akumulator, w zimie i na krótkich odcinkach akumulator szybko pada i webasto nie działa. Quote Link to comment Share on other sites Share 8 godzin temu, Josyp napisał: W necie pełno prostych i ponoć całkiem wydajnych zestawów "chińskiego webasto", ponoć dobrze grzeją, ponoć mało palą, kosztują też niewiele - sporo plusów. Jak to jednak zamontować w samochodzie osobowym? Na jutubie filmy z garaży/kamperów, ewentualnie busów, zaś osobówek brak. Do piecyka idzie wężyk ze zbiornikiem paliwa - to bym sobie gdzieś w bagażniku zamontował bez problemu, ale jeszcze wlot powietrza oraz wylot spalin - trzeba się przewiercić przez podłogę - czy tu nie byłoby jakichś problemów przy przeglądzie? Kawałek rury wylotowej z małym tłumikiem idzie, no i kawałek dolotu powietrza. Poza tym kwestia jakiejś izolacji na łączeniu - zazwyczaj są wykładziny/wygłuszenia na podłodze - domyślam się, że relatywnie łatwopalne na styku z rurą wydechową - da się jakoś sensownie/legalnie/w miarę bezpiecznie zamontować takowe ustrojstwo w zwykłej osobówce? (model auta bez znaczenia, bo dopiero rozważam zakup) Mokre czy suche? Sprawdzałeś, czy Webasto ma do danego samochodu opracowaną konwersję? Osobiście brałbym mokre i wsadzał pod maskę Quote Link to comment Share on other sites Share Mam chinola zainstalowanego w swoim kampervanie i o ile złego słowa nie mogę powiedzieć do tego typu użytkowania to do osobowego auta bym się nie wszystkim to jest suchy rodzaj ogrzewania a dwa, nawet w najmniejszej w wersji czyli 2 kW robi taki piekarnik z kampervana na że nie wyobrażam się bedzie dziac co się dzieje osobówce. Ono pracuje praktycznie 0-1Miejsce instalacji trzeba naprawdę bardzo dobrze przemyśleć żeby było to bezpieczne Z uwagi na fakt że się bardzo grzeje. Zasilanie pakiwem mam pociągnięte bezpośrednio z baku Diesla Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites Author Share Rozważane są dziwne auta do zakupu, typu subaru czy saab, więc na bank nie ma do nich nic fabrycznego. A takie grzałki układu chłodzenia to jak się sprawdzają w praktyce? Priorytetem jest odmarznięcie szyby przedniej, by jak najszybciej opuścić parking pod robotą. Pewne nieliczne modele miały grzaną przednią, ale webasto byłoby bardziej uniwersalne. A z tym podgrzanym płynem to momentalnie szyba odmarznie na nadmuchu, czy też dobrych parę minut? Quote Link to comment Share on other sites Share Jak będziesz mieć ciepły układ to rozmrozenie przedniej szyby bedze trwało Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites Share 3 godziny temu, Josyp napisał: Rozważane są dziwne auta do zakupu, typu subaru czy saab, więc na bank nie ma do nich nic fabrycznego. A takie grzałki układu chłodzenia to jak się sprawdzają w praktyce? Priorytetem jest odmarznięcie szyby przedniej, by jak najszybciej opuścić parking pod robotą. Pewne nieliczne modele miały grzaną przednią, ale webasto byłoby bardziej uniwersalne. A z tym podgrzanym płynem to momentalnie szyba odmarznie na nadmuchu, czy też dobrych parę minut? Akurat Subaru miewały dół szyby grzany. Może łatwiej będzie pokombinować ze zdalnym odpalaniem auta przez jakiś moduł radiowy lub GSM. Quote Link to comment Share on other sites Share 14 godzin temu, analyzer64 napisał: Ja bym chinola nie wziął, tylko zestaw Webasto, czy tam Ebersprecher, Webasto bardziej popularne i można kupić używkę po przeglądzie/regeneracji. Odpada Ci kombinacja ze zbiornikiem w bagażniku, wyprowadzaniem spalin. Ewentualnie elektryczna Defa, tutaj też masz przynajmniej dwa warianty. Podesłałbyś ewentualnie linka czego szukać? Są używane zestawy w sprzedaży czy po regeneracji? Dużo z tym zabawy? Quote Link to comment Share on other sites Share 3 minuty temu, lucash napisał: Podesłałbyś ewentualnie linka czego szukać? Są używane zestawy w sprzedaży czy po regeneracji? Dużo z tym zabawy? Tu masz na przykład do diesla: Do diesli więcej tego jest niż do benzyny ale zasada ta sama. Zabawy trochę jest na pewno, ja nie montowałem, ale wszystko masz na trójnikach (układ chłodzenia, zasilania w paliwo), podpinasz się w powrót paliwa do zbiornika, potem elektryka. Trzeba znaleźć jakieś sensowne miejsce w komorze silnika do montażu jednostki. Link to comment Share on other sites Share 4 godziny temu, Josyp napisał: Priorytetem jest odmarznięcie szyby przedniej, by jak najszybciej opuścić parking pod robotą. A mate na przednią szybę testowałeś? W 15sekund powinieneś zdążyć ją zdjąć ale nie wiem czy to dla Ciebie dużo czy mało Quote Link to comment Share on other sites Share 4 minuty temu, bielaPL napisał: A mate na przednią szybę testowałeś? W 15sekund powinieneś zdążyć ją zdjąć ale nie wiem czy to dla Ciebie dużo czy mało Defa ma coś takiego: Tylko cały ich system opiera się o zasilanie z 230V niestety. Taka farelka ma nawet 1900W Ale wg mnie zbędny wydatek, bo zasada podobna jakbyś takie coś wrzucił Quote Link to comment Share on other sites Author Share 1 godzinę temu, bielaPL napisał: A mate na przednią szybę testowałeś? W 15sekund powinieneś zdążyć ją zdjąć ale nie wiem czy to dla Ciebie dużo czy mało Prawdę mówiąc nie testowałem, a ona chroni i od środka przed zamarzaniem? - bo tak często miałem Edited September 20, 2021 by Josyp Quote Link to comment Share on other sites Author Share 3 godziny temu, sherif napisał: Akurat Subaru miewały dół szyby grzany. Może łatwiej będzie pokombinować ze zdalnym odpalaniem auta przez jakiś moduł radiowy lub GSM. O tym też myślałem, przybliżysz temat? Quote Link to comment Share on other sites Share 4 minuty temu, Josyp napisał: Prawdę mówiąc nie testowałem, a ona chroni i od środka przed zamarzaniem? - bo tak często miałem zadbaj o czystość w aucie (mała wilgoć, czysta szyba) i przewietrz je zanim zamkniesz, niech trochę ciepła z auta ucieknie Quote Link to comment Share on other sites Share 23 minuty temu, Josyp napisał: O tym też myślałem, przybliżysz temat? Tematu bliżej nie znam, ale ze 20 lat były już takie gadżety odpalane radiowo rodem z USA. Swego czasu było w 101 Napraw na TVN Turbo, tylko że odpalany za pomocą telefonu. U siebie mam fabryczny moduł sterowania przez tel, ale rzadko go odpalam, bo auto niemal zawsze jest w garażu. Quote Link to comment Share on other sites Share 17 godzin temu, PiotrekDCI napisał: Wypróbuj coś takiego dogrzewacz klik. Prostsze w instalacji i myślę, że skuteczne tylko trzeba to wpiąć w wąż idący bezpośrednio do nagrzewnicy. Działa - linkowałem klika lat temu na MK podobny zestaw. Miałem okazje przejechać się ceedem 1,4 (diesel) po nocy przy temp ok -5C po kilkunastu sekundach z nawiewów leci lekko ciepłe powietrze a po 500 metrach wyraźnie ciepłe. Link to comment Share on other sites Share 8 godzin temu, Josyp napisał: Rozważane są dziwne auta do zakupu, typu subaru czy saab, więc na bank nie ma do nich nic fabrycznego. Do Saaba na pewno coś używanego znajdziesz Edyta A jeżeli dopiero szukasz auta, to może szukaj tskiego już z ogrzewaniem postojowym. Edited September 20, 2021 by Artur_W_wa Quote Link to comment Share on other sites Author Share Godzinę temu, Artur_W_wa napisał: Do Saaba na pewno coś używanego znajdziesz Edyta A jeżeli dopiero szukasz auta, to może szukaj tskiego już z ogrzewaniem postojowym. Jestem wybredny, a i tak mało egzemplarzy na rynku - znaleźć coś nietypowego w odpowiedniej specyfikacji/cenie/blisko i z webasto graniczy z cudem Quote Link to comment Share on other sites Share @Josyp w tej chwili na allegro da się znaleźć kpl używane zestawy oryginalnego, autonomicznego Webasto wodnego poniżej 1000 PLN, moim zdaniem to jest sensowna opcja. Wcinasz się w układ chłodzenia przed nagrzewnicą, doprowadzasz paliwo (w benzynie tzw igłą z baku, w starych dieslach jeśli nie było pompy w zbiorniku to można było wpiąć gdzieś przed filtrem paliwa) i podpinasz pod dmuchawę tak aby działała bez włączonej stacyjki. Do tego jakiś zegarek sterujący, moduł gsm i masz to co potrzebujesz. Link to comment Share on other sites Share Jestem wybredny, a i tak mało egzemplarzy na rynku - znaleźć coś nietypowego w odpowiedniej specyfikacji/cenie/blisko i z webasto graniczy z cudemSaaba znajdziesz Tapatalk Quote Link to comment Share on other sites Share W dniu o 20:30, Josyp napisał: W necie pełno prostych i ponoć całkiem wydajnych zestawów "chińskiego webasto", Kupiłem kilka dni temu na alliexpes taką chińską wersje. Zestaw 2000W. Wysyłka z Czech przyszło w trzy dni. 545zł. W planie mam to montować w komorze silnika aby tłoczyło powietrze w podszybie a stamtąd szło kanałami nawiewów w aucie na samochód. Quote Link to comment Share on other sites Share Do osobówki jeżeli nie ma spania/ mieszkania w aucie to ogrzewanie typu mokrego. Nie chińczyk a webasto lub eberspacher. Kilka montowałem w swoich autach. Piecyk umieszczasz pod maską -trzeba znaleźc dogodne miejsce, odprowadzasz spaliny, po drodze tłumik. Wpinasz się z piecem w układ wodny ( mały obieg). Piec startuje sterowany zegarem, albo po gsm w zalezności co tam sobie wymyślisz. Paliwo doprowadzamy ze zbiornika , chyba że pod maską możemy się wpiąć w przewód paliwowy który nie ma ciśnienia np. podczas pracy silnika, ew. w powrotny pod warunkiem że rurka powrotu idzie do samego dna zbiornika. Piec startuje grzeje, po osiągnięciu 40 stopni daje wysterowanie na przekaźnik dmuchawy pojazdu. Tu tez trzeba się czasami natrudzić w zależności od stopnia skomplikowania sterowaniem dmuchawą w pojeździe. SUper sprawa. Przy dużych mrozach czas grzania to nawet 30 minut, ogólnie alternator uzupełni to bez problemu ale trzeba pamiętać by akumulator mieć w dobrej kondycji. Pobór prądu: grzanie świecy- ok 10 A, praca pieca bez dmuchawy koło 4-5 A, jak wystartuje dmuchawa pojazdu to idzie kolejne +- 5 A. Ale przy sprawnej baterii sinik bez problemu startuje. w jednym aucie mam dodatkowy akumulator na ogrzewanie postojowe. Piecyk bierze prąd tylko z niego, a po starcie akumulator jest dołączany do inst. pojazdu i się ładuje. Link to comment Share on other sites Share W dniu o 08:00, Josyp napisał: Rozważane są dziwne auta do zakupu, typu subaru czy saab, więc na bank nie ma do nich nic fabrycznego. A takie grzałki układu chłodzenia to jak się sprawdzają w praktyce? Priorytetem jest odmarznięcie szyby przedniej, by jak najszybciej opuścić parking pod robotą. Pewne nieliczne modele miały grzaną przednią, ale webasto byłoby bardziej uniwersalne. A z tym podgrzanym płynem to momentalnie szyba odmarznie na nadmuchu, czy też dobrych parę minut? Może alarm że zdalnym odpaleniem ? Quote Link to comment Share on other sites Share W dniu o 05:05, Igorek napisał: Osobiście brałbym mokre i wsadzał pod maskę Suche bierze niewiele prądu, w kilka minut nagrzeje wnętrze pojazdu do upału. W kolejnym aucie montuję od razu po kupnie. Quote Link to comment Share on other sites Share 6 minut temu, swienty napisał: Suche bierze niewiele prądu, w kilka minut nagrzeje wnętrze pojazdu do upału. W kolejnym aucie montuję od razu po kupnie. W osobówce? Quote Link to comment Share on other sites Share 31 minut temu, swienty napisał: Suche bierze niewiele prądu, w kilka minut nagrzeje wnętrze pojazdu do upału. W kolejnym aucie montuję od razu po kupnie. Tak, i zapalasz silnik i z nawiewow znow daje zimne powietrze... Suche do spania i mieszkania w aucie lub przyczepie. Na rozgrzanie przed codziennym odpalaniem tylko mokre. Quote Link to comment Share on other sites Author Share 12 godzin temu, PawelWaw napisał: Może alarm że zdalnym odpaleniem ? Może, ale widzę 2 problemy: - jak obejść immobiliser - zasięg - kiedyś kupiłem najdroższą wersję do motocykla, niby 5000m zasięgu, w praktyce mierzone na całkowicie otwartej przestrzeni - max sto killkadziesiąt metrów, przez budynki znacznie mniej, więc pod fabryką nie zadziała Quote Link to comment Share on other sites Share W dniu o 13:21, sdss napisał: A nie rysuje to szyb? Quote Link to comment Share on other sites Share 10 godzin temu, angrius napisał: A nie rysuje to szyb? Rysuje jak każda skrobaczka. Quote Link to comment Share on other sites Share Jak do VW to mam sprawdzonego gościa, zakładał mi. Quote Link to comment Share on other sites Share W dniu o 07:19, sdss napisał: Rysuje jak każda skrobaczka. Mosiężna nie rysuje szyby Quote Link to comment Share on other sites Share On 9/21/2021 at 10:36 PM, NaczelnyFilozof said: Kupiłem kilka dni temu na alliexpes taką chińską wersje. Zestaw 2000W. Wysyłka z Czech przyszło w trzy dni. 545zł. W planie mam to montować w komorze silnika aby tłoczyło powietrze w podszybie a stamtąd szło kanałami nawiewów w aucie na samochód. ma pilota? wrzuc linka co to za cudo Quote Link to comment Share on other sites Share ma pilota? wrzuc linka co to za cudoWpisz chinabasto Quote Link to comment Share on other sites Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Recently Browsing 0 members No registered users viewing this page. Montaż wyciągarki krok po kroku. 1) Zaczynamy od demontażu podstawowych elementów zewnętrznych: zderzaka, osłon podwozia. 2) W przypadku L200 zdecydowaliśmy się na głębokie „wpuszczenie” wyciągarki tuż przed chłodnicę, trzeba więc też zdemontować m.in. intercooler. transport motocykla na przyczepie Witam wszystkich ;-) Mam w planach niedzielny wyjazd do kumpla wraz z moja CRF ale nie bardzo wiem jak mam ja przymocować na przyczepie. Nie mam niestety przyczepki stricte motocyklowej, do tego jest pożyczana więc jakieś przeróbki także nie wchodzą w grę. Macie jakieś pomysły jak ja zamontować? mam do pokonania ok 80km w jedna strone. Posty: 446Dołączył(a): 19 sierpnia 2009, o 13:29Lokalizacja: okolice Krakowa przez Flaming » 15 października 2010, o 18:12 80 km to nie dużo. Ja bym wrzucił jakieś opony na przyczepkę i położył na nich CRFke i przypiął pasami. Nic nie powinno się stać :-) Posty: 1260Dołączył(a): 1 lutego 2010, o 23:46 przez zx10r_2006 » 15 października 2010, o 18:37 Wystarczy mieć 4 pasy i nie ma żadnego problemu. Mocujesz je na każdym rogu przyczepki i do moto (z przodu może być za dolna półkę a z tyłu np za tylny stelaż i już :) Posty: 63Dołączył(a): 27 stycznia 2010, o 13:03Lokalizacja: Polska przez rat » 15 października 2010, o 18:45 gdybys byl na pomorzu w okolicy dlabym Ci szyne i najazd... do przyczepki zwyklej Posty: 941Dołączył(a): 20 lutego 2008, o 18:37Lokalizacja: S przez Krzy » 15 października 2010, o 21:04 potwierdzam skuteczność rozwiązania zx10r_2006, wiozłem tak zapiętą moją 929, tylko trzeba dobrze pospinać Posty: 92Dołączył(a): 13 października 2010, o 13:20Lokalizacja: k/W-wy przez kaszub » 15 października 2010, o 22:18 dolna półka ,za wahacz moto na stopce bocznej , jeden pas i 2 klamry po przekątnej zapinasz ;-) Posty: 3764Dołączył(a): 3 lipca 2009, o 19:48Lokalizacja: Kaszuby-GKA/GDA/GWE Strona WWW przez kriszx-6r » 15 października 2010, o 22:45 kaszub napisał(a):dolna półka ,za wahacz moto na stopce bocznej , jeden pas i 2 klamry po przekątnej zapinasz ;-) A co jak podloga w przyczepce bedzie chu** i nozka sie przez nia przebije? :mrgreen: Posty: 472Dołączył(a): 14 czerwca 2007, o 19:30Lokalizacja: Hamburg(D)/Biala(PL) przez Flaming » 16 października 2010, o 09:46 MateuSzVs zagadaj z neeken on swoją ZX12R spinał za lusterka :mrgreen: Posty: 1260Dołączył(a): 1 lutego 2010, o 23:46 przez trzciniak91 » 16 października 2010, o 18:42 Nie nie Flaming, przyjrzyj się dobrze tamtemu zdjęciu, on ją uwiązał za przednie kierunki :mrgreen: Posty: 220Dołączył(a): 16 sierpnia 2010, o 14:57Lokalizacja: Pisz, Mazury przez kaszub » 16 października 2010, o 18:50 kriszx-6r napisał(a):A co jak podloga w przyczepce bedzie chu** i nozka sie przez nia przebije? no masz racie zależy jaki typ przyczepki i jaki stan jej wtedy :mrgreen: Posty: 3764Dołączył(a): 3 lipca 2009, o 19:48Lokalizacja: Kaszuby-GKA/GDA/GWE Strona WWW przez MateuSzVs » 16 października 2010, o 18:53 dupa, nie przewiozę crf-y. nie mam ani lusterek ani kierunków :mrgreen: [ Dodano: 17 Październik 2010, 18:00 ]udało mi się dziś pojeździć, było bosko :-D niestety bez gleby też się nie obyło. Zaliczyłem jedną konkretną. Na szczęście nic mi się nie stało, mam chyba więcej szczęścia niż rozumu :lol: A tu dwie foty pokazujące dlaczego ZAWSZE należy mieć kask na głowie! : ... ... Słyszałem jak pęka gry crf-a wylądowała na mojej głowie :shock: :shock: To tylko NAXA, ale głowę mam cała ;-) ;-) pozdro Posty: 446Dołączył(a): 19 sierpnia 2009, o 13:29Lokalizacja: okolice Krakowa Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości Podstawowym meblem w przyczepie kempingowej jest oczywiście łóżko. W zależności od wielkości przyczepy można zdecydować się na wersję pojedynczą lub podwójną. Łóżko umożliwi nam wygodny sen i skuteczną regenerację sił. Kolejnym obowiązkowym elementem wyposażenia jest stół i krzesła, które umożliwią nam spożywanie Jak bezpiecznie samemu przewozić motocykl? Jak najlepiej zamocować motocykl i czego kategorycznie unikać? Zapytaliśmy o najlepsze praktyki osobę, która ma w tym wieloletnie doświadczenie. Pytamy ekspertów Marcin Spirowski od wielu lat jest zawodnikiem enduro i trial. Jako trener w czołowej polskiej szkole enduro Enduro Expert School ( od lat szkoli pasjonatów sportów motocyklowych techniki jazdy w każdym terenie: od zwykłego off-road’u po najbardziej ekstremalne tory i przeszkody. Motocykle off-roadowe przewożone są szczególnie często. Dlatego trenerzy z Enduro Expert School z transportem motocykli muszą radzić sobie w codziennej pracy. Ekipa z Enduro Expert School przewozi swoje motocykle co najmniej kilka razy w miesiącu, zarówno w Polsce jak i za granicę. Bardzo często jeżdżą w góry do Rumunii, Albanii czy Turcji na zawody lub szkolenia, które tam organizują. Ogólnie ich motocykle sporo podróżują po Europie. Czasami przewożą nawet do 9 motocykli na raz (w busie i na przyczepie). Wspólnie z Enduro Expert School przygotowaliśmy poradnik o transporcie motocykli, w którym znajdziesz wszystko na temat: Mocowanie i transport motocykli na przyczepie Wybór przyczepy Transport motocykli w busie Mniejsze vany i samochody dostawcze Bus czy przyczepa? Zalety i wady Pasy transportowe. Jakie wybrać? Najazdy – jakie wybrać? Platforma mocowana do campera lub busa Nie musisz mieć specjalnej przyczepy do motocykli. Motocykle można z powodzeniem przewozić na praktycznie dowolnej przyczepie, jeżeli tylko będziesz pamiętał o kilku zasadach bezpieczeństwa. Kluczowe są mocne pasy transportowe oraz aby przyczepa posiadała bardzo solidne uchwyty. Motocykl można bezpiecznie zamocować na kilka różnych sposobów – ważne, aby mocowanie było stabilne i mocne. Tutaj zaprezentujemy jeden ze sposobów na przykładzie przyczepy z płaską platformą, bez szyn i uchwytów na koła, ponieważ wiele osób dysponuje właśnie taką przyczepą. Mocowanie przodu Przygotuj 4 pasy ściągające (więcej o doborze pasów niżej). 2 pasy posłużą do zamocowania po bokach i 2 pasy do zablokowania przemieszczania przód-tył. Jeżeli masz specjalną przyczepkę do transportu motocykli z uchwytami na koła to wystarczą Ci 2 pasy. Ustaw motocykl pionowo na przyczepie i po obu stronach przymocuj 2 pasami przednią część motocykla w sposób pokazany na zdjęciu: Gdzie zaczepić pas? Możesz przełożyć przez kierownicę (jak na zdjęciu) albo o dolną półkę. Ważne, aby pas leżał na mocnej metalowej części. Nigdy nie mocuj pasa na rolgazie lub innych delikatnych elementach! Dolny koniec pasa przymocuj do uchwytu na przyczepie, po obu bokach motocykla. Jeżeli Twoja przyczepa nie ma odpowiedniego uchwytu (jak ta pokazana na zdjęciu), użyj np. karabińczyka jako elementu pośredniego. Nie przekładaj pasa bezpośrednio na ostrym metalowym kancie, bo pęknie przy pracy pod obciążeniem. Uwaga: nigdy nie używaj pasów z „otwartym” hakiem, bo grozi to wypięciem podczas transportu! Motocykl powinien stać równo w pionie. Jeśli jest przechylony to trzeba poluzować pasy i poprawić ściągając równomiernie oba pasy. Blokada zawieszenia i jak mocno ściągać pasy Michał, Jak mocno ściągać pasy? Niektórzy doradzają, żeby nie ściągać ich zbyt mocno. Jakie są Twoje doświadczenia? Marcin, Nie można zostawić luzu w zawieszeniu, ponieważ na dużych wybojach motocykl zapracuje na amortyzatorach, pasy się poluzują i motocykl może się przechylić a nawet wypiąć. Widywałem już sytuacje, gdy ktoś używał pasów z otwartymi hakami i motocykl się zwyczajnie wypiął i przewrócił podczas jazdy. Jednocześnie bardzo niedobrze jest całkowicie ścisnąć cały skok zawieszenia, ponieważ amortyzatory się przez to zużywają. Przy krótkich trasach nie jest to jeszcze tak szkodliwe, ale przy kilkugodzinnym transporcie często uszkadzają się uszczelniacze i wycieka olej z amortyzatorów. Koniecznie trzeba więc umieścić element blokujący zawieszenie. Umieszczamy taką blokadę i dzięki temu możemy pasy ściągnąć bardzo mocno (skasować cały luz zawieszenia), a jednocześnie amortyzatory nie są wciśnięte do końca: Blokadę zawieszenia możemy zrobić sami lub kupić gotową w sklepie. Mocowanie przód-tył Następny krok to zabezpieczenie motocykla przed przesuwaniem się przód-tył. Przypnij 2 pasami: jeden ściągający do przodu, a drugi do tyłu. Pasy powinny być równolegle do motocykla: Tutaj nie działają już tak duże siły, więc nie musisz napinać pasów tak mocno jak przednich, ale zawsze zaczepiaj je do solidnych uchwytów. Jeżeli posiadasz przyczepkę z uchwytami na koła, które blokują przesuwanie się motocykla przód-tył, to mocowanie pasami jest niepotrzebne. Podsumowanie: 2 pasy po bokach (z zamkniętymi hakami) Pasy leżą na mocnym metalowym miejscu np. na kierownicy Pamiętaj o blokadzie przedniego zawieszenia 2 pasy do blokady przód-tył Całą operację można spokojnie wykonać samemu jeśli mamy wprawę, ale bezpieczniej jest poprosić kogoś o pomoc. Po przejechaniu kilku kilometrów zatrzymaj się i sprawdź zamocowanie. O czym trzeba pamiętać: Pasy nie mogą dotykać ostrych krawędzi. Motocykl nie może stać na stopce podczas transportu. Jeżeli przewozisz kilka motocykli lub motocykl jest ustawiony blisko ściany busa to warto założyć na kierownicę rękawy ochronne, żeby uniknąć obijania i uszkodzeń. Możesz je zrobić z czegokolwiek, np. ze starej dętki: Pamiętaj, że motocykle nie mogą się dotykać, ani nawet nie mogą być blisko siebie! Na wybojach przechylają się i zdarza się, że dochodzi do uszkodzeń (np. pompy hamulca na kierownicy). Jeżeli nie masz wyjścia i przewozisz kilka motocykli blisko siebie to włóż pomiędzy nie oponę lub coś podobnego. Nie blokuj hamulca. Niektórzy blokują przedni hamulec podczas transportu, aby w ten sposób unieruchomić motocykl. To dość kontrowersyjna metoda. Marcin, Odradzam to. Zdecydowanie wolę stabilne zamocowanie pasami. Po pierwsze poleganie na hamulcu nie jest bezpieczne: motocykl i tak może na wybojach się przesuwać, a w dodatku hamulec może się uszkodzić (hydraulika może puścić) i wtedy w ogóle traci stabilność. Po drugie wciśnięcie przez kilka godzin hamulca nie służy jego żywotności. Lepiej go oszczędzać. Hamulec jest do tego żeby ratować Twoje życie na trasie, a nie do transportu 🙂 Uważaj na ViaToll! Sprawdź czy łączna dopuszczalna masa Twojego samochodu i przyczepy nie przekracza 3,5 tony. Nie ma znaczenia czy jedziesz z ładunkiem czy z pustą przyczepką. Liczy się masa dopuszczalna wpisana w dowodzie rejestracyjnym. Jeżeli przekracza 3,5 tony to na wielu drogach obowiązuje Cię ViaToll, a brak jego wykupienia to mandat co najmniej 3000 zł. Więcej o ViaToll i jak sobie z tym radzić: E-myto dla samochodów osobowych . Wybór przyczepy – zwykła czy specjalna do motocykli? Przyczepa do motocykli ułatwia i przyspiesza zamocowanie – posiada szyny zabezpieczające przesuwanie się kół na boki, oraz uchwyty na koła blokujące ruch przód-tył. Źródło: Cena wypożyczenia takiej przyczepy to ok. 50 zł za dobę (plus kaucja zwykle ok. 200 zł). Jeśli nie masz takiej to nie problem. Powyżej pokazaliśmy jak możesz zamocować motocykl na dowolnej przyczepie. Przyczepa z płaską platformą ma tę zaletę, że możesz dowolnie ustawiać motocykle. Na przykład na tej przyczepie przy odpowiednim skośnym rozmieszczeniu mieszczą się nawet 4 motocykle: Dzięki kratownicy na tej przyczepie koło nie przesuwa się na boki. Jeśli przyczepa ma zupełnie płaską platformę powinieneś zabezpieczyć koło przed przemieszczaniem się na boki. Przypnij koła dodatkowymi pasami lub zamontuj na przyczepie kołki blokujące. Transport motocykla w busie Zasada mocowania przy transporcie busem nie różni się wiele od mocowania na przyczepie. Zamocowanie w busie nie jest co prawda tak krytyczne jak na przyczepie, ponieważ w razie przewrócenia motocykl nie spadnie na jezdnię. Jednak nikt nie chce uszkodzić swojego motocykla, więc generalnie motocykl mocujemy tak samo solidnie. Dobrze jest najpierw spuścić albo wypalić paliwo z gaźnika, ponieważ przy wprowadzaniu do busa zmienia się poziom motocykla i nadwyżka paliwa wypływa z gaźnika na podłogę. Przez to kierowca jedzie w oparach benzyny. Ważne jest zabezpieczenie przed przemieszczaniem się na boki. Jeśli motocykl zacznie się przesuwać to może się przewrócić lub uderzać o inne motocykle lub ścianę. W tym celu stosuje się kołki lub szyny mocowane do podłogi busa. Bardzo prostym rozwiązaniem jest wyłożenie podłogi busa antypoślizgową gumową „wycieraczką” (taką, jakie spotykamy przy wejściach do marketów). To wystarczy, aby koła się nie przesuwały. To prosty patent sprawdzony w praktyce. Transport motocykla w mniejszym vanie: Nie zawsze musisz posiadać dużego busa. Niektóre motocykle mieszczą się w mniejszych vanach i samochodach dostawczych tego typu: Bus czy przyczepa? Michał, Jak przewozicie motocykle w Enduro Expert School: na przyczepie czy w busie? I co polecacie bardziej? Marcin, Oba sposoby są dobre i stosujemy oba, zależnie dokąd jedziemy i ile motocykli zabieramy. Często również jedziemy busem z przyczepką, aby zabrać więcej motocykli. Oba mają swoje plusy i minusy. ZALETY: PRZYCZEPA BUS Oszczędność miejsca w samochodzie. Brak dodatkowego ograniczenia prędkości. Stosunkowo niski koszt. Brak dodatkowych opłat na autostradach. Lepsze zabezpieczenie przed kradzieżą. Nie ma problemu z ViaToll. WADY: PRZYCZEPA BUS ViaToll. Opary paliwa w kabinie (lub trzeba spuścić paliwo z gaźnika). Większe opłaty na autostradach. Zabłocony motocykl brudzi wnętrze (szczególnie przy motocyklach offroadowych). Wypożyczenie busa to koszt około 200 zł za dobę, a przyczepy ok 50 zł na dobę. Pasy transportowe. Jakie wybrać? Pasy do transportu motocykla powinny być bez możliwości samoczynnego wypięcia. Czyli nie z otwartym hakiem, lecz z zamkniętym „kółkiem”: Pasy powinny być z zamkniętym zaczepem. Nie używaj pasów z otwartym hakiem. Można nawet zespawać, jeżeli już mamy pas z otwartym hakiem. Ważne, aby wszystkie zaczepy w pasach i na przyczepie były zamknięte. Chodzi o to, że motocykl pracuje na zawieszeniu (np. na wybojach) i jeśli powstanie na chwilę luz to pas może się wypiąć i przewrócić. Szerokość co najmniej 30 mm. 20 mm to za mało, szczególnie, gdy pas już jest trochę zużyty. Nie polecamy cieńszych pasków – prędzej czy później się zrywają, a to ostatnia rzecz, jakiej byśmy chcieli jadąc 100 km/h. Nie ma jednak potrzeby kupowania zbyt szerokich pasów typu 50 mm – są niewygodne do mocowania. Pasy muszą być dobre jakościowo. Można kupić dedykowane do motocykli, ale z powodzeniem można stosować zwykłe pasy transportowe z wytrzymałością np. 400-500 kg. Najazdy do transportu motocykla Michał, Jaki najazd do wprowadzania motocykla polecasz? Marcin, Bardzo dobrze sprawdza się tego typu rozkładany najazd: Można go dostać np. w Larssonie. Koszt ok. 200 zł. Przez lata stosowaliśmy różne typy i ten sprawdził się najlepiej w praktyce. Często spotyka się również najazdy w kształcie rynny, ale są trochę mniej stabilne i nadają się bardziej do quadów.” Gdy nie mamy najazdu możemy ewentualnie wykorzystać zwykłą deskę, ale trzeba bardziej uważać, bo motocykl może spaść – szczególnie, gdy wprowadzamy go w pojedynkę. Nie polecamy tej metody. Platforma mocowana do campera lub busa Fajnym, rzadziej stosowanym rozwiązaniem jest platforma mocowana z tyłu pojazdu: Oszczędzamy miejsce w samochodzie, co jest szczególnie istotne przy dalszych wyjazdach większą grupą. Jednocześnie jest to wygodniejsze niż jazda z przyczepą (ograniczenie prędkości, dodatkowe opłaty itp.). Taką platformę można zamocować również do busa, ale trzeba pamiętać, że musi być ona mocowana do ramy samochodu, a nie do haka holowniczego. A jak Wy przewozicie swoje motocykle – w busie czy na przyczepie? Czy macie jakieś swoje własne patenty? Autorzy poradnika: Marcin – Zawodnik licencjonowany enduro, country cross, trial. Zespołowy Mistrz Polski Enduro 2007/2008, Ukończył jeden z najtrudniejszych rajdów enduro extreme Red Bull Romaniacs (klasa expert) 2011. Od lat trenuje pasjonatów jazdy off-road w czołowej polskiej szkole Enduro Expert School, Facebook: EnduroES. Michał – Na blogu pisze o wszystkim co związane z transportem. Od 15 lat jeździ na motocyklach i często sam przewozi swój motocykl. Zobacz także: Nie masz czasu przewieźć samemu? Zleć transport motocykla na aukcji transportowej i oszczędź do 60% > Ile kosztuje transport motocykla w Polsce? Ile kosztuje transport motocykla z zagranicy? Jak zorganizować transport skutera? NpCxG.