200 _ 1 ‡a Osiecka ‡b Agnieszka ‡f 1936–1997 100 1 _ ‡a Osiecka, Agnieszka 100 1 _ ‡a Osiecka, Agnieszka Spis treści Dzieciństwo i młodość Okres nauki i działalność kulturalna Romans z Markiem Hłasko Życie prywatne Twórczość Agnieszka Osiecka to polska poetka, pisarka, autorka licznych tekstów piosenek, również dziennikarka, reżyserka. Jej piosenki śpiewało i śpiewa wielu znanych polskich artystów Maryla Rodowicz, Magda Umer, Majka Jeżowska czy zespół Skaldowie. Dzieciństwo i młodość Agnieszka Osiecka urodziła się w Warszawie 9 października 1936 roku. Po I wojnie światowej państwo Osieccy aktywne uczestniczyli, a nawet tworzyli życie literackie w stolicy. Matka artystki prowadziła salon literacki w najsłynniejszych wówczas kawiarniach w „Ziemiańskiej”. W roku urodzenia się Agnieszki jej rodzice mieszkali w Zakopanem a do Warszawy, na Saską Kępę, powrócili tuż przed wybuchem II wojny światowej. Pod okupacją prowadzili lokal gastronomiczny, a upadek powstania warszawskiego przetrwali w podziemnych piwnicach. Cała rodzina została skierowana do obozu pracy w Pruszkowie, a następnie do Austrii, skąd młoda Agnieszka przywiozła całkiem miłe dziecięce wspomnienia. Okres nauki i działalność kulturalna Niejednorodne informacje na temat pochodzenia rodziny Osieckich wywoływał sensacje i wątpliwości wśród szkolnych rówieśników pisarki. Początkowo nie mogła odnaleźć się w warszawskim środowisku. W latach 1948-1952 Agnieszka Osiecka była uczennicą żeńskiego liceum im. Marii Skłodowskiej-Curie na Saskiej Kępie. Po 1949 roku artystka została aktywną działaczką koła Związku Młodzieży Polskiej, jednak często popadała w konflikty światopoglądowe i ideowe, więc nie zawsze była mile widziana. Aktywnie uprawiała także sport w sekcji pływackiej, rzetelnie wyznającej zasady ZMP. Osiecka w latach 1952-1956 studiowała na Uniwersytecie Warszawskim na Wydziale Dziennikarskim. Studiowała także reżyserię filmową w Łodzi. W czasach studenckich działała w Studenckim teatrze Satyryków, a także w tym okresie zaczęła pisać swoje pierwsze piosenki. Wspólnie z Janem Borkowskim prowadziła audycję radiową pt. Radiowe Studio Piosenki. W 1966 roku artystka wyszła za mąż za Wojciecha Jesionkę. W latach 90. XX wieku intensywnie współpracowała z sopockim Teatrem Atelier, a od 1997 roku placówka ta nosi jej imię. Do dziś w ramach upamiętnienia urządza się i realizuje audycje pt. Pamiętajmy o Osieckiej, które zawsze cieszą się dużą popularnością. Agnieszka Osiecka chorowała na raka jelita grubego. Zmarła 1997 roku 7 marca. Została pochowana na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Pośmiertnie dorobkiem artystki zajmuje się i rozporządza fundacja „Okularnicy”, którą założyła jej córka – Agata Passent. Romans z Markiem Hłasko Osiecka i Hłasko weszli w bliższą relację w latach 50. Agnieszka była wówczas studentką, a Marek Hłasko znany był już ze swoich pierwszych książek, głównie z Pierwszego kroku w chmurach. Ich związek był dosyć burzliwy i pełen emocji, zwłaszcza gdy poeta nie otrzymał pozwolenia od władz komunistycznych na powrót do kraju po wyjeździe i wszelakie wsparcie i zabiegania artystki w sprawie kochanka nic nie pomagały. Po raz ostatni para spotkała się w Los Angeles w 1968 roku, gdy poetka w ramach stypendium podróżowała po Ameryce. Życie prywatne Agnieszka Osiecka była w związku małżeńskim z Wojciechem Frykowskim (w latach 1963-1964). Potem w latach 70. Artystka wyszła za maż drugi raz – za wspominanego Wojciech Jesionkę. W wolnych związkach pozostawała wiele razy, z Danielem Passentem, z którym miała córkę Agatę. Twórczość Osiecka pisała w przeważającej większości wiersze, które później stawały się doskonałymi tekstami piosenek, do których muzykę pisali najrozmaitsi kompozytorzy. Osiecka stworzyła takich tekstów ponad 2000. Ukazały się one w wydaniach: Kolory (1963)Wyszłam i nie wróciłam (1969)Listy śpiewające (1970)Sztuczny miód (1977)Żywa reklama (1985)Śpiewające piaski (1989)Opisanie szopki (1991) Między 2004 a 2009 rokiem Polskie Wydawnictwo Muzyczne pracowało nad kolejnymi tomami zawierającymi teksty artystki – łącznie ukazało się 10 książek. Do najbardziej znanych wierszy-piosenek należą: „A ja wolę moją mamę” (muz. i wyk. Majka Jeżowska)„Ballada o pancernych” (muz. Adam Walaciński, wyk. Edmund Fetting)„Ballada wagonowa” (muz. Andrzej Zieliński, wyk. Maryla Rodowicz„Biedne badyliszcze” (wyk. Krystyna Sienkiewicz)„Bossanova do poduszki” (muz. Jacek Mikuła, wyk. Maryla Rodowicz)„Cyrk nocą” (muz. Jacek Mikuła, wyk. Maryla Rodowicz)„Czarodzieje” (muz. Andrzej Zieliński, wyk. Skaldowie)„Damą być” (muz. Jacek Mikuła, wyk. Maryla Rodowicz)„Diabeł i raj” (muz. Katarzyna Gärtner, wyk. Maryla Rodowicz)„Dookoła noc się stała” (muz. Adam Sławiński, wyk. Łucja Prus)„Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma” (muz. Andrzej Zieliński, wyk. Maryla Rodowicz, Edyta Górniak)„Ja mam szczęście do wszystkiego” (muz. Lucjan Maria Kaszycki, wyk. Hanna Rek)„Ludzkie gadanie” (muz. Seweryn Krajewski, wyk. Maryla Rodowicz)„Małgośka” (muz. Katarzyna Gärtner, wyk. Maryla Rodowicz)„Mechaniczna lalka” (muz. Violetta Villas, wyk. Violetta Villas)„Mój pierwszy bal” (muz. Franciszka Leszczyńska, w repertuarze Kaliny Jędrusik)„Nim wstanie dzień” (muz. Krzysztof Komeda, wyk. Edmund Fetting – do filmu Prawo i pięść, Katarzyna Groniec)„Okularnicy” (muz. Jarosław Abramow, wyk. Kazimiera Utrata, Zofia Kucówna, Sława Przybylska i Tadeusz Łomnicki)„Polska Madonna” (muz. Andrzej Sikorowski, wyk. Maryla Rodowicz)„Sing sing” (muz. Jacek Mikuła, wyk. Maryla Rodowicz„Wariatka tańczy” (muz. Seweryn Krajewski, wyk. Maryla Rodowicz, Katarzyna Groniec, Krystyna Janda) Podobne biografie i życiorysy Źródła Zdjęcie pochodzi z portalu wykorzystane na podstawie domeny publicznej; autor: Marek Holzman
Agnieszka Osiecka, kobieta, której nie trzeba przedstawiać większości z nas. Oczarowała świat, ponad dwoma tysiącami tekstów piosenek, które napisała. Niektóre z nich, jak: Małgośka (wyk. Maryla Rodowicz), Wariatka Tańczy (wyk. Katarzyna Groniec), Na zakręcie (wyk. Krystyna Janda), Zielono mi (wyk. Kasia Nosowska), Uciekaj Moje Serce (wyk. Seweryn Krajewski), Niech żyje bal (wyk. Maryla Rodowicz), potrafi zanucić cała Polska. Znana ze swojego nieszablonowego stylu wypowiedzi była również wybitną pisarką, reżyserem teatralnym i telewizyjnym, a także dziennikarką. W ciągu swojej płodnej kariery Osiecka nieustannie eksperymentowała z kilkoma formami pisania biografii. Od 10 roku życia prowadziła skrupulatne dzienniki, komponowała krótkie fikcje z elementami własnych przeżyć. Pozostawiła po sobie szereg genialnych listów, w których dzieliła się swoimi emocjami z najbliższymi. Pięknie mówiła o miłości, choć sama miała do niej różniące się od ogólnie wyznaczonych standardów, podejście. Jej spojrzenie na miłość kształtowały głównie jej własne liczne perypetie miłosne. Otaczała się mężczyznami od najmłodszych lat. Z całą pasją kochała, flirtowała, łamała serca i co najważniejsze pięknie o tym pisała. Oto niektóre z cytatów Agnieszki Osieckiej, które być może złapią Cię za serce. CYTATY O MIŁOŚCI „Nie znam dobrze siebie i nie znam Ciebie. To poznawanie nas obojga jest pasją mojego życia”. Agnieszka Osiecka, Dzienniki 1951 ♥♥♥ „No o czymże można gadać do rana — tylko o miłości!” Agnieszka Osiecka, Dzienniki 1954-1955 ♥♥♥ „Chciałabym przeżyć wielką namiętność. Nie dlatego, że cierpię na jakąś symfonię zmysłów, ale dlatego, że mam ochotę na jakąś dawno niemająca miejsca atrakcję”. Agnieszka Osiecka, Dzienniki 1953 ♥♥♥ „Zostawiłeś mnie samą w pustym mieście, w którym pełno jest tylko Twojej nieobecności”. Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze ♥♥♥ „Chociaż raz warto umrzeć z miłości. Chociaż raz. A to choćby po to, żeby się później chwalić znajomym, że to bywa. Że to jest”. Agnieszka Osiecka, Umrzeć z miłości ♥♥♥ „Ja Ci nie mam za złe, że grasz, nie mam Ci tego za złe nawet, że grasz przede mną. Chcę tylko o tym wiedzieć i tę grę zrozumieć”. Agnieszka Osiecka, Dzienniki 1951 ♥♥♥ „Boję się, że Ty wcale tego moje kochania nie czujesz, bo nie przejawia się ono w żadnej formie dbania o Ciebie. Chciałabym jednak, żebyś pamiętał, że ja o siebie też przecież nie dbam. Jestem czasem dla Ciebie nieczuła, ale ja i dla siebie jestem nieczuła. Zwłaszcza w drobiazgach. Nie zrobię Ci śniadania, ale wiesz – ja i sobie nie zrobię śniadania”. Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze ♥♥♥ „Nie wierzę w brak czasu. Zawsze jest czas na ten krótki błysk, na ten znak: jesteś dla mnie ważna”. Agnieszka Osiecka, Rozmowy w tańcu ♥♥♥ „Okazało się nagle, że jesteśmy do siebie niepodobni jak pies do kota. Myślę, że na to jest jedna jedyna rada: Kochaj mnie! Kochaj mnie, Jeremi, a wszystko będzie fajnie”. Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze ♥♥♥ „Kiedy zaczęli się spotykać, powiedziała: – Tęskniłam za panem. A on: – To jest chyba oczywiste”. Agnieszka Osiecka, Czarna Wiewiórka ♥♥♥ „Mówię Ci, aż w głowie mi się kręci, kiedy sobie zaczynam wyobrażać, jak mogłoby nam być cudownie”. Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze ♥♥♥ „Wolałabym, żeby mi klapa od fortepianu spadła na głowę, niż żebyś był lodowaty i głęboko dotknięty”. Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze ♥♥♥ „Jeżeli na paczkach ze szkłem pisze się Uwaga: szkło, to czemuż na paczce, w której mieści się nasze serce, nie miałoby być napisu: Uwaga: drugi człowiek.”? Agnieszka Osiecka, Zabawy poufne ♥♥♥ „Często kocha się z przerwami. To znaczy, czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, że można wytrzymać i w ogóle myśli się mocno o czym innym”. Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze ♥♥♥ „I ja się zakochałam tak potwornie, że np. poprosiłam go do tańca-to była piosenka »Gdy tańczę z tobą to świat się uśmiecha« i on mi odmówił. Ja natychmiast postanowiłam popełnić samobójstwo. I pamiętam, że postanowiłam truć się gazem […] puściłam gaz i postanowiłam pożegnać się z życiem. I wtedy moja mama zawołała »Agnieszka« czy tam »Agusiu, zupa na stole«. I ja wyjęczałam umierającym głosem syreny: »Ale jaka?«. I usłyszałam z kuchni: »Pomidorowa«. Postanowiłam przed śmiercią jeszcze zjeść jeden posiłek i jakoś mnie ta zupa na tyle wzmocniła, że do tej pory żyję”. Zobacz także: Inspirujące cytaty, które każda kobieta powinna przeczytać! CYTATY O NIEJ SAMEJ „Mam dwie dusze, jedną, która płacze, i drugą, która się śmieje. Ta szamotanina nastrojów to jestem ja”. Agnieszka Osiecka, Słodkie rodzynki, gorzkie migdały ♦♦♦ „Że też nigdy nie wiem, czy świat idzie naprzód, czy też kręci się w kółko”. Agnieszka Osiecka, Dzienniki 1951 ♦♦♦ „Nie chcę by inni byli dumni ze mnie. Ja chcę sama być szczęśliwa i zadowolona – ja sama- przez siebie, z siebie i dla siebie”. Agnieszka Osiecka, Dzienniki 1953 ♦♦♦ „Zła jestem na siebie, bo to mój stały odruch, że w chwilach patetycznych strasznie mi się chce śmiać”. Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze ♦♦♦ „Od jakiegoś czasu zauważyłam, że się duszę. Najpierw tylko we wtorki, potem co drugi dzień, a teraz ciągle, nawet w niedzielę. Ja potrzebuję przeciągu, szerokiej skali, czynów ogromnych”. ♦♦♦ „A więc zaczyna się Nowy Rok. Nie wiem, co przyniesie. Czekam uśmiechnięta i ciekawa i zrobię wszystko, abym nie musiała się na długo przestać uśmiechać”. Agnieszka Osiecka, Dzienniki 1953 ♦♦♦ „Każdy siwy włos na mojej głowie wyprodukowałam osobiście”. Agnieszka Osiecka, Rozmowy w tańcu ♦♦♦ „Tak zmitrężyłam cały dzień, ale nie mam o to do siebie specjalnej pretensji. Mam wyspaną, rumianą gębę i humor, że aż hej!” Agnieszka Osiecka, Dzienniki 1953 ♦♦♦ „I do szału doprowadza mnie jedno słowo „urokliwe”. To jest słownictwo ludzi o uszminkowanych ustach, brudnych majtkach i pustych duszach”. Agnieszka Osiecka, Rozmowy w tańcu ♦♦♦ „Czuję się zadręczona sobą. Nikt o tym nie wie, bo to same powikłane głupstwa. A jednak- ciężko”. Agnieszka Osiecka, Dzienniki 1951 ♦♦♦ „Dwóch rzeczy nie chcę: nie chcę w życiu mścić się i odpoczywać. Mścić się nie chcę, bo szkoda na to zdrowia, czasu, energii-zawsze na pewno wyrządzę komuś tyle krzywd, że wystarczy ich na to, aby pozostawić bez rekompensaty krzywdy doznane. Odpoczywać nie chcę pod żadnym pozorem-to grzech wobec życia, szkoda czasu na odpoczywanie!” Agnieszka Osiecka, Dzienniki 1954-1955 CYTATY O ŻYCIU I ŚWIECIE „Człowiek nigdy nie jest tym, za kogo się podaje. Ma tylko potrzeby społeczne, wspólne. Reszta – oddzielna”. Agnieszka Osiecka, Czarna Wiewiórka *** „Jak pięknie jest rano, gdy jeszcze nie wszystko się stało, i wszystko może się stać, tylko brać…” Agnieszka Osiecka, Tylko brać *** „(…) zarobić pieniądze jest bardzo łatwo. Na samym rozwożeniu kwiatów mogę zarobić kokosy. Co dopiero na rozwożeniu kokosów”. Agnieszka Osiecka, Biała bluzka *** „Młodość jest potwornie ciężkim przypadkiem i chyba nie ma nikogo, kto by z tego wyszedł bez powikłań”. Agnieszka Osiecka, Szpetni czterdziestoletni *** „Kto się nie łudzi, ten łzami poduszki nie brudzi”. Agnieszka Osiecka, Zabawy poufne *** „Są uderzenia, które pozostają ciosami, jeśli nawet przygotowuje się do nich całymi latami”. Agnieszka Osiecka, Dzienniki 1951 *** „Masz ochotę się rozpłakać? Więc płacz! Ale niechaj wszystko w Tobie płacze: ręka, oczy, każdy muskuł twarzy”. Agnieszka Osiecka, Neponset *** „Przeszłości nie da się uniknąć. Siedzi mocno w każdym z nas. Zabarwia sepią każdą chwilę radości, ale i rozjaśnia każdą łzę”. Agnieszka Osiecka, Rozmowy w tańcu *** „Dziś żarty powoli się kończą. Coraz poważniejsi ludzie poważnie zajmują się śmiesznymi sprawami”. Agnieszka Osiecka, Szpetni czterdziestoletni
Jaka prywatnie była Agnieszka Osiecka? Czy poetka, która tak pięknie pisała o miłości i nieszczęśliwych z powodu uczucia kobietach, potrafiła kochać? Na pewno tak, gdyby zainteresowanie drugim człowiekiem a nie tylko porywami serca, romansami i rozstaniami, wyniosła w domu. A tam nikt nie nauczył jej miłości, która jest bezwarunkowa. Życie prywatne Wiktor Osiecki - ojciec Agnieszki OsieckiejDom państwa Osieckich, choć, bywało że kipiał życiem towarzyskim, nie należał do tych ciepłych przystani, w których można podpatrzeć jak rodzice kochają się i traktują z szacunkiem. Ale trzeba przyznać, że ojciec Agnieszki Osieckiej był rodzicem wyjątkowym: chciał ją wychować na geniusza – trzy obce języki umiała biegle, świetnie pływała i grała w tenisa, wspaniale pisała, nie tylko pamiętniki, ale i klasówki. Miała przyjaciółki, chłopcy ją adorowali, ale czy była szczęśliwa? W domu nie było żadnego przytulania, mówienia "Kocham cię" było zimno i lodowato. Kiedyś Osiecka przyłapała swego ojca, jak tłumaczył się i zapewniał przez telefon o miłości wą kochankę śpiewaczkę Józefinę Pellegrini ) później zostanie jego żoną, a Osiecki zerwie kontakty z Agnieszką i jej matką). Nie trudno zauważyć związek między tym zimnych pozbawionym cieplejszych emocji chowem a późniejszymi miłosnymi perypetiami wybitnej poetki. Agnieszka Osiecka i Witold DąbrowskiMłodego poetę przedstawił Agnieszce dziennikarz Grzegorz Lasota. Był rok 1955, Międzynarodowy Festiwal Młodzieży i trudno było nie zakochać się w sobie dwojgu urodziwych, inteligentnych młodych ludzi. To on wprowadził Agnieszkę do STS-u. Agnieszka po latach wyznała, że tylko wtedy zakochała się naprawdę. Uczucie nie przetrwało długo. "Popsuliśmy to oboje" - napisała po latach Osiecka nie wyjaśniając, czemu się Osiecka i Marek HłaskoKiedy się poznali, on był zakochany w 10 lat od siebie starszej mężatce, Hance Golde. Agnieszka, przyzwyczajona do męskich achów i ochów na jej widok, chodziła poirytowana, że ten piękny dwudziestoletni Marek, o „twarzy rozgrymaszonego bachora, figurze cowboya i z rękami Madonny" nie zwraca na nią uwagi. „Z początku nie łączyło nas jakieś szczególne uczucie. Stanowiliśmy po prostu parę przyjaciół, znajomych, i to raczej dalekich - pisała Osiecka. On zwierzał jej się ze swojej miłości do pięknej Hanki, ona go pocieszała, tak skutecznie, że w końcu zostali kochankami. Związek rozpadł się, gdy Hłasko wyemigrował i poprosił o azyl. Oświadczył się wtedy Osieckiej, po czym przestał się do niej odzywać. Złamane serce, choć raczej urażoną dumę Osiecka leczyła uwodząc zakochanego w niej, o 30 lat starszego Jerzego Giedroycia, wydawcę Hłaski. Czy był to romans jedynie platoniczny? Agnieszka Osiecka i Wojciech FrykowskiKomu Agnieszka chciała zrobić na złość wychodząc za mąż za bon vivanta, Wojciecha Frykowskiego, który szastał pieniędzmi swojego ojca. Romans, potem szybki ślub w Zakopanem i przenosiny do dworku pod Warszawą nie uspokoiły poetki. Zabawa w żonę szybko ją znudziła. Po latach Agnieszka wyparła się jakiegokolwiek uczucia. Może tak chciała zasłonić niemiłą prawdę: przystojny Wojciech Zdradzał ją na prawo i lewo. W 1964 roku się rozwiedli, a następnie poetka spotykała się (aż do 1967 r.) z dziennikarzem Markiem Rakowskim, i jednocześnie miała aż dwa inne romanse. Agnieszka Osiecka i Jeremi PrzyboraSłynny Starszy pan, i poeta piosenki jak ona, starszy o 13 lat, poważny, spragniony miłości. Czegóż chcieć więcej? To powinien być związek idealny. Ale takim nie był. Osiecka kochała Jeremiego, ale denerwowały go jego codzienne zwyczaje, przywiązanie do rodziny, cała ta pragmatyczna otoczka każdego związku. Ale gdy jedno przebywało z dala od drugiego, uczucie rozkwitało na nowo... w korespondencji. Te przepiękne listy zostały ujawnione dopiero kilka lat temu przez dzieci dwojga kochanków. Do tamtej pory związek Osieckiej i Przybory był tajemnicą. Kiedy po śmierci Agnieszki zorganizowano koncert jej piosenek na festiwalu w Opolu i Anna Maria Jopek śpiewała „Na całych jeziorach ty”, córka Agnieszki, Agata uraczyła telewidzów opowieścią, że mama napisała tę pieśń myśląc o leśniczym z Prania. Leciwy Jeremi Przybora, który koncert oglądał i przyjaźnił się z reżyserującą widowisko Magdą Umer zadzwonił do Umer wściekły: Co za bzdury! Przecież wiesz, że ona to napisała dla mnie. Nie mogłem tego wytrzymać, dziś się denerwuję, ale dała mi tyle cudowności, że nie żałuję ani chwili tego romansu. Listy od Agnieszki dał niedługo przed śmiercią Magdzie Umer. „Nie mogę ich zniszczyć, bo to jest niezła literatura, zrób coś z tym kiedyś” powiedział. Agnieszka Osiecka i Wojciech JesionkaW 1966 r. poślubiła Wojciecha Jesionkę, reżysera, z którym rozstała się rok później, ale do rozwodu doszło dopiero w 1970 r. W opowieściach Osieckiej to bardziej postać anegdotyczna Niewiele o nim wiadomo, ale przetrwał w anegdocie opowiadanej przez Zofię Hertz: Agnieszka, zadzwoniła kiedyś do mnie i powiedziała: - Wiesz, wyszłam za mąż. - Słyszałam - odpowiedziałam - za jakieś paletko. - Wcale nie za paletko, tylko za jesionkę. - Czyli paletko. A w ogóle czyś ty zwariowała? - Nie... Bo on taki biedny był... Taki trochę smutny, trochę chory... przeziębiony... I to był drugi i ostatni w życiu Agnieszki ślub. Agnieszka Osiecka i Daniel PassentWbrew pozorom nie była żoną dziennikarza Polityki, ale zdecydowała się z nim na dziecko, córkę Agatę, choć na matkę za bardzo się nie nadawała. Na szczęście Daniel Passent potrafił zrobić wszystko przy Agatce, sprzątać, prać, gotować. Rozstali się, bo Osiecka zakochała się w jego koledze z redakcji. Agnieszka Osiecka i Zbigniew MentzelBył wówczas modnym literatem i reporterem. Byli razem przez 10 lat i biografowie Osieckiej nie pozostawiają na Mentzlu suchej nitki. Zarzucają, że wykorzystywał starszą poetkę, trzymał na dystans, nie kochając. Czy mają rację? Mentzel długo nie komentował tych niepochlebnych opinii. Kilka lat temu w końcu udzielił wywiadu Tygodnikowi Powszechnemu, w którym bronił się, mówiąc, że najpierw współfinansował mieszkanie rzekomo kupione mu przez poetkę, a potem je spłacił (choć nie ma na to dowodu). Czy był dla niej nieczuły? Może po prostu nie był tak rozedrgany. Nie odpowiadał też taką samą ilością listów na epistoły Osieckiej. Nie bez znaczenia, jeśli chodzi o ich rozstanie, było z pewnością rosnące uzależnienie artystki od alkoholu. Agnieszka Osiecka i Michał KottPo rozstaniu z Mentzelem Osiecka związała się z Michałem Kottem, synem słynnego krytyka literackiego. Znali się od dzieciństwa i ponoć planowali ślub. Czy jednak nie był to bardziej związek rozgrywający się w wyobraźni coraz bardziej rozchwianej i uzależnionej od alkoholu poetki? Ostatecznie Kott ożenił się z inną Osiecka i Andre Hubner OchodloMłody francuski aktor o żydowskich korzeniach był ostatnią platoniczną miłością poetki. Dla niego stworzyła i finansowała sopocki teatr Atelier. On odpłacił jej wzruszającym, pięknym uczuciem, łączącym te dwie, piękne dusze. Trzymał ją za rękę, gdy Osiecka i kobietyW 2015 roku ukazała się nieco inna biografia Agnieszki Osieckiej. Karolina Felberg-Sendecka, autorka "Koleżanki", przeprowadziła rozmowę z dziennikarzem Grzegorzem Lasotą, przyjacielem Osieckiej , twórcą słynnego „Pegaza". Lasota zdradził w niej, że poetka była... biseksualna. Była zakompleksiona. (...) kochała się w Barbarze Kwiatkowskiej-Lass (pierwszej żonie Romana Polańskiego), to była dla niej miłość idealna. Znały się. Agnieszka czuła do niej platoniczną miłość o charakterze homoseksualnym - mówi Lasota w książce "Koleżanki". - Była ukrytą lesbijką i to jest istotny klucz do zrozumienia jej zagubienia pośród mężczyzn. Każdy jej mężczyzna był zupełne inny - to nie miało większego sensu. Zresztą, kiedyś pisała, że kobiety ją interesują. Bardzo. Poetka wstydziła się ponoć swych skłonności. Z kolei autorka książki „Zdradziecka Osiecka” twierdzi, że zdarzały jej się wybryki nimfomańskie, zwłaszcza gdy jeździła do Stanów. Jaka jest prawda? Tego już pewnie nie odkryjemy.
Jest w tym obrazie kwintesencja jej życia. Agnieszka Osiecka miała dwa nałogi - ten drugi to szlachetny nałóg pisania. Pisała dzienniki, listy, których nie wysyłała, notowała różne rzeczy w kalendarzu. Przed nami kolejne tomy Dzienników (w sumie jest ich sześć). Na pewno jeszcze nieraz poetka nas zaskoczy."Osiecka" odcinek 10 - niedziela, o godz. w TVP1 W 10. odcinku "Osieckiej" Agnieszka znów będzie w ferworze imprez. To Daniel Passent (Piotr Żurawski) późnym wieczorem zacznie usypiać córkę Agatę (Alicja Michałowska). Zirytuje się, że Agnieszka wciąż wybiera zabawę i późnym wieczorem w domu na Żoliborzu ukróci sielankę, wypraszając gości. Tymczasem artystka nie pomyśli o dobru rodziny, a zwierzy się Hannie Bakule (Aleksandra Konieczna), że chce się zakochać i poczuć miłosne uniesienia. To kolejny dowód na to, że miłość napędzała ją do tworzenia. Przeczytaj: BrzydUla 2, odcinek 74: Marek odkryje, że Nadia naprawdę się w nim zakochała! Skorzysta z okazji, żeby zostawić Ulę? - ZDJĘCIA W 10. Odcinku serialu „Osieckiej” Agnieszka zachwyci się młodym dziennikarzem, który skomentuje wers jej wiersza. Będzie zachwycona jego wykształceniem filozoficznym i mądrością. Zacznie wychwalać mężczyznę wśród przyjaciół. Agnieszka głośno wypowie się na tematy polityczne, co spotka się ze sprzeciwem Daniela. Widać będzie, że nowopoznany mężczyzna ma na nią duży wpływ. Zmiana światopoglądu doprowadzi do kłótni z Danielem, który będzie chciał ustrzec artystkę przed nieprzyjemnościami. Przeczytaj: Pierwsza miłość, odcinek 3166: Marysia zdradzi Michała w psychiatryku? Przystojny Kacper namiesza jej w głowie - ZDJĘCIA W 10. odcinku serialu "Osiecka" Agnieszka wścieknie się na Daniela za jego rady o poprawności politycznej. Nie będzie chciała, żeby ktokolwiek jej coś narzucał. Zmieni swoje postrzeganie świata przez nową miłość. Niestety Osiecka będzie musiała zmierzyć się ze śmiercią ojca, co tylko pogłębi jej natłok myśli i różne, często mało pozytywne stany emocjonalne. Śmierć Wiktora wywrze na niej duże wrażenie.
Tematy: Agnieszka Osiecka, Janusz Anderman, Beata Biały. Mężczyźni lubili być w jej towarzystwie, ale później już było gorzej – bali się jej inteligencji. Bali się, że nie sprostają. Agnieszka była niezwykle oczytana, miała ogromną wiedzę – wielu to przerażało. Mężczyźni boją się takich kobiet, bo nie potrafią ich
Agnieszka Osiecka była jedną z najwybitniejszych postaci polskiej kultury końca ubiegłego wieku. Autorka ponad 2 tysięcy piosenek całe życie dążyła do znalezienia prawdziwej miłości, jednak nigdy jej się to nie udało. Poetka kupiła nawet swojemu ukochanemu mieszkanie, jednak nigdy nie miała do niego wstępu. Gwiazda miała zawsze pod górkę w sferze uczuciowej. Agnieszka Osiecka była łamaczką męskich serc. To mężczyźni zabiegali o jej względy, a ta szybko się nimi nudziła i wymieniała. Jej najdłuższy związek trwał 14 lat, jednak jej ówczesny wybranek nie był tak w niej zakochany, jak ona w nim. Czyżby dlatego trwał tak długo? Poetka poświęciła dla niego rodzinę i kim była Agnieszka Osiecka?Agnieszka Osiecka była związana z Danielem Passentem, z którym doczekała się nawet córki Agaty. Nigdy nie czuła się dobrze w roli matki, czy żony. Gdy wyjechała z całą rodziną do USA, jako pierwsza z całej trójki szybko wróciła do kraju. Powodem, dla którego tak szybko chciała wrócić do kraju, był inny mężczyzna. Okazał się nim, o 15 lat młodszy pisarz i krytyk Zbigniew Mentzel. Agnieszka Osiecka była w nim szaleńczo zakochana i to właśnie dla niego zdecydowała się opuścić rodzinę. Niestety mężczyzna nie odwzajemniał jej wielkich uczuć i traktował ją z dystansem. Był pierwszym mężczyzną, który nie oszalał na jej punkcie, a takim, za którym ona chodziła wpatrzona. Znajomi jej nie poznawali, przez związek ze Zbigniewem Mentzelem zmieniła się o 180 stopni. Agnieszka Osiecka i Zbigniew MentzelMówiło się, że Zbigniew nigdy nie czuł się przy niej komfortowo, a to za sprawą atmosfery, jaka wokół niej panowała. Gdziekolwiek się nie pojawili razem, tam zawsze ona była w centrum uwagi, a on był określany mianem faceta, który przyszedł z Osiecką. Nie czuł się z tym dobrze. Coraz bardziej się od niej oddalał, czego nie zmienił nawet fakt, że kupiła mu mieszkanie, jednak sama nie miała tam wstępu, ani nawet kluczy. Była w nim szaleńczo zakochana i była w stanie poświęcić dla niego wszystko. –Jak potępieniec kochałam przez 14 lat jednego Zbyszka.(…) Ja dla Zbyszka zrobiłabym wszystko. I wszystko bym zostawiła. Niestety, nie miałam szansy się poświęcić– mówiła Osiecka. Ich dziwny związek w końcu się rozpadł, a Menztel zakończył go przez telefon. Zbiegło się to w czasie ze śmiercią jej matki. Agnieszka Osiecka już nigdy nie podniosła się po tych przeżyciach. Zmarła 7 marca 1997 roku w Warszawie w wieku 61 ZDJĘCIA: Osiecka była szaleńczo zakochana w Zbigniewie Menztelu. @OchKulturaKupiła mieszkanie swojemu ukochanemu, jednak nie miała tam wstępu. ZOBACZ TEŻ:Złodzieje ukradli złoty sedes wart 5 mln zł, zdziwisz się jak łatwo to zrobiliSchorowana sprzątaczka z Olsztyna wygrała 13 milionów. A to wszystko dzięki niepozornemu drobiazgowiMałgorzata Kożuchowska i Agata Kulesza w młodości. Do sieci trafiło ich wspólne zdjęcie sprzed latKontrowersyjny trend ślubny. Skusiła się na to sama Martyna WojciechowskaDziewczyna Kuby Wojewódzkiego ma 22-lata. Dziennikarz pochwalił się o 34 lata młodszą partnerką43-letnia, najpiękniejsza gwiazda Polsatu Karolina Szostak pochwaliła się nadzwyczajnym efektem diety owocowo-warzywnej. BrawoKasia Cichopek pokazała zdjęcie swojej kuchni. Nawet Szelągowska by takiej nie zaprojektowałaAgnieszka Osiecka urodziła się 9 października 1936 roku w Warszawie. Rok później jej rodzice przenieśli się do Zakopanego. Ojciec, Wiktor, był pianistą. Matka, z wykształcenia polonistka, przez lata prowadziła kawiarnię artystyczną. O ojcu poetka mówiła, że był oryginałem i że to on wychował ją na dziwadło. Kim byli najważniejsi mężczyźni w życiu Agnieszki Osieckiej? Od końca grudnia w telewizji mamy okazję oglądać serial biograficzny o poetce, w którym poznajemy jej losy, proces twórczy oraz życie prywatne. (Agnieszkę Osiecką wcieliła się Eliza Rycembel i Magdalena Popławska). Serial na nowo wzbudził zainteresowanie życiem miłosnym poetki. Kochali się w niej utalentowani i piekielnie zdolni mężczyźni. Z kim spotykała się polska poetka? Znana polska poetka i autorka tekstów piosenek była dwukrotnie mężatką, ale jej sercem zawładnęło wielu mężczyzn. Autorka książki o Osieckiej Manuela Gretkowska wyznała, że poetka wybierała nieodpowiednich mężczyzn. Jej związki często były gwałtowne, dynamiczne, pełne burzliwych uczuć, ale i napięć. Nie lubiła kłótni, więc odchodziła, by zacząć od nowa. Pierwszą wielką miłością Agnieszki Osieckiej był Witold Dąbrowski. Poeta, publicysta i założyciel słynnego Studenckiego Teatru Satyryków. Między nimi były tylko trzy lata różnicy. Poznali się w 1955 roku podczas Międzynarodowego Festiwalu Młodzieży. „Ten chłopiec ma twarz najpiękniejszą ze wszystkich twarzy i niełatwo przestać na nią patrzeć, kiedy się już zaczęło”, miała o nim powiedzieć. To była młodzieńcza miłość, którą określiła kiedyś „jedyną w swoim życiu walką o szczęście”: „Ten jeden jedyny raz nie prześladowało mnie poczucie winy, ten jeden jedyny raz nie ono decydowało, ten jeden jedyny raz kochałam naprawdę i było tak, że tylko po to chciałam żyć, i tak, że tylko przez to chciałam umrzeć. Popsuliśmy to oboje”. Związek z Markiem Hłasko Rok później związana była już z pisarzem Markiem Hłasko. Buntownicza natura i wygląda hałturnika sprawił, że nazywano go polskim Jamesem Deanem. Gdy się poznali, on darzył uczuciem Hanną Goldę. „Twarz rozgrymaszonego bachora, figura cowboya, ręce Madonny. Wyższy był od naszego pokolenia o pół głowy. A ja przy nim jak mysz polna. (...) Z początku nie łączyło nas jakieś szczególne uczucie. Stanowiliśmy po prostu parę przyjaciół, znajomych, i to raczej dalekich”, pisała Osiecka. W końcu jednak poetka stała się dla niego wyzwaniem. Stali się sobie bliscy, regularnie dzwonili, pisali listy. Doszło między nimi nawet do zaręczyn, ale związek zaczął rozpadać się w 1958 roku. Marek Hłasko wyjechał wówczas na stypendum do Paryża. Osiecka chciała dołączyć do ukochanego, ale nie dostała paszportu. , zostawił Agnieszce na przechowanie maszynę do pisania. Przez kolejną dekadę napisali do siebie masę listów. Zobaczyli się dopiero w 1968 roku, rok poźniej Hłasko zmarł. Fot. PAP/Adam Mottl Agnieszka Osiecka i Jerzy Giedroyc Poznali się, gdy Osiecka przywiozła do paryskiej „Kultury” jedno z opowiadań Marka Hłaski. Choć Jerzy Giedroyc był starszy od Osieckiej o trzy dekady, stracił dla niej głowę. „Dzwonek. W drzwiach jakiś bałwan z olbrzymim pakunkiem. Okazuje się – kosz azalii od Jerzego. (…) W pierwszej chwili wcale ich nie widzę, czytam tylko krótki wymiętoszony świstek imieninowy z podpisem Jerzego i zaczynam buczeć. Łzy jak groch sypią mi się po mordzie, wstydzę się i cieszę", pisała Osiecka. Łączył ich jednak krótki romans. Giedroyc chciał porzucić dla niej swoje ustabilizowane życie, wysyłał miłosne listy, kwiaty, prezenty. Ich romans jednak nie przetrwał. Fot. Wojtek Laski/East News Agnieszka Osiecka i Wojciech Frykowski „Właściwie każdy kto ją znał, musiał pokochać”, pisała o poetce Manuela Gretkowska. Nie mogło być inaczej w przypadku wybitnego producenta filmowego. Para stanęła nawet na ślubnym kobiercu w 1963 roku, ale po roku byli już po rozwodzie. Agnieszka Osiecka stwierdziła, że nie czuła do niego miłości, raczej fascynację, a związek z nim miał wzbudzić w innym mężczyźnie zazdrość. Frykowski nie został jej dłużny - wielokrotnie mówiło się o romansach. Chwilę później sercem Osieckiej zawładnął dziennikarz Marek Rakowski, ale jak podają niektóre źródła równolegle z nim, miała także romans z Jeremim Przyborą. Ona miała wówczas 28 lat, on 49. Co ciekawe, ich związek przez lata był tajemnica, a na jaw wyszedł dopiero w 2010 roku , po premierze książki Listy na wyczerpanym papierze, w której przedstawiono korespondencję kochanków. Z Przyborą Osiecka rozstała się, by w 1966 roku stanąć na ślubnym kobiercu z Wojciechem Jesionką. Reżyser teatralny i poetka byli razem tylko trzy lata. Fot. GRAZYNA WOJCIK/East News Pożar we krwi, czyli Osiecka i Passent Byli kompletnymi przeciwieństwami, ale to właśnie różnice ich do siebie przyciągały. Agnieszka Osiecka i Daniel Passent poznali się na początku lat 70. „Jest potwornie wrażliwy i drażliwy. Jeśli sobie wezmę kogoś takiego na głowę, to już trzeba z nim siedzieć na serio i być w porządku. Ale czy ja się do tego nadaję?”, pisała Osiecka. W 1973 roku urodziła się ich córka, Agata. Osiecka i Passent mimo pożaru we krwi (tak określał swój związek z Osiecką publicysta) rozeszli się po ośmiu latach. „Nasze rozstanie było bardzo bolesne. Byłem zrozpaczony. Zostałem z córką sam w tym domu, który zbudowaliśmy na Żoliborzu. Agnieszka uważała, że tak będzie dla Agaty lepiej. Sama wróciła na Saską Kępę, do swojej matki. Nie wiedziałem, jak sobie dam radę”, opowiadał po latach Daniel Passent. Osiecka była już w związku ze Zbigniewem Mentzlem. Młodszy o piętnaście lat krytyk literacki spędził u jej boku dziesięć lat, ale zostawił pisarkę w 1988 roku. Fot. ADAM TUCHLINSKI/REPORTER Po rozstaniu z Mentzelem Osiecka związała się z Michałem Kottem, synem słynnego krytyka literackiego. Zakochani planowali nawet ślub, ale w ostatniej chwili Kott ożenił się z inną kobietą. Ostatnią miłością Agnieszki Osieckiej był Andre Hubner-Ochodlo. „Chyba prezent od Boga na jesień życia. Jeden z niewielu mężczyzn, który darzył ją bezinteresowną przyjaźnią. Ona przy nim znowu rozkwitła”, mówiła o ostatnim związku Osieckiej poetka Magda Czapińska. Osiecka nigdy nie znalazła jednak prawdziwej miłości, której szukała całe życie...