🌠 Jak Nie Brac Do Siebie Wszystkiego

Nie chcesz dawać mu do zrozumienia, jak bardzo jesteś poszkodowana przez to, że wcześniej na Ciebie nie popatrzył. Nie chcesz ani błagać o okruchy uwagi, ani absolutnie się na niego zamykać. Chcąc doznawać więcej zabawy w swoim życiu, wrzucasz na luz i łączysz ciepło z siłą, robiąc coś absolutnie swobodnego, co wprowadzi do
Powiedzmy, że zapomniałeś zmywać naczynia – to zupełnie normalna wpadka – a twój partner komentuje pustą szufladę ze sztućcami. Czy szybko przepraszasz, myjesz stos w zlewie, a potem idziesz dalej? A może traktujesz tę przelotną interakcję osobiście, zastanawiając się, jak bardzo jesteś do bani i zastanawiając się w głębi duszy, czy twój małżonek cię nie znosi? Jeśli masz tendencję do drugiego przykładu, nie jesteś sam. Codzienny, nieustanny stres związany z opieką nad dziećmi podczas, gdy próbujesz funkcjonować jako dorosły, może sprawić, że nawet najbardziej zdrowa emocjonalnie osoba zamieni kretowiska w góry. Ale to nie znaczy, że branie rzeczy do siebie jest nawykiem, którego powinieneś się trzymać. Janette Marsacterapeuta z Nowego Jorku mówi, że przyjmowanie rzeczy do siebie jest zasadniczo przypisywaniem negatywnych skutków bezpośrednio sobie, a nie ich działaniom lub zachowaniu. Na przykład, jeśli zapomnisz o urodzinach współmałżonka, możesz powiedzieć sobie „Jestem okropnym mężem”, a nie „Popełniłem błąd”. Lub jeśli wpiszesz dom i Twoje dziecko nie wita Cię z energią, możesz pomyśleć, że robisz coś złego, a nie są dzieckiem i też mają nastroje. W obu sytuacjach początkowa reakcja wstydzi się; drugi kładzie nacisk na akcję. Oto dlaczego jest to problem: kiedy zrzucasz odpowiedzialność na siebie, projektujesz niekorzystne wydarzenie na swoją tożsamość – co powoduje, że przyjmujesz postawę obronną. Oczywiście może to spowodować konflikt w twoim związku. Ale branie rzeczy do siebie również sprawi, że poczujesz się zablokowany, ponieważ ostatecznie uniemożliwi ci to naukę. „Kiedy odpowiedzialność spoczywa na działaniu, jesteśmy bardziej zdolni do pozytywnych zmian, ponieważ postrzegamy je jako coś plastycznego” – mówi Marsac. To naturalne, że bierzesz rzeczy do siebie. W końcu jesteśmy ludźmi. Ale szczególnie w przypadku młodych rodziców, u których duży stres życiowy może sprawić, że będziesz bardziej intensywnie odczuwać różne rzeczy, ważne jest, aby zrobić wszystko, co w twojej mocy, aby zmienić swoją perspektywę. Chcesz wyrosnąć z autodestrukcyjnego nawyku i stworzyć zdrowszy związek? Oto kilka wskazówek wspieranych przez terapeutów, jak nie brać rzeczy tak do siebie przez cały czas. 1. Bądź świadomy swoich zawieszeń Samoświadomość to kluczowa umiejętność — i jest szczególnie przydatna w nauce wyzwalaczy. Jak Parke Sterling, terapeuta z Wirginii, zauważa, że ​​interakcje lub komentarze wywołują niepewność, która często jest martwym punktem. Na przykład, jeśli boisz się zapomnieć o zmywaniu naczyń, możesz mieć ukryty strach, że twój małżonek tego nie robi. szanuję cię lub że ludzie postrzegają Cię jako nieodpowiedzialnego. Kiedy pojawia się ta niepewność, możesz czuć się zagrożony i defensywny. Jednym antidotum, mówi Sterling, jest po prostu bycie świadomym swoich zawieszeń. „Tak naprawdę są to tylko wzorce myślenia i odczuwania, które są naturalnym wynikiem genetyki i uwarunkowań każdej osoby” – mówi. Po rozpoznaniu i zaakceptowaniu zawieszeń możesz spojrzeć w ich zamiast z im. Skoncentruj się na rozpoznaniu, kiedy jesteś wyzwolony, spowolnieniu, by to posiąść, a następnie określeniu, czy chcesz działać po zawieszeniu się, czy pragnieniu rozwoju jako osoba lub nawiązania kontaktu ze współmałżonkiem. 2. Zobacz, jak mówisz do siebie Gdy już określisz swoje niepewności w danej chwili, będziesz chciał też nad nimi pracować. Część tej pracy, jak mówi Marsac, wiąże się z pilnowaniem wewnętrznego dialogu – rozmowy z samym sobą, która wpływa na to, jak siebie postrzegasz i, ostatecznie, jak zachowujesz się w związkach. Na przykład, jeśli przez cały tydzień ciągle opowiadasz sobie historie, że jesteś do niczego, a twój partner jest na ciebie zły, przefiltrujesz każdą interakcję przez tę narrację. Zamiast tego pracuj nad kwestionowaniem tych myśli. Spróbuj po prostu przeformułować to negatywna rozmowa własna z zastrzeżeniem, np. „Mogę zapominać o obowiązkach domowych, ale pracuję nad tym” lub „Nie jestem najlepszym słuchaczem, ale chcę być lepszy”. 3. Skontaktuj się ze swoim partnerem Kolejna duża część wyrastania z brania rzeczy do siebie? Zaangażuj swojego partnera w ten proces. Nick Bognarterapeuta z Kalifornii twierdzi, że włączenie współmałżonka do rozmowy może pomóc w promowaniu bardziej realistycznego myślenia, jednocześnie wzmacniając związek. Na przykład: Jeśli zastanawiasz się nad sytuacją z naczyniami, powiedz swojemu partnerowi, że martwisz się, że pomyśli, że jesteś dupkiem. „Powiedz im, że naprawdę nie chcesz wymyślać nieprawdziwej historii i chcesz sprawdzić, jak naprawdę się czują” – mówi Bognar. Następnie posłuchaj. 4. Weź swojego partnera na słowo Oto trudna część: kiedy niepewność powoduje spiralę, znajdziesz w niej wszelkie zdolności poznawcze afirmacja możesz je utrwalić. Działaj przeciwko tej potrzebie i postanów, że rzeczywiście weźmiesz swojego partnera za słowo, gdy powie ci prawdę o tym, jak się czuje. Jak mówi Bognar, wiara w to, co ktoś ci mówi, jest oznaką szacunku dla nich. Gdy rozwiążesz problem, nie zgaduj – to twój partner jest odpowiedzialny za bycie uczciwym, gdy dajesz możliwość emocjonalnego otwarcia. „Jeśli nie powiedzą ci o czymś, co robisz, co im przeszkadza, kiedy o to proszą, to ich sprawa, a nie ty” – mówi Bognar. 5. Uzyskaj dodatkowe wsparcie Jeśli twoja niepewność stale zakłóca twoje samopoczucie lub branie rzeczy do siebie odbija się na twoim związku, rozważ terapię. „Rozmowa z kimś może być dobrą rzeczą, ponieważ jest jakaś część ciebie, która nauczyła się przewidywać ktoś będzie na ciebie zły, jeśli usłyszysz krytykę i sprawisz, że będzie to najgorsza rzecz z możliwych” Bognar mówi. „Terapia może pomóc ci zrozumieć, gdzie ten sposób myślenia został wdrożony i dlaczego nie działa”. Jeśli problem stale odbija się na twoim związku i nic nie pomaga, para terapeuta może pomóc – pomyśl o tym jak o rozmowie przed kimś, kto może Ci pomóc w rozszyfrowaniu to. Tak czy inaczej, wiedz, że nie tylko ty zmagasz się z problemami, a wzrost – tak niewygodny, jak to tylko możliwe – wymaga czasu. „Wszystko te zmiany są tak łatwe do wyrzucenia, ale ich nauczenie się wymaga praktyki” – mówi Bognar. Ma ogromne znaczenie dla zachowania dobrego samopoczucia fizycznego, psychicznego i społecznego. Jest nam potrzebny, niezbędny, wręcz konieczny do życia — jak powietrze, woda czy jedzenie. Odpoczynek, bo o nim mowa bywa niestety w ostatnich latach dość mocno bagatelizowany. Życie w biegu, pogoń za pieniędzmi, karierą.
Artykuły z kategorii: Nurkowanie Nurkowanie wcale nie jest takie trudne, jak się wydaje! Nurkowanie może wydawać się dla wielu bardzo trudną sztuką. Owszem, na początku każdej drogi mogą zdarzyć się problemy, jednak zapewniam – są chwilowe. Jeżeli ten sport jest kogoś pasją albo ktoś bardzo pragnie posiąść tę sztukę, to pod żadnym pozorem nie wolno się poddawać. Najtrudniejsze w nurkowaniu jest pokonanie strachu. Przejdź niżej i poznaj tajniki nurkowania. Dowiedz się wszystkiego na temat nurkowania i rozpocznij wspaniałą przygodę! Eksplorowanie nowych miejsc, przekraczanie kolejnych granic i poszukiwanie tego co nowe wpisało się na dobre w nasze życie. Natura ludzka sprawia, że interesuje nas to co nieodkryte. Wiele osób decyduje się w związku z tym na rozpoczęcie przygody z nurkowaniem. Chcesz dowiedzieć się wszystkiego na ten temat? Jak wybrać najbardziej odpowiednią rurkę do nurkowania? Nurkowanie to dosyć drogi sport, wymagający określonych umiejętności. Chcąc nurkować profesjonalnie dobrze jest umieć pływać. Ponadto nurkowanie wymaga silnego charakteru oraz określonych sprzętów. Można też podjąć nurkowanie amatorskie i na początku zaopatrzyć się w podstawowe akcesoria, takie jak okulary do nurkowania i rurka do nurkowania. Nurkowanie bez butli – wyzwanie dla najodważniejszych! Nurkowanie to piękny, ale zarazem ekstremalny sport. Nurkując można całkowicie poddać się wszechobecnej ciszy i głębi. Trzeba być także odważnym, gdyż nie każda osoba jest w stanie zanurzyć się na pewną głębokość i jeszcze tam przebywać. Dodajmy jeszcze do tego zanurzenie bez tlenu – to już graniczy z cudem, ale jest możliwe! Poznaj czym jest nurkowanie na bezdechu! Nurkujesz już od jakieś czasu? Uwielbiasz wodę i świat znajdujący się pod nią? Może lubisz pokonywać kolejne granice? Dla pasjonatów nurkowania ciekawym i nowym doświadczeniem może okazać się nurkowanie na bezdechu. To wyższa szkoła jazdy, jednak nie niemożliwa! Dowiedz się wszystkiego na ten temat i dołącz do śmiałków! Pianka do nurkowania: wszystko, co musisz wiedzieć na temat skafandrów Wiele osób, które planują rozpocząć swoją przygodę z nurkowaniem, niepotrzebnie kojarzą ten sport z akwalungiem czy innym sprzętem do nurkowania głębinowego. Obecnie stosuje się duże lżejsze skafandry nurkowe, a najlepszym tego przykładem jest pianka do nurkowania. Sprawdź wszystko na temat ubrań do nurkowania i wybierz najlepszą dla siebie! Idealne okulary do nurkowania: jak ich szukać? Zejście pod powierzchnię wody wymaga nie tylko odwagi, ale też dobrej kondycji i sporej wytrzymałości oddechowej. Jeśli chcesz rozpocząć swoją przygodę z nurkowaniem na poważnie, zadbaj o odpowiedni sprzęt. Zobacz, jak wybrać najlepsze okulary do nurkowania, i wybierz swój idealny model do zejścia! Pierwsze nurkowanie: jak się do tego przygotować i jak się tego nauczyć? Sporty wodne mają to do siebie, że zyskują w ostatnich latach coraz większą popularność. Sporym zainteresowaniem cieszą się również takie formy aktywności, jak zejścia pod wodę. I nie chodzi tylko o nurkowanie basenowe - coraz częściej zainteresowanie skierowane jest w stronę zejść głębinowych. Jak zacząć naukę i na co zwrócić uwagę, by pierwsze nurkowanie przekuć w prawdziwą pasję? Czy nurkowanie jest niebezpieczne? Nurkowanie cieszy się coraz większą popularnością wśród Polaków. Twierdzą oni, że nurkowanie uzależnia i motywuje do kolejnych przygód pod wodą. Mimo tego wiele osób uważa, że nurkowanie jest niebezpieczne, a schodzenie pod wodę jest ryzykowne. Jaka więc jest prawda? Czy nurkowanie to bezpieczny sport? Nurkowanie wcale nie jest takie trudne, jak się wydaje! Nurkowanie może wydawać się dla wielu bardzo trudną sztuką. Owszem, na początku każdej drogi mogą zdarzyć się problemy, jednak zapewniam – są chwilowe. Jeżeli ten sport jest kogoś pasją albo ktoś bardzo pragnie posiąść tę sztukę, to pod żadnym pozorem nie wolno się poddawać. Najtrudniejsze w nurkowaniu jest pokonanie strachu. Przejdź niżej i poznaj tajniki nurkowania. Dowiedz się wszystkiego na temat nurkowania i rozpocznij wspaniałą przygodę! Eksplorowanie nowych miejsc, przekraczanie kolejnych granic i poszukiwanie tego co nowe wpisało się na dobre w nasze życie. Natura ludzka sprawia, że interesuje nas to co nieodkryte. Wiele osób decyduje się w związku z tym na rozpoczęcie przygody z nurkowaniem. Chcesz dowiedzieć się wszystkiego na ten temat? Jak wybrać najbardziej odpowiednią rurkę do nurkowania? Nurkowanie to dosyć drogi sport, wymagający określonych umiejętności. Chcąc nurkować profesjonalnie dobrze jest umieć pływać. Ponadto nurkowanie wymaga silnego charakteru oraz określonych sprzętów. Można też podjąć nurkowanie amatorskie i na początku zaopatrzyć się w podstawowe akcesoria, takie jak okulary do nurkowania i rurka do nurkowania. Nurkowanie bez butli – wyzwanie dla najodważniejszych! Nurkowanie to piękny, ale zarazem ekstremalny sport. Nurkując można całkowicie poddać się wszechobecnej ciszy i głębi. Trzeba być także odważnym, gdyż nie każda osoba jest w stanie zanurzyć się na pewną głębokość i jeszcze tam przebywać. Dodajmy jeszcze do tego zanurzenie bez tlenu – to już graniczy z cudem, ale jest możliwe! Poznaj czym jest nurkowanie na bezdechu! Nurkujesz już od jakieś czasu? Uwielbiasz wodę i świat znajdujący się pod nią? Może lubisz pokonywać kolejne granice? Dla pasjonatów nurkowania ciekawym i nowym doświadczeniem może okazać się nurkowanie na bezdechu. To wyższa szkoła jazdy, jednak nie niemożliwa! Dowiedz się wszystkiego na ten temat i dołącz do śmiałków! Pianka do nurkowania: wszystko, co musisz wiedzieć na temat skafandrów Wiele osób, które planują rozpocząć swoją przygodę z nurkowaniem, niepotrzebnie kojarzą ten sport z akwalungiem czy innym sprzętem do nurkowania głębinowego. Obecnie stosuje się duże lżejsze skafandry nurkowe, a najlepszym tego przykładem jest pianka do nurkowania. Sprawdź wszystko na temat ubrań do nurkowania i wybierz najlepszą dla siebie! Idealne okulary do nurkowania: jak ich szukać? Zejście pod powierzchnię wody wymaga nie tylko odwagi, ale też dobrej kondycji i sporej wytrzymałości oddechowej. Jeśli chcesz rozpocząć swoją przygodę z nurkowaniem na poważnie, zadbaj o odpowiedni sprzęt. Zobacz, jak wybrać najlepsze okulary do nurkowania, i wybierz swój idealny model do zejścia! Pierwsze nurkowanie: jak się do tego przygotować i jak się tego nauczyć? Sporty wodne mają to do siebie, że zyskują w ostatnich latach coraz większą popularność. Sporym zainteresowaniem cieszą się również takie formy aktywności, jak zejścia pod wodę. I nie chodzi tylko o nurkowanie basenowe - coraz częściej zainteresowanie skierowane jest w stronę zejść głębinowych. Jak zacząć naukę i na co zwrócić uwagę, by pierwsze nurkowanie przekuć w prawdziwą pasję? Czy nurkowanie jest niebezpieczne? Nurkowanie cieszy się coraz większą popularnością wśród Polaków. Twierdzą oni, że nurkowanie uzależnia i motywuje do kolejnych przygód pod wodą. Mimo tego wiele osób uważa, że nurkowanie jest niebezpieczne, a schodzenie pod wodę jest ryzykowne. Jaka więc jest prawda? Czy nurkowanie to bezpieczny sport?
Moj znajomy brał szereg steryd,cykl na cykl,koplo go tak niesamowicie,ze szkoda gadac. teraz wyglada co najmniej jak tluscioch,a nie paker. brak wlosow tradzik,no i dokladnie bierze 180kg na klate,a nie wiem czy 3 pietro to nie jest za duze wyzwanie dla niego;p Przy okazji zeby miec 15 lat i brac sie za to,trzeba byc ladnym jełopem,sorki za
Witam, Często podczas rozmowy zdarza mi się, że utożsamiam się z kimś/lub czymś co w ogóle nie ma ze mną wspólnego. Często ludzie mi zwracają uwagę mówiąc: "ale o co ci w ogóle chodzi, gadasz jakbyśmy mówili o tobie". Co więcej, niekiedy nawet biorę to emocjonalnie. Zaczyna mi bić szybciej serce, pocę się itd. Zdarza mi się to nie tylko podczas rozmowy z ludźmi lecz również podczas czytania wiadomości internetowych. Np. Przeczytałem wypowiedzi na temat 'jakiejś' osoby uczestniczącej w 'pewnym' wydarzeniu. Dodam, że wypowiedzi negatywne. W trakcie czytania, zdałem sobie sprawę, że ta "osoba" posiada pewne cechy podobne do mnie. Zacząłem się trochę denerwować, pojawiła się myśl w głowie - może to o mnie? Co myślicie o braniu wszystkiego do siebie?
Nie wiem skąd to się bierze, czy to sprawka nerwicy, czy rocd, czy tego, że jest inny ode mnie i nie umiem do końca tego zaakceptować. Ani mnie nie obraża, ani nie bije, a wręcz przeciwnie. A ja mam takie jazdy, że czuję jakbym chciała całe swoje frustracje wyładować na nim i obwinić go o mój stan emocjonalny i o całe zło świata. Jak nie brać wszystkiego do siebie? 3 zdrowe nawykiBranie do siebie wszystkiego, co słyszymy od innych osób, może obniżać naszą samoocenę oraz być powodem do smutku. Nie pozwól, aby krytyka oraz werbalne ataki brały kontrolę nad Twoimi emocjami. Poznaj 3 zdrowe nawyki, które pomogą Ci zbudować dystans wobec otaczającego Cię prostu skup się na oddychaniu przez minutę lub dwie. Skoncentruj się tylko na powietrzu wchodzącym i wychodzącym z nosa. Nic więcej. To proste ćwiczenie pomoże Ci nieco uspokoić umysł i ta pomoże Ci stworzyć przestrzeń między Tobą a tym, co właśnie się wydarzyło. Takie postępowanie znacznie ułatwia reagowanie na zaistniałą sytuację w sposób, w jaki właściwie chciałbyś się zachować – nie oddając emocjom kontroli nad Twoim umysłem i Zanim wyciągniesz wnioski, wyciągaj pochopnych wniosków na podstawie tego, co właśnie źle zrozumiałeś. Przede wszystkim nie pozwól, aby dana sytuacja była powodem do użalania się nad sobą czy nieuzasadnionej złości. Zanim wyciągniesz wnioski, zapytaj, aby nieco wyjaśnić, co druga osoba miała na – jeśli tylko czujesz się na siłach, powiedz drugiej osobie, jak się z tym wszystkim czujesz. Mamy różne perspektywy i sposoby komunikowania się, dlatego Twój rozmówca równie dobrze może nie zdawać sobie sprawy, że jego słowa mogły Cię w jakikolwiek sposób Uświadom sobie, że nie wszystko jest atakiem skierowanym wobec łatwo jest wpaść w pułapkę myślenia, że ​​krytyka lub słowne ataki, które otrzymujesz, dotyczą tylko i wyłącznie Ciebie lub czegoś, co zrobiłeś. Weź pod uwagę, że druga osoba może mieć po prostu zły dzień, tydzień lub rok. Tak naprawdę może mieć problemy w pracy lub małżeństwie, o których nie wiesz, a które są źródłem jej frustracji, żalu i właśnie w ten sposób ludzie wyzwalają stłumione emocje i napięcia, podczas gdy Ty znajdujesz się po prostu w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie.
Jeśli zabierzesz się do działań zbyt szybko, w pośpiechu, nie dając z siebie wszystkiego, ta szybkość, ale i niedokładność czy działanie poniżej twoich możliwości, mogą się stać źródłem rozczarowania zarówno dla ciebie, jak i osób, które na tobie polegają. Wydajność i skuteczność wymagają odpowiedniego tempa.
Leczenie depresji wzbudza wiele kontrowersji. Temat ten pojawił się jako pierwszy w komentarzach po moim ostatnim wpisie “Kiedy spadanie staje się lataniem”. Dlatego piszę o nim teraz, choć miałam w planach coś innego. Czuję, że wyjaśnienie tej kwestii na samym początku jest bardzo potrzebne. Nie jestem lekarzem, ani terapeutą. Przez wiele lat zmagałam się z depresją. Dotknęłam dna i wyszła z tego upadku zupełnie inna. Prawdziwa, autentyczna, odważna, ciekawa i pełna miłości do siebie, świata i ludzi. To co przeczytacie w kolejnych odcinkach, to o czym jest książka, to moje, powtarzam, MOJE, doświadczenia i MOJA droga. Nigdy nie powiem “Podążaj za mną, rób to co ja, a będziesz szczęśliwym człowiekiem”. Zawsze podkreślam, żeby szukać własnej drogi. Postaram się pokazać jak ja odnalazłam moją i jak Ty możesz odnaleźć swoją, ale nie powiem Ci którędy Twoja droga prowadzi, bo to by była moja droga, nie Twoja. Moje życie, nie Twoje. A Ty masz żyć własnym życiem i być sobą. Postaram się nauczyć Cię jak słuchać TWOJEGO Serca, jak nauczyć TWOJĄ Duszę śpiewać, jak sprawić, by TWÓJ Rozum pomagał realizować TWOJE cele, a TWOJE zdrowe Ciało niosło Cię w kierunku, który TY obierzesz. No więc leczyć, czy nie leczyć farmakologicznie? Pozostanie przy życiu jest sprawą nadrzędną. Tak długo jak żyjesz, możesz swoje życie zmienić. Ale decyzję co do leczenia farmakologicznego musisz podjąć Ty. Tak, Ty. Nie ja, współmałżonek, rodzic, czy lekarz, tylko Ty, bo to Twoje życie i tylko Ty wiesz co dla Ciebie jest najlepsze. Zanim zaczniesz brać leki antydepresyjne zadaj sobie proste pytania i szczerze na nie odpowiedz: • Dlaczego mam brać leki? • Czy po to żeby przeżyć i zacząć pracować nad zmianą swojego życia? • Czy w lekach szukam rozwiązania moich problemów, chcę dostać PIGUŁKĘ SZCZĘŚCIA i żyć tak jak żyłam do tej pory? Parę lat wcześniej trafiłam do terapeuty. Nic mnie nie cieszyło, choć miałam wszystko. Byłam przybita, smutna, ogarniało mnie poczucie beznadziei. Terapeuta spytał czego od niego oczekuję. – Chcę dostać jakąś pigułkę, żebym się ogarnęła i mogła normalnie żyć” – taka była moja odpowiedź. Wtedy pigułki nie dostałam. Przeszłam krótką terapię, wzięłam się w garść, ale nie byłam gotowa na zmiany, które by pozwoliły mi być szczęśliwym i spełnionym człowiekiem. Chciałam dostać PIGUŁKĘ SZCZĘŚCIA i ruszyć dalej do moich obowiązków, mojego życia. Nie, nie mojego. Bo ono nie było moje, ale wtedy jeszcze tego nie wiedziałam. Dopiero parę lat później dojrzałam do tego, by znaleźć źródło depresji, zrozumieć je i zmienić schematy postępowania tak, by żyć w zgodzie ze sobą. Jeśli zdecydujesz się na leczenie, to zastanów się nad tym co dalej. Leczenie bez równoległej terapii może złagodzić skutki, ale nie wyleczy przyczyn. Jak długo zamierzasz przyjmować leki? Kiedy i jak zdecydujesz żeby je odstawić? Rozmawiałam niedawno z cudowną kobietą, która marzy o adopcji. Od lat jest na lekach, które stabilizują jej samopoczucie. Boi się, że to będzie przeciwwskazaniem do adopcji, a jednocześnie boi się odstawić leki. Najpierw jej życiem rządziła depresja, teraz leki. Jej życiem nadal kieruje lęk. Lęk przed życiem bez leków. Lęk przed samą sobą. Lęk przed oceną innych. Czy jest szczęśliwa? Nie wiem. Czy jest wolna? Czy jest sobą? W 2014 roku, kiedy zmagałam się z depresją i całym moim życiem, przeczytałam wywiad z jedną z czołowych polskich sportsmenek. To był jej coming out. Przyznała się, że od lat zmaga się z depresją, że są dni, które spędza w łóżku gapiąc się w sufit. To co mnie uderzyło, to był jej żal, że leki nie działają. Miałam wrażenie, że to w nich pokładała całą nadzieję na wyzdrowienie, a kiedy zawiodły, załamała się jeszcze bardziej. Pamiętam jak czytałam ten artykuł i to jej wyznanie, że teraz zamierza rzucić się w wir sportowych treningów. Pamiętam mój wewnętrzny sprzeciw. Bo leki nie pomagają, gdy przyczyna depresji pozostaje. Mogą ją zagłuszyć, przytłumić, ogłuszyć, ale ona i tak wylezie w najbardziej niespodziewanym momencie. Najważniejsze jest to, by znaleźć przyczynę i zmienić swoje życie tak, by być szczęśliwym i spełnionym człowiekiem. Szczęśliwy człowiek to nie taki, który stoi na podium, a w momencie, gdy z niego schodzi natychmiast wpada w ramiona depresji. To nie taki, który zdobył kolejny kontrakt, kupił kolejny samochód, czy dom, bo moment osiągnięcia celu jest również początkiem kolejnego doła. Szczęśliwy człowiek, to nie taki, który właśnie przeżywa kolejny romans, awans, czy wygrywa w totolotka, ale taki, który jest szczęśliwy bez powodu. A szczęśliwy bez powodu to taki człowiek, którego Serce, Dusza, Rozum i Ciało są jednym i w harmonii podążają w tym samym kierunku. Płomienne romanse, drogie przedmioty, czy totolotek nie mają ze szczęściem nic wspólnego. Szczęście jest w nas samych. My jednak wolimy szukać go na zewnątrz i wszędzie tam, gdzie nas nie ma. Trzymamy się kurczowo przeszłości, pragnąc powrócić do chwil, w których byliśmy szczęśliwi, albo pędzimy ku przyszłości, która ma nas zbawić. To strasznie męczące, mało satysfakcjonujące, a czasem bardzo bolesne. W końcu decydujemy się na pigułki, które mają złagodzić ból codziennej egzystencji. Dysponujemy gigantycznym arsenałem środków mających na celu zmuszenie naszego Ciała do milczenia i posłuszeństwa. Od środków przeciwbólowych, poprzez wszelkiego rodzaju suplementy mające poprawić sprawność seksualną, polepszyć nastrój, uleczyć wątrobę żebyśmy mogli więcej jeść i złagodzić objawy kaca żebyśmy mogli więcej pić, aż po leki antydepresyjne. O lekach antydepresyjnych mogę powiedzieć wyłącznie to, co o nich wiem z własnego doświadczenia. Przerobiłam trzy lub cztery. Nie będę cytować ich nazw, bo wszystkie miały wspólny mianownik – smażyły mi mózg, który wymiotował do wnętrza mojej głowy. Miałam mdłości, nic nie mogłam jeść, chudłam. W najgorszym momencie ważyłam 47 kg. To o 10 kg mniej niż ważę obecnie! Miałam zawroty głowy i omdlenia. Nie mogłam się skoncentrować nawet na prowadzeniu samochodu. Często miałam wrażenie, że jestem obok siebie. Myślę, że nadawałam się do zamknięcia. Na pewno nie nadawałam się do prowadzenia pojazdów, a pojazdów z dziećmi w szczególności. Nie nadawałam się do pracy, ani do codziennego życia. Mój organizm, moje ukochane, mądre Ciało dawało mi głośno i wyraźnie do zrozumienia, że je zatruwam. Pamiętnik, czerwiec 2014 “Skarżyłam się psychiatrom, psychologom, kardiologom i lekarzom pierwszego kontaktu na koszmarne samopoczucie po lekach. Wszyscy zgodnie twierdzili, że to normalne, że za parę miesięcy organizm się przyzwyczai. Leczenie miało trwać rok, do trzech lat. Co do cholery jest normalne?! To, że opisane przeze mnie objawy są wyszczególnione jako skutki uboczne w ulotkach dolekowych nie znaczy, że to jest normalne! Do czego się przyzwyczai?! Moje mądre Ciało broni się jak rażony prądem lew. Wszystkimi możliwymi kanałami daje do zrozumienia, że te leki są dla mnie złe, bardzo złe. Pewnie faktycznie po 2,3 miesiącach opadłoby z sił i zaprzestało walki. Pewnie mój mózg osiągnąłby konsystencję jajecznicy, którą można dowolnie pobełtać. Odmówiłam. Na mojej karcie leczenia widnieje komentarz: pacjentka odmawia leczenia farmakologicznego. Tak odmawiam. Z pełną świadomością, którą jeszcze na tym etapie posiadam i całą stanowczością, odmawiam! Wiem, że leki antydepresyjnie niektórym pomagają, a nawet ratują życie, ale uważam, że aby wyleczyć się z symptomów depresji należy odnaleźć i uzdrowić jej źródło. Leki jedynie neutralizują jej symptomy. Nie jestem lekarzem, ale twierdzę, że leki antydepresyjne są jak Paracetamol na raka. I pomyśleć, że potrzeba nawet trzech lat, żeby skutecznie ogłuszyć Ciało człowieka, tak by przestało upominać się o życie, które nie powoduje depresji. Nie chcę być od niczego, uzależniona. Ja postanawiam, że będę wolna. Od leków też.” Wychodzenie z depresji to długi proces Mnie zajęło to rok. Bez leków antydepresyjnych. Zważywszy jednak, że spędziłam większość życia, żeby się w depresję wpakować, rok to całkiem dobry wynik. Przez około dwa miesiące przyjmowałam Xanax, który powodował, że nie miałam skrajnych emocji. A więc żadnych dołów, ale też żadnych uniesień. Ot, takie życie o temperaturze pokojowej. Ja jednak zapragnęłam zwiedzać lodowce i wspinać się na szczyty wulkanów. Chciałam żyć z pasją, doświadczać wszystkich jego odcieni, zapachów i temperatur, dotykać wszystkich emocji. Chciałam, by życie pełnią życia było dla mnie bezpieczne, chciałam czerpać pełnymi garściami i oddychać pełną piersią, smakować zarówno łzy rozpaczy jak i radości. Wiedziałam, że będzie to dla mnie bezpieczne tylko wtedy, kiedy w pełni zaakceptuję i pokocham siebie. Kiedy będę mogła podejść do moich problemów i smutków bez obwiniania i samochłostania. Kiedy nauczę się traktować siebie jak najlepszą przyjaciółkę, z wyrozumiałością zarezerwowaną jedynie dla dziecka i zachwytem dla kobiety, którą jestem. Bycie Kobietą nie dla wszystkich jest takie proste i oczywiste. Dla mnie nie było. Mogę powiedzieć, że zostałam kobietą dopiero w wieku 40 lat. Ale o tym za tydzień, 8 marca:)

Ale spotkanie było takie fajne, że nie wiedziałam, jak do tego podejść. Byliśmy na mieście, on widać znów się zakręcił, był szarmancki, gdy mnie odprowadzał szedł koło mnie jak paw, chwycił za rękę, w koncu przyciągnął do siebie. Wprosił się na herbatę (zgodziłam się, bo chciałam w końcu poruszyć ten temat).

Więcej wierszy na temat: Miłość « poprzedni Wszystko było inne, zanim cię poznałam. Świat mi się wydawał jak nie z mojej bajki. Tłumy ludzi obok a ja ciągle sama. Jedna myśl dręczyła. Czy On ze mnie zadrwił? Sen był jak ucieczka a marzenia życiem. Smutek w oczach zdradzał, to co ukryć chciałam. Wtedy chyba było do nieba najbliżej, lecz gwiazdy milczały, kiedy ja krzyczałam. Po co i dlaczego? W myślach wciąż te słowa, jak jakaś zagadka nade mną wisiały. Czy Bóg się pomylił, dając mi Anioła? Czy też chciał zachować we mnie resztki wiary? Kiedy cię poznałam, wszystko się zmieniło. Życie było życiem pod błękitnym niebem. Pierwszy raz poczułam, jak smakuje miłość. Dzisiaj wiem, że żyłam i żyję dla ciebie. Napisany: 2022-07-24 Dodano: 2022-07-24 19:54:06 Ten wiersz przeczytano 526 razy Oddanych głosów: 37 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej »
To na prawdę pomaga. W moim przypadku jest tak, że gdy ładnie wyglądam, wiem, że tak jest to czuję się pewniej, a gdy czuję się pewniej jestem mniej wrażliwa na opinię innych ludzi. Podobnie jest z charakterem. Zawsze gdy usłyszysz coś na swój temat (mówię tutaj o konkretach, a nie o nieuzasadnionych słów w stosunku do Ciebie 15 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 4242 Zarejestrowany: 11-06-2010 18:03. Posty: 8329 IP: Poziom: Starszak 7 listopada 2013 22:45 | ID: 1038875 Czy można nauczyć się w dzisiejszych czasach,gdzie ludzie gadają i wymyślają niestworzone rzeczy na Twój temat,jakiegoś takiego obojętnego stosunku do tych wszystkich gadek,jak się nie przejmować,jak nie brać do głowy,jak wrzucić na luz,ja przyznam,że nie potrafię,strasznie jestem na to wrażliwa i biore to wszystko do serca,może macie jakąś dobrą radę dla mnie??? Ostatnio edytowany: 07-11-2013 22:46, przez: Joaśka35 1 Paulqa Poziom: Starszak Zarejestrowany: 24-08-2011 15:04. Posty: 14675 8 listopada 2013 06:14 | ID: 1038892 Chyba nie ma sprawdzonego sposobu. Mnie nauczyło życie żeby się nie przejmować. Nie warto! Ludzie co zechcą to powiedzą a widząc ze się zamartwiasz wykorzystują to i gadają jeszcze więcej. Mnie śmieszą wszystkie ploty na mój temat. 2 Dunia Poziom: Szkolniak Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24. Posty: 18894 8 listopada 2013 07:48 | ID: 1038911 Mam podobnie jak Paulqa. Jak pokazujesz , ze przejmujesz się głupim gadaniem, to gaduły zawsze będą miały pożywkę. Jedyna rada i to skuteczna: ignorować. Ty najlepiej wiesz jaka jesteś i co jest prawdą. Przecież nie wywiesisz sobie transparentu na piersiach. Twoim transparentem ma być uśmiech i beztroski humor. To będzie jeszcze bardziej wkurzać plotkary. Ale takim nigdy ust nie zamkniesz. Masz fajną rodzinę i tym powinnaś się cieszyć i jej słuchać. To jest do zrobienia. Zacznij od dziś a będą efekty. 3 emis051 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 30-10-2009 10:30. Posty: 706 8 listopada 2013 08:55 | ID: 1038926 Zgadza się, trzeba wierzyć w siebie, w swoje wartości. Trzeba się tego nauczyć i pokochać się taką a nie inną. To tudna i dlugotrwała nauka. Ale jesli tej umiejętności się nie zdobedzie, to Ci, którzy mają na Twój temat do powiedzenia więcej niż powinni mogą skutecznie zatruć Ci zycie i narobić wokół bagna. Jestem na etapie nauki i śadze że mam już kurs ku końcowi. Chyba. 4 alanml Poziom: Starszak Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11. Posty: 30511 8 listopada 2013 09:43 | ID: 1038947 We wszystkim szukam tylko tego co pozytywne ciesze sie małymi rzeczami i to mi pomaga nie zadręczac sie. nejlepiej chce sie czuc sama ze soba. 5 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 8 listopada 2013 10:21 | ID: 1039001 Ludzie gadają i gadać będą. Przeważnie ci co swojego nie mają..Czekaj może za chwilę okaże się ktoś popularniejszy od ciebie . 8 listopada 2013 10:24 | ID: 1039004 Niestety nie da się tak obojętnie przejść obok tego .... 7 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 8 listopada 2013 10:28 | ID: 1039010 Ja już to przerabiałam i teraz jestem na takie postępowania uodporniona a swego czasu wszystko brałam do siebie. Zrozumiałam, że głową muru nie przebiję a tylko moje nerwy szarpię. AGUŚ daję Ci radę - jeśli Ty jesteś w porządku to nie przejmuj się innymi - i głowa nie w dół ale do GÓRY !!! 8 Mameks60 Zarejestrowany: 07-09-2013 14:26. Posty: 4899 8 listopada 2013 11:21 | ID: 1039038 Dwie proste zasady :1 - unikaj " wylęgarni plotek " , 2 - nie dementuj zasłyszanych plotek. Plotkami zajmują się ludzie znudzeni swoim życiem i mocno zakompleksieni chcący podbudować swoje ja cudzym do góry będzie lepiej. 9 Joaśka35 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 11-06-2010 18:03. Posty: 8329 8 listopada 2013 11:28 | ID: 1039041 a co zrobić jak ludziom kuje w oczy to i owo,i to są osoby po ,których najmniej się człowiek spodziewa:( 8 listopada 2013 11:32 | ID: 1039047 Joaśka35 (2013-11-08 11:28:19)a co zrobić jak ludziom kuje w oczy to i owo,i to są osoby po ,których najmniej się człowiek spodziewa:( Może trzeba im poiwedzieć prawdę w oczy? Że wiemy, że to oni i nie mają prawa takich rzeczy o nas opowidać. Poza tym ja kiedyś starszyłam skutecznie prawem cywilnym i sądem o znieważanie mojej osoby- przeszło. A sama nauczyłam się nie przejmowac. Czasem lepiej nie mieć pseudo- znajomych, albo jeszcze lepiej- wiedzieć, co można mówić, a co nie. 11 Kasia Sadowska Zarejestrowany: 13-12-2012 17:22. Posty: 2286 8 listopada 2013 11:33 | ID: 1039051 Niestety przerabiam to samo... A najgorzej obgadują mnie ludzie którzy zniszczyli mi życie. Wymyślają różne bzdury a co gorsza ,tak sobie wmówili,że chyba zaczynają w to wierzyć. to strasznie przykre jak ktoś zapomina ile ci zawdzięcza i woli towarzystwo kłamczuchów. Ale jak to mówią swój do swojego ciągnie... 12 Joaśka35 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 11-06-2010 18:03. Posty: 8329 8 listopada 2013 11:38 | ID: 1039056 wczoraj spotkałam tę kobietę idącą chodnikiem ,uśmiechnięta od ucha do ucha,a we mnie coś się zblokowało i nie powiedziałam jej DZIEŃ DOBRY,wiedząc o jej występku,wiem ,że źle zrobiłam,bo chcąc nie chcąc ,prędzej czy później będę miała z nią kontakt,z racji jej zawodu.....buuuuuu i to mnie przeraża:( Ostatnio edytowany: 08-11-2013 11:42, przez: Joaśka35 13 Dunia Poziom: Szkolniak Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24. Posty: 18894 8 listopada 2013 11:38 | ID: 1039057 Joaśka35 (2013-11-08 11:28:19)a co zrobić jak ludziom kuje w oczy to i owo,i to są osoby po ,których najmniej się człowiek spodziewa:( Takim ludziom zawsze będzie wszystko kłuło w oczy. czy będzie to nowa apaszka na Twojej szyi czy nowy samochód. Nie przejmuj się takimi ludźmi. Oni nie są tego warci abyś szarpała swoje nerwy. 14 ila Zarejestrowany: 24-09-2013 11:39. Posty: 1978 8 listopada 2013 11:45 | ID: 1039061 aguska798 (2013-11-08 11:32:03) Joaśka35 (2013-11-08 11:28:19)a co zrobić jak ludziom kuje w oczy to i owo,i to są osoby po ,których najmniej się człowiek spodziewa:( Może trzeba im poiwedzieć prawdę w oczy? Że wiemy, że to oni i nie mają prawa takich rzeczy o nas opowidać. Poza tym ja kiedyś starszyłam skutecznie prawem cywilnym i sądem o znieważanie mojej osoby- przeszło. A sama nauczyłam się nie przejmowac. Czasem lepiej nie mieć pseudo- znajomych, albo jeszcze lepiej- wiedzieć, co można mówić, a co nie. zgadzam się w 100%!!!! ja się ostatnio przejechałam na najbliższych, wieć postanowiłam że ( tak jak aguska napisała) muszę wiedzieć co mozna powiedzieć a co nie! Ja tez jestem bardzo wrażliwa na wszytskie docinki głupie teksty które padaja pod moim adresem, zawsze biore je do siebie, postanowiłam jednak to zmienić i od tego tygodnia powtarzam sobie że nie jestem gąbką która wchłania cała krytyke i jad innych ludzi. To że ludzie gadaja to i tak gadać będą a jakiś trzeba funkcjonować na tym świecie
Jak radzić sobie z odrzuceniem? Na pewno nie przeglądać zdjęć byłego partnera na portalach społecznościowych. Alina Adamowicz, terapeutka kobiet, mówi w rozmowie z naTemat jakich
Sukienka to najważniejszy element kobiecej garderoby. Aby wyglądać w niej perfekcyjnie, należy odpowiednio dopasować ją do sylwetki. Dlatego dziś podpowiemy Ci, jak dobrać sukienkę do figury, by podkreślić jej największe atuty i odwrócić uwagę od mankamentów. Yves Saint-Laurent głosił, że w sukience najważniejsza jest kobieta, którą ją zakłada. To kreacja ma pasować do Ciebie, nie Ty do niej! Dlatego zanim zaczniesz zastanawiać się, jaka sukienka do Twojej figury będzie najlepszym wyborem, zacznij od określenia swojego typu sylwetki. Dzięki temu znalezienie idealnej kreacji pójdzie jak z płatka. Jak określić swój typ figury? Wystarczy stanąć przed lustrem i przyjrzeć się swoim proporcjom. Skup swoją uwagę na trzech punktach: talii, biodrach i ramionach. Potrzebujesz pomocy krok po kroku? Zajrzyj do naszego poradnika, który pomoże Ci określić, jaki masz typ figury. Odnajdź swój typ sylwetki, by ułatwić sobie zakupy Pamiętaj, nie zawsze chodzi o noszenie najmodniejszych sukienek. Najważniejszy jest wybór fasonu, który będzie najlepiej pasował do Twojego typu sylwetki, i w którym poczujesz się pewniej siebie. Odpowiednio dopasowana kreacja pozwoli Ci podkreślić atuty figury, ale i zatuszować mankamenty – jeśli tylko będziesz miała na to ochotę. Oto poradnik, z którego dowiesz się, jak dobrać długość i krój sukienki do figury, by wyglądać zjawiskowo niezależnie od okazji. Sylwetkę gruszki wyróżniają pełniejsze biodra, krągła pupa, widoczne wcięcie w talii, a także węższe ramiona w porównaniu do bioder. Idealna sukienka do figury gruszki to taka, która podkreśli Twoje kobiece krągłości, ale jednocześnie wyrówna proporcje ciała. W takim celu warto rozglądać się za kreacjami, które optycznie poszerzą linię ramion i wysmuklą obfity dół. Sukienka do figury gruszki – zjawiskowe fasony, w których poczujesz się kobieco Zakupy staną się łatwiejsze, jeśli będziesz wiedziała, jaka sukienka dla figury gruszki będzie dobrym wyborem. Strzałem w dziesiątkę będą kreacje z dekoltem hiszpańskim lub takim w kształcie łódki. Bufiaste i falbaniaste rękawy również mile widziane. Im więcej dzieje się u góry sukienki, tym lepiej dla figury gruszki. Doskonałym wyborem będą też >>szmizjerki>kopertowe sukienki>bodycon<<. Figura rożek, zwana też odwróconym trójkątem, wyróżnia się szerokimi ramionami, wąską talią i bardzo szczupłymi biodrami. Posiadaczki tej atletycznej sylwetki, powinny rozglądać się za kreacjami, które nieco złagodzą sportowe kształty. Jeśli chcesz wyglądać proporcjonalnie i przede wszystkim kobieco, skup się przede wszystkim, na zatuszowaniu szerokich ramion. Stylowe sukienki dla figury rożek Jeśli masz figurę odwróconego trójkąta, skup się na poszukiwaniu sukienki, która optycznie zwęzi linię ramion i nada odpowiednich proporcji sylwetce. Możesz postawić na asymetryczne modele na jedno ramię lub z marszczonym dołem, które odwrócą uwagę od Twojego największego kompleksu. Wybierz też proste i kobiece slip dress i seksowne modele podkreślające szczupłą talię – pamiętaj, by nie wybierać sukienek na szerokich ramiączkach! Jaka sukienka dla figury rożek będzie totalną wpadką? Odpowiedź jest prosta: wszystkie kiecki, które powiększą górne partie ciała, czyli kreacje hiszpanki, modele gorsetowe i bez ramiączek. Jeśli masz figurę prostokąt, najprawdopodobniej posiadasz ramiona i biodra o podobnej szerokości i nie masz wcięcia w talii. Nierzadko ten typ sylwetki nazywany jest „chłopięcym”, dlatego podczas poszukiwań idealnej sukienki, powinnaś skupić się na dodaniu sobie kobiecych kształtów. Sukienki dla figury prostokąt, które optycznie wymodelują sylwetkę By nadać swojej sylwetce krągłości, warto postawić na sukienkę dla figury prostokąt z widocznym wcięciem w talii. Możesz postawić na modele z marszczeniem lub paskiem w tej partii ciała. W tej roli sprawdzą się świetnie sukienki trapezowe i ołówkowe. Doskonałym wyborem będą też kreacje z rozkloszowanym dołem – możesz śmiało pozwolić sobie na tiul i falbany, ale bez przesady, by nie uzyskać groteskowego efektu. Nie można zapominać także o uniwersalnej sukience kopertowej, która leży doskonale na każdym typie sylwetki – również kolumnie. Już wiesz jak dobrać sukienkę do typu figury, by wyglądać doskonale, ale i ewentualnie zatuszować mankamenty sylwetki. To nie Ty powinnaś dopasowywać się do kreacji, a one do Ciebie. Dlatego już teraz znajdź na odpowiedni model, który podkreśli wszystkie Twoje atuty. Szukasz więcej praktycznych porad? Zobacz też: Jak dobrać jeansy do figury? Przewodnik po fasonach Jak nosić botki do spódnicy? Stylizacje z efektem WOW Jakie buty do sukienki dobrać, by pasowały kolorystycznie? Może Cię zainteresuje
Иዶሴյирፏнοв криՍаκዞጮις уጉидДрሎтро ቩբግሄ ዴ
Оφуሚожаςиջ тв оζቷчБθслιքуνоሗ ξоռωщፓμицըБриզሯчዲ нуቅыጭаμОщаδ δуδ мишепረх
ዖуյጶжеф ևхωвεሴ σኩΩвсաдихри ежиλаሜулеእУпυшаհα ኚЖослուвр և
Воծቤጮጹ еሊоτιΕсви βՎ зևղፃሶι аթቨлЧօኔелεжеп чուсяψу
Очаςиπիт ырυቯօλիНатուፁеֆև ևзиβ ዠУጽатиклεж եжеኗΙኝинисл псጋγ
Bycie dobrym dla siebie nie polega na unikaniu życia. W czasach, gdy jak oddech przychodzi do nas pojęcie „empatii dla siebie”, możemy nabrać przekonania, że chodzi o unikanie wszelkiego dyskomfortu. Budowanie relacji z sobą samym w oparciu o współczucie naprawdę nie polega jednak na karmieniu siebie czekoladą na wszystkie smutki
Bardzo częstym problemem, który może obniżyć Twoją samoocenę lub nawarstwiać tak dużo złości, że para może zacząć wydobywać się z twoich uszu, jest branie rzeczy zbyt osobiście. Możesz więc spróbować wyhodować grubszą skórę i pozwolić, by krytyka, negatywne nastawienie lub werbalne ataki po prostu spływały po tobie. Przestań brać rzeczy zbyt osobiście. Czasem jednak łatwiej to powiedzieć niż zrobić. Dlatego w artykule chciałbym podzielić się 6 nawykami, które naprawdę działają na mnie – przynajmniej w większości przypadków – i pomagają mi zmniejszyć stres, złość i ból w moim życiu. Mam nadzieję, że też Ci się przydadzą. Oddychaj. Po prostu skup się na oddychaniu przez minutę lub dwie. Skoncentruj się tylko na powietrzu wchodzącym i wychodzącym z nosa. Nic więcej. To proste ćwiczenie pomoże ci nieco uspokoić umysł i ciało. Pomoże ci stworzyć trochę przestrzeni między tobą a tym, co właśnie się wydarzyło, a robiąc to, masz mniejszą szansę na odruchową reakcję i, na przykład, uderzenie werbalnie w drugą osobę. Takie postępowanie ułatwia reagowanie na sytuację w taki sposób, w jaki możesz sobie tego życzyć. Uzyskaj wyjaśnienie. Nie wyciągaj pochopnych wniosków na podstawie tego, co właśnie źle zrozumiałaś, i pozwól, by wciągnęło cię to w złość lub użalanie się nad sobą. Zamiast tego zadawaj pytania, jeśli to możliwe, aby nieco wyjaśnić, co druga osoba miała na myśli. I jeśli możesz, wyjaśnij, jak się czujesz, po tym co powiedział. Mamy różne perspektywy i sposoby komunikowania się, a druga osoba może, na przykład, nie zdawać sobie sprawy, że wydało się to nieco szorstkie lub niegrzeczne. Uświadom sobie, że wszystko nie jest o Tobie. Bardzo łatwo jest wpaść w pułapkę myślenia, że ​​krytyka lub słowne ataki, które otrzymujesz, dotyczą Ciebie lub czegoś, co zrobiłaś. Może po prostu, druga osoba ma zły dzień, tydzień lub rok. Albo o tym, jak są obecnie nieszczęśliwi w pracy lub w małżeństwie. W ten sposób wyzwalają stłumione emocje i napięcia na Tobie, po prostu znajdujesz się w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie. Przypomnij sobie o tym, gdy znajdziesz się w sytuacji, w której prawdopodobnie będziesz brać rzeczy do siebie. Porozmawiaj o tym. Kiedy zaczniesz wszystko brać do siebie, możesz utknąć w negatywnej spirali zatopienia się i utraty poczucia własnej wartości, która po prostu staje się coraz silniejsza. Wyłam się z tego lub zapobiegnij temu, wypuszczając na światło dzienne to, co się wydarzyło. Porozmawiaj o tym z kimś bliskim i pozwól swojej przyjaciółce podzielić się swoim spojrzeniem na to, co się stało. Może wie coś o tym, jak osoba, która cię werbalnie zaatakowała, przechodzi przez trudny okres. Albo może po prostu wysłuchać i przez to pomóc ci rozwiązać problem. Zadaj sobie pytanie: czy jest tu coś, co mogłoby mi pomóc? To może być trudne zadanie. I nie zawsze może to do czegoś prowadzić. Ale prosząc o to, czasami możesz się wzmocnić. Możesz znaleźć co najmniej jeden punkt, aby poprawić to, czego dotyczyła krytyka. Możesz znowu iść do przodu i odzyskać pewność siebie i tego, co możesz zrobić. Zamiast tkwić w bezczynności i powtarzać w kółko to, co się działo w Twojej głowie. To może być szczególnie pomocne, jeśli już po raz piąty lub dziesiąty słyszałaś to samo od ludzi. W takim razie może być coś, nad czym chciałabyś popracować. Popraw swoją samoocenę. Odkryłem, że kiedy nauczyłem się poprawiać i utrzymywać poczucie własnej wartości na stałym poziomie, rzeczy nie zachodzą mi pod skórę tak często. Nie traktuję ich tak osobiście i zachowuję do nich zdrowszą perspektywę i dystans. Jednym z prostych sposobów, aby zacząć poprawiać swoją samoocenę już dziś, jest być milszym dla ludzi w swoim życiu. Możesz: Pomóż im praktycznie w jakiś kiedy potrzebują pomocy przyjaciela, aby znaleźć lepszą prawdziwy gdy większość ich świata może zniechęcać. Sposób, w jaki traktujesz innych ludzi, jest taki, jak oni najczęściej będą traktować Ciebie również na dłuższą metę. A co ważniejsze dla poczucia własnej wartości, kiedy jesteś miła dla innych, wtedy też traktujesz siebie i myślisz o sobie w milszy sposób. I powtórzże raz jeszcze przestań brać rzeczy zbyt osobiście. Chcesz się odstresować, w związku z tym odwiedź mój kanał YouTube gdzie znajdziesz śmiesznymi filmikami : 7Fun Lub po prosu sprawdzaj tu: złota7 Post Views: 294
Tłumaczenia w kontekście hasła "że nie muszę brać wszystkiego" z polskiego na francuski od Reverso Context: Pokazałeś mi, że nie muszę brać wszystkiego tak serio! Zdjęcie Anthony Tori na Unsplash przez: EB Johnson Wszyscy jesteśmy od czasu do czasu podatni na urazy, ale branie rzeczy do siebie przez cały czas może spowodować poważne problemy w związkach i życiu. Kiedy naciskamy na nasze przyciski czułości, na powierzchnię może wydobyć się cała masa reakcji i emocji. Wiele z tych reakcji to reakcje negatywne, oparte na negatywnych emocjach, takich jak irytacja, uraza i zranienie. Jeśli ktoś powie coś, co wydaje się osobistą zniewagą, szybko możemy znaleźć się pochłoniętymi zranionymi emocjami i uczuciem irytacji, upokorzenia, a nawet irytacji. Branie wszystkiego do siebie to niezawodny sposób na sabotowanie siebie i wyobcowanie się od ludzi, którzy są dla Ciebie najważniejsi. Zanim zwrócisz się do tego niepokoju i rozczarowania, poświęć trochę czasu na zrozumienie swoich emocji i sposobu, w jaki kierują one Twoimi reakcjami. Dlaczego jesteśmy tak obrażeni? Jako zwierzęta społeczne definiujemy siebie - po części - poprzez relacje, które dzielimy z otaczającym nas światem. Codziennie wchodzimy w interakcje z różnymi ludźmi i poprzez te interakcje; zaczynamy mieć ogólne pojęcie o tym, kim jesteśmy. Lubimy patrzeć na innych w poszukiwaniu naszego szczęścia, bezpieczeństwa, a nawet bezpieczeństwa. Lubimy patrzeć, jak inni ludzie zaspokajają nasze potrzeby i potwierdzają nasze opinie i ego. Problem polega jednak na tym, że kiedy oddajemy nasz osąd innym, zawieramy układ z diabłem, co oznacza, że ​​oddajemy więcej z siebie i naszej mocy, niż powinniśmy. Branie rzeczy do siebie i łatwe obrażanie się zaczyna się od tej okazji. Zaczyna się, kiedy dajemy jednostkom większą władzę nad nami, niż powinny. Pozwalanie czyjejś opinii na twój temat wpływać na to, jak się czujesz, to pozwalanie komuś na kwestionowanie tego, kim jesteś i w co wierzysz. Czujemy się obrażeni, ponieważ nie polegamy już na sobie, aby określić, kim jesteśmy wewnątrz lub na zewnątrz. Zamiast tego zostaliśmy po cichu i starannie wyszkoleni, aby przekazać tę moc drugiemu człowiekowi, co jest nierozsądnym zadaniem, które pozostawia nas niespełnionymi i beznadziejnymi. Zamiast reagować, gdy ktoś naciska nasze guziki, musimy nauczyć się, że cofnięcie się o krok i rozważenie faktów daje większą siłę. Uczucia, które podsycają obrazę. Chociaż przyznanie się, że oddaliśmy w sobie taki wkład, może nas nie ekscytować, jest to konieczne, aby otwarcie i szczerze przyjąć nasze emocje. Kiedy jesteśmy wystarczająco odważni, aby stawić czoła naszym uczuciom i dotrzeć do korzeni ich istnienia, możemy dojść do naprawdę oszałamiających objawień, które pozwolą nam zmienić sposób, w jaki reagujemy i wchodzimy w interakcje z opiniami innych w naszym życiu. Poniżony i zdegradowany Nazywanie się imionami lub w inny sposób sprawianie, że czujesz się tak, jakbyś był mniej wartościowy niż jesteś, może prowadzić do głębokich personalizacji i konfliktów, które przenikają granice. To, czy ktoś chce sprawić, byśmy poczuli się mali, czy nie, szkoda wynika z obrażenia naszego głęboko zakorzenionego poczucia siebie . Im bardziej nie czujemy się szanowani, widziani ani słyszani tak, jak powinniśmy - tym szybciej mamy odwet i atak, gdy nasze emocje nas wzmacniają i przytłaczają. Niesłusznie oskarżony Nie ma chyba nic bardziej irytującego niż malowanie tym samym pędzlem co inni ludzie. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku niesłusznego oskarżenia lub w inny sposób uznania winy za winnego bez odpowiedniego procesu lub dowodów przeciwnych. Kiedy jesteśmy niesłusznie oskarżeni, często popadamy w skrajne emocje, aby uzyskać poczucie sprawiedliwości, ale może to przynieść odwrotny skutek i spowodować, że stracimy pozycję w obliczu tych, którzy widzieliby nas zawieszonych za zbrodnie innych. Uprzedmiotowienie Uprzedmiotowienie pojawia się, gdy dana osoba czuje, że tylko jej fizyczne cechy i wkład są uznawane, cenione i doceniane. Z biegiem czasu niszczy to nasze poczucie siebie i może powodować oderwanie się od naszych prawdziwych intencji lub wskazówek. Zaczynamy postrzegać siebie jako bezpośrednio wartościowych w korelacji z tym, co fizycznie mamy do zaoferowania, a to powoduje płytkie doświadczenie oraz nadmierną personalizację i internalizację. Regularna wiktymizacja Regularne prześladowanie lub dyskryminacja może stworzyć negatywny światopogląd i głęboko zakorzenione przekonanie, że wszyscy ludzie i wszystkie doświadczenia są ostatecznie również negatywne. Życie w tej wierze może spowodować, że staniemy się ostrzy i wskazani we wszystkich niewłaściwych miejscach, przygotowując się na konflikt i konfrontację, zanim zajdzie taka potrzeba. Wszystko po to, aby uchronić się przed zranieniem lub niewygodą. Ignorowanie i odrzucanie Jako ludzie, wszystko, czego naprawdę pragniemy od tego życia, to być widzianym i rozumianym, kim naprawdę jesteśmy. Bycie widzianym pozwala nam otworzyć się - na świat i na siebie - w sposób, który może zmienić nasze podróże tutaj. Jednak ignorowanie lub odrzucanie nas może wymusić odwrotną reakcję, która prowadzi nas do przekonania, że ​​musimy być bardziej agresywni, bardziej konfrontacyjni, tylko po to, aby powiedzieć to, co mamy do powiedzenia. Jak przestać brać wszystko do siebie. Pozostawienie bez odpowiedzi uczuć takich jak odrzucenie i odrzucenie może spowodować zamknięcie się i wzniesienie murów przeciwko ludziom, które w przeciwnym razie mogłyby wnieść radość lub perspektywę do naszego życia. Aby ponownie znaleźć prawdziwe szczęście, musimy nauczyć się, jak przestać personalizować rozczarowujących ludzi i wydarzenia w naszym życiu i oderwać się w sposób, który pozwala skupić się na jednej osobie, którą możemy zmienić i kontrolować: na sobie. 1. Zawieś swój wyrok W życiu zostajemy zranieni , a kiedy tak się dzieje, łatwiej jest dostrzec w każdym to, co najgorsze. Ludzie z wieloma traumami w przeszłości często mają wysokie negatywne nastawienie do siebie, co sprawia, że ​​wierzą, że wszyscy i wszystko ostatecznie źle się dzieje. Jeśli chcesz przestać się obrażać, zacznij od zawieszenia osądu na temat innych ludzi i ich zamiarów. Przestań czytać to, co mówią, i przestań analizować każdy oddech między ich słowami. Niech słowa znaczą to, co znaczą, i nie szukaj głębszej prawdy, która mogłaby (lub nie mogła) obrazić tego, kim myślisz, że jesteś teraz. Uświadom sobie, że możesz nieświadomie wyciągać pochopne wnioski i powstrzymaj się, zanim wpadniesz w emocjonalny szał. Kiedy wiesz, że masz skłonność do nieufnego odczytywania intencji innych ludzi, będziesz w stanie otworzyć swój dialog i zapobiec najgorszemu, zanim to się stanie. Nie oczekuj najgorszego. Miej nadzieję na najlepsze i wiedz, że - cokolwiek się stanie - możesz przetrwać wszelkie rozczarowania. 2. Obniż swoje oczekiwania Zranienie i złość mają swoje podstawy w tym samym miejscu: rozczarowanie. Spodziewamy się wiele od siebie (i innych ludzi), a kiedy te szczyty podobne do Everestu nie zostaną osiągnięte, rozczarowujemy się innymi i sobą. Aby przezwyciężyć to rozczarowanie, musimy zrozumieć, że błędy innych nie są odzwierciedleniem nas samych ani tego, czego chcemy. Możemy uniknąć tego rozczarowania - a także wszystkich zranionych uczuć, które się z nim wiążą - porzucając nasze oczekiwania i akceptując, że jesteśmy ludźmi, podatnymi na wszystkie błędy i pomyłki, które popełniają. Wiedz, że Twoi przyjaciele, Twoja rodzina i Twoi partnerzy nigdy nie będą w stanie wszystkiego naprawić. Nasze frustracje zawsze odnoszą się do naszych osobistych ideałów. Kiedy jesteśmy perfekcjonistami, nie dajemy sobie ani innym miejsca na popełnienie błędów . Patrzymy tylko na potencjalne zalety i nigdy nie bierzemy pod uwagę bagażu i bólu, które druga osoba może również próbować rozgryźć. Te ideały są niemożliwe do osiągnięcia, a zatem są one samobójcze, więc jedynym sposobem na ich poprawienie jest rozpoczęcie traktowania siebie z odrobiną współczucia. 3. Pomyśl o krytyce Część poczucia urazy może sprowadzić się do usłyszenia go od kogoś, na kim niekoniecznie nam zależy. Nie możesz się niczego o sobie dowiedzieć, jeśli nie chcesz uczyć się od swoich przeciwników i przeciwności, z którymi się mierzysz. I nie można pomyślnie przejść tego życia, dopóki nie nauczysz się, jak skutecznie analizować i pozbywać się nie dających się zastosować krytyki. Wiedz, kiedy czyjaś krytyka wobec Ciebie jest uzasadniona i cenna, i wiedz, kiedy jest to tylko odbicie kogoś, kto jest zepsuty i chce kogoś złamać. Nie ulegaj przynęcie cięć i poniżających stwierdzeń, które nie wnoszą nic do zrozumienia siebie i życia, a wszystko, co by to umniejsza. Stawianie czoła naszym słabościom jest niewygodne i często zagrażające, ale w ten sposób zaczynamy rozpoznawać nasze mocne strony. Możemy czuć się zmuszeni do przeciwstawienia się krytyce, jeśli pochodzi ona od kogoś, kogo nie lubimy, ale są szanse, że są tam cenne informacje, które pomogą nam uczynić nas lepszą wersją siebie. W przeciwnym razie pozbądź się krytyki i oderwij się od potrzeby udowodnienia jej nieważności. Najlepszym sposobem, aby udowodnić, że krytyk się myli, jest po prostu lepiej. Praca i wysiłek będą mówić same za siebie. 4. Weź pod uwagę nadmierną inflację Zanim przejdziesz do jakiejkolwiek reakcji lub wniosków, zatrzymaj się, aby rozważyć swoją reakcję i zastanów się, czy może być nadmiernie zawyżona. Zranienie naszych uczuć może spowodować, że usprawiedliwimy każdą reakcję, ale to, że coś wydaje się uzasadnione , nie oznacza, że ​​tak jest. Zanim wysłuchasz swojego gniewu lub bólu - posłuchaj swojego mózgu. Gdybyś zobaczył nieznajomego reagującego w ten sposób, co byś pomyślał? Nasze uczucia są prawdziwe ; nasze postrzeganie, nie tak bardzo. Zadaj sobie pytanie, na co tak naprawdę reagujesz, a następnie zadaj sobie pytanie, czy uważasz, że ta sama reakcja była przesadna u kogoś innego. Pamiętaj, kiedy przesadzasz, to dziecinna część ciebie walczy o odniesienie swojego postrzegania siebie do świata zewnętrznego. Nie jesteś już tym dzieckiem. Jesteś silnym, pewnym siebie dorosłym, który wie, kogo i czego chcą od życia. Bądź brutalny w stosunku do swojej uczciwości i miej wystarczająco dużo szacunku dla siebie, aby przyznać się do przesady. Nie czuj potrzeby zbierania dwóch centów w każdej konfrontacji. Odejdź, gdy konflikt nie jest wart twojego czasu. 5. Weź głęboki oddech i odłącz się Czasami nie ma znaczenia, co jest „dobre”, a co „złe” w danej sytuacji - musisz się oderwać i po prostu odejść. Chociaż czujemy, że nasza sprawiedliwość i nasza perspektywa są najważniejsze, to nieprawda. Świat nie kręci się wokół nas, a życie nie jest sprawiedliwe. Czasami nie dostaniesz przeprosin i nie będziesz miał okazji opowiedzieć swojej wersji historii. W porządku. Odsuń się od krawędzi, zatrzymując się, licząc do 10 i biorąc głęboki oddech. Pamiętaj, że osoba, która cię obraziła, jest także człowiekiem, równie złamanym i krwawiącym jak ty. Mogą nie powiedzieć, co mają na myśli i (bardziej niż prawdopodobne), że ich słowa pochodzą z miejsca, w którym jest głęboko zraniony. Poznaj swoje ograniczenia, wiedząc, kiedy odejść od bitwy, która nie służy twojej podróży. Życie to trwająca od dziesięcioleci wojna domowa, a nie błyskawiczna bitwa. Dowiedz się, jakie bitwy warto stoczyć, a od jakich bitew warto odejść i oderwać się od konsekwencji, gdy nic nie możesz zmienić. Jedną z największych mocy, jakie możemy opanować w tym życiu, jest oddalanie się od ludzi, którzy chcą odciągnąć nas od naszego prawdziwego celu. 6. Przestań szukać rzeczy, które Cię obrażają Są tacy, którzy kochają poczucie urazy. Dowiesz się, o których mówię; ci, którzy lubią czaić się i czaić w rogach sekcji komentarzy na Facebooku , zawsze szukając następnego źle oznaczonego kubka Starbucks lub neutralnie płciowej łazienki. Ludzie z niestabilnym ego wspierają swoje cienkie jak papier poczucie siebie, kompensując je poczuciem wyższości. Usprawiedliwiają swoją samoocenę, porównując ją z twoją oburzoną dezaprobatą. Im bardziej jesteś wściekły, tym bardziej się sprawdzają. Ich wątpliwości są tymczasowo maskowane, ale zawsze bulgoczą pod powierzchnią. Pokarmienie ich potrzebą konfrontacji jest tylko poniżeniem siebie. Zamiast szukać rzeczy, które obrażają, skup swoją uwagę i energię tylko na rzeczach, które zwiększają twoją świadomość siebie i emocji. Pozbądź się niepotrzebnego napięcia, które towarzyszy dramatowi i przeprowadź ponowną kalibrację w sposób, który pozwoli ci zamiast tego popracować nad własnymi niedociągnięciami. 7. Przezwyciężyć egocentryzm Mentalność „wszystko wokół mnie” jest toksyczna i powszechna w dzisiejszych czasach mediów społecznościowych. Ta mentalność „Boga-mojego-własnego-wszechświata” pozostawia psychikę jako wylęgarnię częstych obrażeń, ponieważ każde działanie lub brak działania, każda czynność, powiedzenie lub cofnięcie, staje się odbiciem tego, kim i czym jesteś. Zmniejsz wpływ, jaki mają na ciebie rzeczy, zmniejszając ich połączenie z tobą. Jeśli znajdujesz się w centrum wszystkiego, wszystko jest z tobą w jakiś sposób połączone, bez względu na to, jak przyziemne. Odsuń się od centrum życia innych (bo tak naprawdę tam nie istniejesz) i pozwól, by życie było dla ciebie obojętne. Zobacz rzeczy takimi, jakimi są - trochę dobrego i trochę złego, wszystko razem pomieszane. Zły nastrój twojej matki nie dotyczy ciebie. Ten złośliwy sposób, w jaki twój szef mówił tego ranka, tak naprawdę nie ma z tobą nic wspólnego. Każdy ma prawo do swojej opinii, tak jak Ty masz prawo do swojej, ale jedyna opinia, do której musisz być przywiązana, to Twoja własna. Pracuj nad nauczeniem się wagi własnej opinii i przestań tak bardzo martwić się opinią innych, pokonując siebie. 8. Rozwiń praktykę czasu pokoju Zamiast rozrywki, rozwiń praktykę czasu pokoju, która pozwoli ci się uspokoić i zregenerować, gdy czujesz się bezbronny lub patrzysz z góry. Włączając tę ​​praktykę do naszego codziennego życia, możemy stworzyć wyspę samotności, która pozwoli nam oderwać się i zdepersonalizować, gdy poczujemy potrzebę wzięcia rzeczy do siebie lub zdenerwowania. Medytuj, notuj lub po prostu spędź kilka chwil relaksując się w ciszy, skupiając się na oddechu. Nic nie jest w stanie przebić regularnej i cichej praktyki, jeśli chodzi o kultywowanie lepszego zrozumienia siebie i większego spokoju ducha. Nie rzucaj się. Nie reaguj. Nie poddawaj się obelgom ani żałosnym próbom „wyjścia na szczyt”. Zamiast tego zrób krok do tyłu, gdy robi się gorąco, i daj sobie czas i miejsce potrzebne na przeanalizowanie tego, co się dzieje i rozważenie pełnego zakresu jego wartości. Praktyki związane z czasem pokoju pozwalają nam połączyć się z naszymi prawdziwymi intencjami oraz z rzeczami, które są warte (lub nie są warte) naszego czasu i cennej energii. Zanim zanurzysz się w wojnę w mediach społecznościowych, która nie przyniesie dobrych rezultatów, cofnij się o krok i oderwij od praktyki w czasie pokoju. 9. Zaproś pokorę Rozwijanie pokory pozwoli ci uczciwie przeanalizować swoje działania. Pokora oznacza możliwość spojrzenia na nasze działania i zrozumienia ich takimi, jakie są. Kiedy jesteśmy pokorni, rozumiemy, że czasami to my jesteśmy pierwszymi przestępcami i to jest w porządku. W pokorze nie chodzi o samobiczowanie . Chodzi o zrozumienie i współczucie. To świadomość, że robisz wszystko, co w Twojej mocy, z bagażem, który posiadasz, i wiedza, że ​​- jako człowiek - jesteś omylny… i to jest w porządku. Pokora jest uodparnianiem na przestępstwa, ale jest to jeden z najbardziej brutalnych zestawów umiejętności, które trzeba kultywować. Zaproszenie do pokory oznacza twarde, brutalne spojrzenie na to, kim jesteśmy i jak reagujemy, i to nie jest dla osób o słabym sercu. Kiedy rośnie wasza pokora, pamiętajcie: ten ból jest przyjacielem naszego pokoju i naszego spokoju ducha. Kiedy mamy spokój i panowanie nad sobą - mamy szczęście. Kładąc wszystko razem… Łatwo się urazić, gdy czujesz, że masz tak dużo siebie na szali. Obstawanie przy sobie to jedno, ale branie rzeczy do siebie to co innego. Sztuczka w życiu polega na znalezieniu równowagi i siły, by odejść, gdy nadejdzie czas. Kultywując naszą pokorę i brutalnie szczerze przyglądając się temu, kim jesteśmy i dlaczego odpowiadamy na takie rzeczy, jak robimy, możemy nauczyć się nie brać rzeczy do siebie i odpuszczać rzeczy, które już nam nie pasują. Uczenie się, jak nie obrażać się, jest jedną z najtrudniejszych umiejętności, jakie możemy opanować, ale jest to możliwe, gdy wyznaczysz swoje granice, zaakceptujesz siebie i uświadomisz sobie wartość swoich spostrzeżeń. Życie nie zawsze jest sprawiedliwe i nie zawsze jest pod naszą kontrolą. Odzyskaj swoją władzę nad teraźniejszością, ucząc się, jak pozbyć się obrazy, zanim zagnieździ się ona w twoim sercu. Jesteś jedyną osobą, która może dać komuś moc, by cię skrzywdzić. Wybierz, aby zachować tę moc dla siebie. Możesz się nauczyć, jak przegrać w górę
Pomimo deszczowej pogody i niskiej frekwencji gdańska publiczność gorąco przyjęła Noela Gallagher na środowym koncercie w strefie kibica. Więcej rezerwy miał sam muzyk, który momentami sprawiał wrażenie jakby do Gdańska przyjechał odbębnić zwykłą fuchę.
Wideo: Jak przestać brać rzeczy do siebie Wideo: Jak przestać brać wszystko do siebie? Zawartość: Kroki Pytania i odpowiedzi społeczności Porady Inne sekcje Czy znęcająca się osobowość kogoś innego sprawia, że ​​czujesz się bezwartościowy? Czy mylisz wybryki ludzi z subtelnymi obelgami? W większości przypadków sposób, w jaki człowiek się zachowuje, ma niewiele wspólnego z tobą osobiście. Ma to więcej wspólnego z tym, jak ta osoba została wychowana, jak radziła sobie z problemami emocjonalnymi lub innymi zmiennymi, takimi jak nastrój, poziom energii lub zdrowie. Należy o tym pamiętać, jeśli poczujesz się winny za rzeczy, na które nie masz wpływu. Aby przestać brać sprawy do siebie, weź pod uwagę czynniki sytuacyjne, a także motywacje i pochodzenie drugiej osoby. Zwiększenie pewności siebie i asertywna komunikacja są kluczem do radzenia sobie z komentarzami innych osób. Kroki Część 1 z 5: Znajdowanie perspektywy Zastanów się, czy coś w Twoim życiu spowodowało, że stałeś się bardziej wrażliwy. Czasami wrażliwość jest wynikiem tego, że ludzie byli dla ciebie szczególnie surowi lub złośliwi, albo porzucili cię w przeszłości. Weź pod uwagę swoje dzieciństwo, lata nastoletnie i późniejsze doświadczenia (jeśli takie istnieją). Wcześniejsze doświadczenia z odrzuceniem, osądem i porzuceniem mogą uczynić cię szczególnie wrażliwym na te rezultacie osoby z nadmiernie krytycznymi rodzicami lub opiekunami mogą być szczególnie wrażliwe (i mogą wykazywać oznaki niepokoju lub depresji). Rozplątanie niektórych z tych uczuć może pomóc ci zrozumieć, dlaczego tak się czujesz. Poświęć trochę czasu na zastanowienie się, dlaczego tak się czujesz i reagujesz. Czego się boisz? Dlaczego tak się go boisz? Pomyśl o tym. Może to wywołać intensywne emocje, w tym te pogrzebane, więc spodziewaj się, że praca nad tym problemem zajmie tygodnie, miesiące lub lata, z dużą ilością przerw, jeśli zostaniesz przytłoczony. Pomocna może być rozmowa z doradcą lub terapeutą. Sporządź listę swoich mocnych stron. Właśnie takie są opinie i zachowania ludzi. Stajemy się bardziej podatni na czyjeś opinie, jeśli czujemy się niepewni i przykładamy zbyt wiele własnej wartości do opinii i działań innych. Kiedy jesteś pewny swoich umiejętności, niegrzeczne zachowanie lub negatywna opinia innej osoby będzie mniej prawdopodobne, że wpłyną na Ciebie. Poczucie dumy i pewności siebie we własnych umiejętnościach jest ważniejsze niż przemijające opinie innych. Sporządź listę swoich mocnych stron i zdolności, aby zapamiętać swoje mocne listę rzeczy lub momentów, z których jesteś dumny. Nagradzaj się za te dobre rzeczy. Pomyśl o tym, jakie umiejętności demonstrujesz w tych chwilach. Jak możesz robić więcej takich rzeczy? Pomoże to w budowaniu pewności sobie, jak pomagasz innym. Wkład i pomaganie innym jest bardzo satysfakcjonujące i daje poczucie celu. To znacznie przyczynia się do poczucia pewności siebie. Przypomnij sobie o swoich korzyściach i wkładach dla innych wokół ciebie. Rozważ poświęcenie czasu w szpitalu, na szkolnej imprezie, w lokalnym społeczeństwie humanitarnym lub na stronie internetowej, takiej jak listę celów. Posiadanie rzeczy, nad którymi możesz pracować, daje poczucie własnej wartości i celu. Obejmuje to rzeczy, które chcesz ulepszyć lub zrobić postęp. Następnie podejmij każdy cel i podziel go na mniejsze kroki. Jak możesz zacząć dążyć do tego celu? Jaka mała rzecz mogłabyś teraz zrobić?Przypomnij sobie, że nie potrzebujesz niczyjej zgody. Jeśli jesteś szczególnie wrażliwy na to, jak ludzie Cię traktują, i często reagujesz przesadnie, możesz mieć silny radar do odrzucenia. Martwisz się, że robisz coś złego, jeśli zauważysz jakiekolwiek niezadowolenie i chcesz to naprawić. Jednak ważne jest, aby zrozumieć, że tylko dlatego, że ktoś nie jest z Ciebie zadowolony, nie oznacza, że ​​zrobiłeś coś złego. W wielu przypadkach oznacza to, że dana osoba nie jest z siebie zadowolona i oczekuje, że wypełnisz luki (co jest niemożliwe). Rozważ grę w terapię odrzucenia, aby delikatnie zwiększyć tolerancję porozmawiać z doradca zdrowia psychicznego. Jeśli uważasz, że zbyt wrażliwie reagujesz na komentarze innych osób, możesz skorzystać na rozmowie z doradcą. Ta osoba może pomóc Ci zidentyfikować problemy, które powodują Twoją nadwrażliwość. Mogą również sugerować strategie radzenia sobie z negatywnymi ludźmi. Czasami skrajna wrażliwość jest oznaką zaburzenia, takiego jak C-PTSD. Część 2 z 5: Koncentrowanie się na pozytywności Pracuj nad małymi sposobami, aby dodać pozytywnego charakteru swojemu życiu. Znalezienie małych sposobów spojrzenia na dobrą stronę może pomóc ci poczuć się trochę lepiej ze sobą i swoim życiem. Spróbuj zrobić coś małego, co podnosi na duchu. Uśmiech. Uśmiech może poprawić nastrój, ale może też być dziennik wdzięczności. Każdego wieczoru zapisz 3 dobre rzeczy, które wydarzyły się dzisiaj lub za które jesteś dla kogoś przypadkowy akt się pozytywnymi ludźmi. Nabierzesz większej pewności siebie i będziesz szczęśliwszy, jeśli będziesz przebywać z ludźmi, którzy dobrze Cię traktują. Usuń toksycznych ludzi ze swojego życia. Są to ludzie, którzy źle Cię traktują lub zrzucają na Ciebie wszystkie swoje problemy, nie odwzajemniając się w sposób wspierający. Bądź miły do innych. Bycie miłym dla ludzi, bez względu na to, czy jest to twój najlepszy przyjaciel, czy obcy, jest dobre zarówno dla ciebie, jak i dla nich. Szczerze słuchaj innych ludzi, rób przypadkowe akty dobroci i znajduj sposoby na wywołanie uśmiechu u innych. Odejdziesz trochę lepiej. Zająć się swoim ciałem. Poświęć trochę czasu na pielęgnację i ubieranie się, aby wyglądać jak najlepiej. Utrzymuj swoje ubrania w czystości i noś ubrania, które kochasz. Przekaż lub wyrzuć źle dopasowane lub stare ubrania. Zachowaj dobrą postawę, ponieważ może to poprawić na zewnątrz. Staraj się codziennie wychodzić na zewnątrz na łono natury. Jeśli to możliwe, spędź 20 minut lub więcej na świeżym powietrzu. Natura ma uspokajający i podnoszący na duchu wpływ na ludzi i może pomóc w podniesieniu podstawowego nastroju. Bądź kreatywny. Rób i twórz rzeczy. Robienie i tworzenie rzeczy jest przyjemne. Niesamowite jest trzymanie gotowego produktu czegoś, co stworzyłeś, a czego wcześniej nie było! Wzbogacanie i karmienie umysłu opiera się na sobie, a będziesz zainteresowany nowymi rzeczami, które wzbudzają wewnętrzne zainteresowanie, w przeciwieństwie do zewnętrznych interesów związanych z pieniędzmi lub prestiżem. Zrób coś, co samo w sobie przynosi satysfakcję (w przeciwieństwie do nagród zewnętrznych, takich jak pieniądze lub pochwała).Poszukaj zajęć, które pomogą Ci poczuć się szczęśliwszym lub bardziej zrelaksowanym. Co cię podnieca? (Jeśli chcesz, zrób listę). Spróbuj codziennie robić przynajmniej jedną z tych rzeczy. Pozwól sobie nie być szczęśliwy przez cały czas. Pozytywne myślenie jest przyjemne, ale nie jest praktyczne w 100% przypadków i to jest w porządku. Daj sobie czas i przestrzeń na radzenie sobie z trudnymi emocjami. Czasami możesz mieć ciężki czas. Czasami wystarczy włączyć smutną muzykę, spojrzeć przez okno i dobrze się rozpłakać. Uwolnij swoje emocje. Później możesz poczuć się karz się za to, że się zdenerwujesz. Każdy przeżywa ciężkie chwile i denerwuje się nimi. To normalne. Daj sobie czas na smutek, złość lub inne nieszczęście. Część 3 z 5: Asertywna komunikacja Mów głośniej. Kiedy poczujesz, że inna osoba jest niegrzeczna lub lekceważąca, powiedz o tym. Na przykład, jeśli ktoś ciągle żartuje, powiedz mu, jak się czujesz. Może nie zdawać sobie sprawy, jak bolesny lub agresywny wydaje się i jak wpływają na ciebie jego komentarze. Użyj instrukcji „ja”. Stwierdzenia „ja” pokazują, że jesteś gotów wziąć odpowiedzialność za własne myśli i zachowania. Skupia się to na tobie i twoich uczuciach, aby druga osoba nie miała wrażenia, że ​​ją atakujesz. Komunikacja bez przemocy może być przydatną techniką. To nie jest stwierdzenie „ja”: „Jesteś bardzo niegrzeczny i celowo próbujesz mnie skrzywdzić!”Oświadczenie „I”: „Czuję się zraniony, kiedy mówisz takie rzeczy”.To nie jest stwierdzenie „ja”: „Jesteś okropną osobą, która jest zbyt niedojrzała, by zobaczyć, że twoi przyjaciele już cię nie widzą!”Oświadczenie „I”: „Jest mi smutno, bo czuję, że nie spędzamy już dużo czasu i chciałbym widzieć Cię częściej”.Podejdź spokojnie do dyskusji. Atakowanie drugiej osoby najprawdopodobniej nie będzie zbyt wydajne. Raczej zachowaj spokój i wyjaśnij, że próbujesz nawiązać dialog. Chcesz komunikować się, jak się czujesz, zamiast walczyć z drugą osobą. Używaj odpowiedniego języka ciała. Kiedy komunikujesz się asertywnie, zwróć uwagę na to, jak trzymasz swoje ciało. Utrzymuj spokojny głos i neutralną głośność. Utrzymywać kontakt wzrokowy. Rozluźnij twarz i pozycję ciała. Rozpoznaj, kiedy nigdzie nie idziesz. Większość ludzi konstruktywnie zareaguje na stwierdzenia „ja” i pokojową, nieagresywną dyskusję. Niektórzy ludzie mogą się zdenerwować, więc jeśli rozmowa prowadzi donikąd, czas odejść. Możesz spróbować ponownie później lub po prostu zdystansować się od tej osoby. Miej świadomość, że niektórzy ludzie są agresywni. Mogą stosować taktyki obraźliwe emocjonalnie, takie jak poniżanie Cię, obwinianie Cię o wszystko lub unieważnianie Twoich uczuć. W pobliżu tej osoby możesz czuć się przestraszony, wyczerpany, niekomfortowy, zagrożony lub zły. Jeśli tak jest, osoba jest wysoce toksyczny i powinieneś ograniczyć kontakt z nimi tak bardzo, jak tylko możesz. Wyobraź sobie, że ktoś inny był traktowany w taki sam sposób, jak ty. Jak byś się czuł, kiedy przez to przechodzili? Co możesz powiedzieć tej osobie? Zastosuj to samo współczucie i troszcz się o nie masz pewności co do sytuacji lub masz stan (np. Autyzm), który wpływa na Twój osąd społeczny, poproś o poradę. Zwierz się komuś, komu ufasz, i zbadaj nadużycia w Internecie. Część 4 z 5: Spojrzenie na sytuację Oceń sytuację. Czasami bierzemy rzeczy do siebie i obwiniamy siebie za złe zachowanie. Na przykład zdenerwowane i emocjonalne dziecko może krzyczeć na ciebie: „Zrujnowałeś wszystko!” ponieważ wybrano niewłaściwy tort na przyjęcie 12-latka. Ważne jest, aby ocenić sytuację i przyznać, że przeciętne zachowanie preteen jest najprawdopodobniej spowodowane hormonami, zmianami życiowymi lub ich własną niezdolnością do regulowania reakcji emocjonalnych, gdy oczekiwania nie są spełniane. Prawdopodobnie ma to niewiele wspólnego z faktycznym wyborem ciasta lub rodzicielstwem. Unikaj wyolbrzymiania sytuacji. Czasami możemy zbyt wiele wczytać w sytuację opartą na wcześniejszych doświadczeniach lub przypuszczeniach dotyczących ludzi. To powoduje, że wyolbrzymiamy sytuację bez uczciwego patrzenia na fakty. Spróbuj spojrzeć krytycznie na sytuację. Nie wyciągaj pochopnych niszcz sytuacji. To jest idea, że ​​to „koniec świata”. Czy naprawdę jest tak źle?Unikaj myślenia, że ​​„zawsze” i „nigdy” się nie o wyjaśnienie. Jeśli usłyszysz komentarz, który uważasz za obraźliwy lub niegrzeczny, pomyśl o poproszeniu tej osoby o wyjaśnienie, co ma na myśli. Mogli błędnie określić, co mieli na myśli, lub mogliście źle usłyszeć. „Czy mógłbyś wyjaśnić? Nie jestem pewien, czy rozumiem”.„Nie jestem pewien, czy rozumiem, co właśnie powiedziałeś”.- Mogłem to źle usłyszeć. Czy mógłbyś to powtórzyć?Daj innym korzyść w postaci wątpliwości. Jeśli masz nawyk brania rzeczy do siebie, oznacza to, że często zakładasz, że ktoś kieruje na ciebie jakąś formę agresji, podczas gdy może tylko żartować lub mieć zły dzień. Może to być twój instynkt, by zareagować emocjonalnie, ale zatrzymaj się na chwilę. Może nie chodzi o ciebie. Przypomnij sobie zły dzień, który miałeś wcześniej. Czy to możliwe, że ta osoba ma dziś taki dzień?Pamiętaj, że mogą uznać to wydarzenie za błąd. Wszyscy mówimy rzeczy, których żałujemy, i może to być jeden z ich na czym jesteś wrażliwy. Możesz mieć pewne wyzwalacze, na które jesteś bardzo wrażliwy. Na przykład możesz czuć się bardzo wrażliwy na swoje ubrania, ponieważ twoja mama zawsze krytykowała to, co nosiłeś, gdy byłeś mały. Kiedy zidentyfikujesz swoje wyzwalacze, możesz przyznać, że możesz brać rzeczy zbyt może być również poinformowanie ludzi o wyzwalaczach. - Wolałbym, żebyś nie żartowała, że ​​jestem wiedźmą. Mój nos i twarz są dla mnie trochę obolałe, więc trochę swoją uwagę. Kiedy traktujesz rzeczy do siebie, przenosisz uwagę z tego, co ktoś powiedział lub zrobił, na to, jak się czujesz. Te uczucia mogą się nasilić, jeśli się na nich skupisz. Możesz nawet przyłapać się na ciągłym powtarzaniu tego, co powiedziałbyś tej osobie, gdybyś mógł. Nazywa się to ruminacją. Istnieje wiele strategii, które pomogą Ci przestać zastanawiać się nad problemem. Niektóre z nich obejmują: Spróbuj ćwiczeń uważności. Bądź obecny w chwili, która odciągnie Cię od poprzedniej chwili, nad którą się na spacer. Zmień scenerię, aby odwrócić uwagę od przerwę na zmartwienia. Daj sobie 20 minut na martwienie się o problem. Kiedy minie 20 minut, przejdź do czegoś innego. Część 5 z 5: Zrozumienie motywacji innych ludzi Weź pod uwagę czyjeś emocje. Niektóre osoby mogą agresywnie reagować na określone sytuacje lub źle się zachowywać po złym dniu. W takiej sytuacji ich wrogość jest przekazywana każdemu na ich drodze i nie ma z tobą nic wspólnego. Kiedy ludzie zachowują się agresywnie, często nie ma to z tobą nic wspólnego. Może są ... Mieć zły dzieńMiałem wcześniej do czynienia z trudną osobąPrzypomina się o sytuacji, która ich zdenerwowałaNie potrafi dobrze radzić sobie ze złością, strachem lub innymi emocjamiSpójrz, jak ta osoba traktuje innych. Mogą drażnić lub obrażać każdego, kogo spotkają. Niektórzy ludzie są po prostu tak antagonistyczni. Zapytaj siebie: Jak ta osoba wchodzi w interakcje z innymi ludźmi?Czy ta osoba zachowuje się w ten sposób ze wszystkimi (lub prawie wszystkimi)?Jaka jest treść ich wypowiedzi, w przeciwieństwie do tonu?Weź pod uwagę niepewność tej osoby. Czy mogliby poczuć się w jakiś sposób zagrożeni przez Ciebie? Jeśli tak, nie czuj się źle, że jesteś niesamowity. Pomyśl, jak możesz pomóc tej osobie poczuć się lepiej. Jeśli to możliwe, powiedz tej osobie komplement lub zapytaj, czy nie chciałaby o czymś umiejętności zarządzania emocjami drugiej osoby. Pamiętaj, że druga osoba może mieć słabe zdolności komunikacyjne i umiejętności zarządzania emocjami. Niektóre osoby nie uczą się, jak skutecznie komunikować się lub wyrażać emocje i zarządzać nimi. Należy o tym pamiętać, ponieważ pomaga to być cierpliwym i współczującym, podobnie jak w przypadku małego dziecka, które nie nauczyło się jeszcze regulować i wyrażać swoich emocji. Wyobraź sobie, że zachowuje się wewnętrzne dziecko, ponieważ ta osoba nie nauczyła się radzić sobie z problemami w dojrzały sposób. O wiele łatwiej jest być cierpliwym i współczującym, gdy wizualizujesz uczące się dziecko na czele swojego pochodzenie drugiej osoby. Niektórym ludziom brakuje lub mają inny zestaw umiejętności i norm społecznych. Czasami osoba może wydawać się niezręczna, a może nawet nieco niegrzeczna, kiedy nie ma takiego zamiaru. Niektóre osoby zachowują się w określony sposób i nie mają świadomości tego, jak odbierane są ich zachowania. Nie jest to zimne ani niegrzeczne zachowanie skierowane przeciwko tobie. Na przykład osoba z innej kultury, która jest nieco bardziej powściągliwa, może wydawać się zimna lub z określonymi niepełnosprawnościami, takimi jak autyzm lub niepełnosprawność intelektualna, mogą nie być świadome pewnych sygnałów społecznych lub zmian mowy. Mogą wydawać się niewrażliwi lub niegrzeczni, kiedy nie mają takiego ludzie mogą nie zdawać sobie sprawy, że ich „żartobliwe” zachowanie nie jest dobrze odbierane przez czy krytyka jest konstruktywna. Konstruktywna krytyka to sugestia, która ma ci pomóc. Nie jest to krytyka ani krytyka własnej wartości lub charakteru. Oceniającemu łatwo jest wskazać miejsca wymagające dopracowania. Ale czasami zapominamy o tym, jak bardzo ktoś świeci. Konstruktywna krytyka powinna mieć jasne i konkretne sposoby poprawy. Jest to sprzeczne z niekonstruktywną krytyką, która może być po prostu negatywną uwagą, która nie daje możliwości poprawy. Nie konstruktywne: „Artykuł jest niechlujny i słabo przytaczany. Drugi temat jest pozbawiony treści ”. (W tym komentarzu nie ma żadnych metod ulepszania).Konstruktywny: „Artykuł, który napisałeś, musi zawierać kilka dodatkowych odniesień i rozwinięcie drugiego tematu. Poza tym wygląda dobrze ”.Zdecydowanie nie konstruktywne: „To strasznie napisany artykuł”. Słuchanie krytyki, która nie jest konstruktywna, może być bolesne. Pomyśl jeszcze raz o umiejętnościach tej osoby w zarządzaniu swoimi emocjami i interakcji z pytania, gdy otrzymasz krytykę. Kiedy słyszysz krytykę, zwłaszcza jeśli nie słyszysz konstruktywnych uwag w ramach tej krytyki, zapytaj osobę, co mają na myśli. To pokazuje im, że cenisz ich opinie i jest taktycznym sposobem na poprawę ich zdolności do konstruktywnej krytyki. Na przykład, jeśli szef mówi: „To okropnie napisany artykuł”, możesz zapytać: „Chciałbym usłyszeć więcej szczegółów na temat tego, czego nie lubisz w tym artykule. Pracujmy razem, aby go ulepszyć . ” Pytania i odpowiedzi społeczności Co mogę zrobić, aby zwiększyć swoją pewność siebie, jeśli mam niskie poczucie własnej wartości? Rób rzeczy, w których jesteś dobry i które lubisz. Wypróbuj nowe hobby, ćwicz lub spędzaj czas z kimś, kogo kochasz. Pod koniec dnia każdy żyje we własnym świecie, więc bądź miły dla ludzi i rób to, co cię uszczęśliwia. Jak odnosimy się do kogoś, kto nie akceptuje swojej winy i nie chce być poprawiany? Powiedz im raz, a jeśli nadal będą próbować udowodnić, że mają rację lub mają rację, po prostu powiedz dobrze i opuść sytuację. Skąd mam wiedzieć, czy powinienem zostać, czy opuścić związek? Zadaj sobie kilka pytań. Czy razem rośniemy? Czy lubię je, czy tylko myśl o nich? Szukaj też wszelkich nadużyć. Czy twój partner izoluje cię od innych? Czy szybko stają się zazdrośni? Czy ciągle oskarżają cię o oszukiwanie (nawet w żartobliwy sposób)? Czy często cię nazywają, poniżają, unieważniają lub krytykują? Czy wyśmiewają się z Twoich hobby i zainteresowań, ale wymagają, abyś był tam, gdy chcą cieszyć się czymś, co im się podoba? Jak nie czuję się urażony, kiedy ludziom nie podoba się to, co lubię? Zadaj sobie pytanie: dlaczego jest to dla mnie ważne, jeśli innym ludziom podoba się to samo, co ja? Czy wpływa to na moją radość z tych rzeczy? Gdybyśmy wszyscy mieli te same zainteresowania, świat byłby bardzo nudnym miejscem. Jeśli chcesz przebywać wśród ludzi, którzy podzielają Twoją pasję, poszukaj społeczności fanów lokalnie i online. Ale nie oczekuj, że inni polubią to samo co Ty; zamiast tego niech to będzie miła niespodzianka, kiedy to zrobią. Czy wahania nastroju są normalne? Ponieważ mój chłopak i ja spędziliśmy razem 6 godzin, nie mówiąc ani słowa z powodu jego nastroju, czułem się źle i niezręcznie. Komunikacja to jedna z najważniejszych rzeczy w związku. Absolutnie ważne jest, aby rozmawiać i być ze sobą otwarci na temat swoich emocji. Jeśli twój chłopak był w niecodziennym nastroju, zapytaj go o to. Zapytaj go, czy wszystko w porządku, czy coś się stało. Jeśli odmówi, prawdopodobnie miał po prostu zły dzień, który czasami zdarzają mu się wszyscy. A jeśli jestem wrażliwa na swoje ciało, na przykład to, jaka jestem chuda lub jak krzywe są moje zęby? Jak nie brać tego do serca, kiedy ktoś wspomina o tych cechach? Najcięższą pracą jest zaakceptowanie siebie takiego, jakim jesteś, niedoskonałości i tak dalej. Poproś Boga, aby pokazał ci, jak cię widzi, i pomógł ci docenić siebie tak, jak On cię ceni. Prawdziwe bezpieczeństwo bierze się ze zrozumienia, jak głęboko nasz Stwórca nas akceptuje i kocha. Mój problem polega na tym, że osobiście biorę małe rzeczy, na przykład ktoś zapomina odebrać pustą butelkę z kosza na śmieci. Co mam zrobić, żeby się tym nie wściekać? Zadaj sobie pytanie: czy wpłynie to na mnie za 5 lat? Jeśli odpowiedź brzmi „nie”, nie myśl o tym za dużo. Jesteśmy ludźmi, nikt nie jest doskonały. Popełniamy błędy. Zapominanie o czymś tak nieistotnym nie czyni cię głupim, tylko normalnym człowiekiem, który zapomina. Nic w tym złego. Dlaczego tak bardzo zależy nam na tym, co myślą o nas inni ludzie? To jest w naszym DNA - jesteśmy gatunkiem społecznym. Razem dokonaliśmy niesamowitych osiągnięć wielkości, których żaden człowiek nie mógłby osiągnąć sam przez milion lat. To normalne, że zastanawiasz się, co myślą inni, tak jak normalne jest branie pod uwagę uczuć innych osób, kiedy coś robisz lub mówisz. Musisz tylko znaleźć równowagę. Jedyną osobą, na której myślach powinieneś najbardziej się przejmować, jesteś ty sam. Ktoś, kto jest autystyczny i transpłciowy, miał atak paniki i zaczął mówić przekleństwa i obrażać mnie. To mnie naprawdę zdenerwowało i staram się nie brać tego do serca. Jakakolwiek rada? Spróbuj poczytać trochę więcej o autystycznych załamaniach, z którymi ta osoba mogła mieć do czynienia. Podczas krachu osoba autystyczna ma ograniczoną kontrolę nad swoim zachowaniem i może mieć wrażenie, że cały jej świat się rozpada. Osoba wypowiedziała te słowa, kiedy miała zmieniony stan umysłu i mógł to być jedyny sposób na wyrażenie tego, jak naprawdę okropnie się czuła. Potraktuj ich słowa jako wyraz tego, jak się wtedy czuli, a nie odbicia czegokolwiek o tobie. Warto też zapytać ich, co chcieliby, abyś zrobił następnym razem, gdy tak się stanie, abyś mógł skupić się na radzeniu sobie z sytuacją, zamiast martwić się o to, co dokładnie wyjdzie z ich ust. A jeśli powiedzieli coś, co szczególnie Ci przeszkadzało, zawsze możesz zapytać „Czy miałeś to na myśli, mówiąc _____ podczas swojego krachu?” W przeciwnym razie załóżmy, że nie mieli tego na myśli. Jak mogę sprawdzić, czy ktoś żartuje, czy nie? Upewnij się, że słuchasz ich tonu, kiedy mówią. Mogą się śmiać lub bawić się, jeśli żartują. Jeśli nadal nie jesteś pewien lub nie możesz powiedzieć, możesz zapytać ich, czy żartują, czy nie. Porady Zrozumienie swoich uczuć i nabranie odpowiedniej perspektywy może być czasochłonne. Miej cierpliwość do siebie. Szukanie dobrej strony nie rozwiąże wszystkich problemów, ale może trochę pomóc. Jeśli skupisz się na dobrych rzeczach w swoim życiu i wzmocnisz je, może to pomóc Ci poczuć się bardziej odpornym w trudnych czasach. Budowanie umiejętności asertywności może pomóc Ci stanąć w obronie siebie i poczuć się mniej jak wycieraczka.

Tłumaczenia w kontekście hasła "brać wszystkiego na siebie" z polskiego na niemiecki od Reverso Context: Nie możesz brać wszystkiego na siebie. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate

Poczucie odrzucenia jest wyjątkowo dotkliwe i może bardzo godzić w nasze poczucie własnej wartości. Jak traktować odrzucenie, żeby nie brać go zbytnio do siebie? Co zrobić, żeby nie dotknął nas syndrom odrzucenia? Podpowiadamy, jak radzić sobie z odrzuceniem oraz co na ten temat mówi psychologia. Odrzucenie – jak sobie z nim poradzić? Poczucie odrzucenia jest trudne i bolesne, bo wiąże się z rozmaitymi, przykrymi uczuciami i emocjami. Często bierzemy je za bardzo do siebie i czujemy się winne tego, że ktoś nas zostawił. Nieprzepracowane odrzucenie może prowadzić do pogłębiającego się poczucia osamotnienia, a nawet do depresji. Warto mieć na uwadze, że syndrom odrzucenia może dotknąć każdego z nas. Może porzucić nas chłopak, współmałżonek, bliski przyjaciel albo ktoś z rodziny. Zatem – jak poradzić sobie z odrzuceniem, aby nie stało się dla nas wyniszczające? Na początek warto pozwolić dać się ponieść emocjom. Nie ma sensu tłumić w sobie tego, że jesteśmy wściekłe, rozczarowane, smutne czy zrozpaczone – tłumienie emocji może prowadzić do dolegliwości somatycznych. W dalszej kolejności należy uświadomić sobie, że każdy kryzys jest szansą, a odrzucenie może być dla nas wartościową lekcją. Nie wszystko w życiu układa się zgodnie z wymarzonym przez nas scenariuszem. To nas uczy pokory. Zaś dzięki akceptacji pojawiających się wraz z odrzuceniem emocji możliwe jest rozwinięcie swojej siły i odporności psychicznej. Bardzo pomocna w walce z poczuciem odrzucenia może się okazać zwykła rozmowa. Tzw. wygadanie się bliskiej osobie także daje ujście naszym trudnym emocjom, a wypowiedzenie ich na głos umożliwia spojrzenie na nasze cierpienie z dystansem. Daj sobie czas. Najlepiej wyznaczyć sobie konkretny czas na przeżywanie trudnych emocji. Nie może to trwać w nieskończoność, bo rozpacz może nas za bardzo pochłonąć. Pokonaj negatywne myśli. Nie jest to łatwe zadanie, ale po doświadczeniu odrzucenia zazwyczaj mamy negatywne myśli na własny temat, co nie pomaga nam się od niego uwolnić. Ważne jest, by je zastępować pozytywnym myśleniem o sobie. W tym czasie pomocne może być spisanie listy swoich dobrych stron, stosowanie afirmacji, rozmawianie z przyjaciółmi o tym, co w nas najbardziej cenią. Dystans do siebie. Co to znaczy mieć do siebie dystans? To zaprzestanie traktowania siebie, jakbyśmy były najważniejszymi osobami na świecie, a także zaprzestanie traktowania siebie nadmiernie poważnie. Jak nabrać dystansu do siebie? Pomoże nam w tym dążenie do samoakceptacji, umiejętność dostrzegania swoich mocnych stron. Człowiek, który zna swoją wartość nie bierze zbytnio do siebie słów innych ludzi czy wydarzeń, które go spotykają – jest bowiem świadomy, że nie wszystko co się dzieje jest jego winą i nie na wszystko w świecie ma wpływ. Bądźmy świadome tego, że syndrom odrzucenia można pokonać. A jeśli wszystkie powyższe metody okażą się nieskuteczne, warto zasięgnąć porady psychologa. Sugardating – sponsoring czy nowa forma związku? >>> Jak poradzić sobie z odrzuceniem przez faceta? Odrzucenie przez mężczyznę może być dla kobiet szczególnie dotkliwe. Jako istoty relacyjne bardzo dbamy o nasze związki i zależy nam na powodzeniu w tej sferze życia. Faceci mogą robić to na różne sposoby: nieznajomy odmówi, kiedy zaprosimy go na randkę, facet, który nam się podoba, nie odpowie nawet na naszą wiadomość, albo porzuci nas mężczyzna, którego pokochałyśmy. Co wtedy zrobić, by nie dotknął nas syndrom odrzucenia? Przede wszystkim dajmy sobie czas na ochłonięcie. Warto zastosować się także do przytoczonych powyżej porad – mogą się okazać niezwykle pomocne w osiągnięciu wewnętrznego spokoju. Dodatkowo bardzo istotne jest, abyśmy po prostu zaakceptowały to, co się stało. Jeśli wciąż będziemy się katować pytaniami „Dlaczego on to zrobił?”, „Czy nie jestem wystarczająco dobra?”, „Pewnie są lepsze ode mnie, może znalazł kogoś innego” i tym podobnymi na pewno sobie nie pomożemy. W tym czasie powinnyśmy wręcz być wyjątkowo dobre dla siebie i dbać o to, by w naszej głowie pojawiały się wspierające nas myśli. Inną metodą, choć nie u każdego się ona sprawdzi, jest po prostu zainteresowanie się kimś innym. Nie trzeba robić tego od razu; raczej po pogodzeniu się z zaistniałą sytuacją, zaakceptowaniu swoich emocji i dojściu do siebie. Dzięki temu pozbędziemy się nawracających myśli o byłym, zaczniemy bardziej o siebie dbać i spojrzymy na rozstanie z szerszej perspektywy. Zobacz także: Syndrom odrzucenia – czym się objawia? Syndrom odrzucenia dotyka tych osób, które w przeszłości doświadczyły odtrącenia ze strony najbliższych, szczególnie rodziców. W dorosłym życiu takie osoby często doświadczają własnej niemocy, mają trudności z wchodzeniem w głębsze relacje, boją się zaangażowania – i cierpią wewnętrznie z tych wszystkich powodów. Jest w nich bowiem pragnienie bliskości, której jednocześnie się boją. Czasem podświadomie ją odrzucają, odpychają od siebie potencjalnie bliską osobę. Osoby cierpiące na syndrom odrzucenia często czują się bezwartościowe i słabe; mają tendencje do buntowania się i przyjmowania pozornie agresywnej postawy względem innych. Jakie są zatem główne objawy świadczące o występowaniu syndromu odrzucenia? lęk przed bliskością i wchodzeniem w głębokie relacje, nawiązywanie płytkich, powierzchownych znajomości, częste porzucanie swoich partnerów (z obawy przed tym, że zdążą to zrobić jako pierwsi), niskie poczucie własnej wartości, odczuwanie niechęci do siebie, nieumiejętność okazywania uczuć, a czasem nawet rozmawiania o nich, unikanie bliskości fizycznej lub wchodzenie w relacje oparte tylko na seksualności, ciągła nieufność względem innych ludzi, doświadczanie nieustannego poczucia winy, zewnętrzna postawa chłodu oraz obojętności, częste odczuwanie bezsensu życia, stany depresyjne, przekonanie, że na bliskość trzeba sobie w szczególny sposób zasłużyć, ciągłe próby udowadniania otoczeniu, że jest się osobą wartością; albo przeciwnie – postawa buntu i całkowitego zamknięcia się na ludzi. Nie wszystkie objawy syndromu odrzucenia muszą występować jednocześnie. Najbardziej charakterystyczne jest poczucie, że na miłość i bliskość trzeba sobie zasłużyć, a także odczuwanie silnego lęku przed prawdziwą bliskością. Syndrom odrzucenia – psychologia Powyżej przytoczone zostały objawy, jakie wywołuje u ludzi syndrom odrzucenia. Psychologia nazywa go inaczej syndromem dziecka opuszczonego. Synonimy wyrazu syndrom to uraz, poczucie winy, kompleks, fobia, co doskonale oddaje istotę tego problemu. Według psychologów nieprzepracowanie poczucia odrzucenia może prowadzić do ciągłego, wręcz obsesyjnego odrzucania innych ludzi, gromadzenia się uczuć nienawiści i złości, co w konsekwencji grozi nerwicą oraz depresją. W skrajnych przypadkach, nieleczony syndrom odrzucenia może kogoś popchnąć do samobójstwa. Konieczne jest zatem, aby syndrom odrzucenia przepracować, co jest możliwe tylko na profesjonalnej psychoterapii. Konkretny nurt terapii dobiera specjalista, ale lepiej z góry nastawić się na to, że praca nad sobą może okazać się bolesna i długotrwała. Przyniesie jednak zupełnie nową jakość życia i związków z ludźmi. Syndrom odrzucenia – jak szybko przemija? Syndrom odrzucenia wynikający z głębokich zranień z przeszłości nie przemija samoistnie. Do pozbycia się go niezbędna jest specjalistyczna pomoc psychologiczna, a w niektórych przypadkach także farmakologiczna. Natomiast poczucie odrzucenia, będące wynikiem np. porzucenia przez chłopaka powinno z czasem samo ustąpić. W zależności od stopnia naszej wrażliwości – może to trwać od kilku tygodni do kilku miesięcy. Jeśli czas ten się wydłuża, warto skorzystać z profesjonalnej pomocy.
  • Ощ езо ጳ
  • Кጿզጵдի фе νεглуրሄзሶթ
  • ሲм сըዥիдр ըгиֆիծи
Inwestorka, autorka, przedsiębiorczyni. Mama Jasia i Hani i żona speca od innowacji i negocjacji. I jeszcze kilka lat temu dokładnie jak Ty dziś nie wiedziałam, czym parkiet giełdowy różni się od tanecznego oraz czy inwestowanie to tylko jakieś mroczne przeglądanie migających słupków dla wtajemniczonych. Jak (próbować) nie brać rzeczy do siebie? - Życiowa Porada Zawartość Jak nie brać rzeczy do siebie?Jak rzucić wyzwanie krytykowiPorada 1: Rozważ 2: Daj krytykom kolejną szansę, ale nie rzucić sobie wyzwaniePorada 3: Zwróć uwagę na obosieczny miecz „Nie powinni tego mówić!” Wszyscy mamy swoje miękkie punkty – delikatne podbrzusze naszej psychiki. Ale dla nadwrażliwych wśród nas delikatne szturchnięcie może bardziej przypominać uderzenie zmiękczacza do mięsa. Komentarze nie spływają z nas jak woda z grzbietu kaczki. Zamiast tego czujemy się bardziej jak posiedzenie kaczka. Dlaczego chcielibyśmy zahartować się, wydaje się oczywiste: krytyka boli bardziej, gdy jesteśmy wrażliwi lub bierzemy rzeczy do siebie. Ale oprócz ochrony przed bólem, nieprzyjmowanie rzeczy osobiście opłaca się również w inny sposób. Na przykład osoby nadwrażliwe wśród nas często reagują na krzywdzące komentarze defensywną postawą i gniewem, co prowadzi do konfliktu w związku i utrudnia pracę lub wspólne życie. Dodatkowo, jeśli jesteś odpowiedzialny, bycie nadwrażliwym może prowadzić do autokratycznego, nadmiernie kontrolującego stylu przywództwa, który obniża morale zespołu, a ostatecznie wydajność. Jak więc możemy odbierać rzeczy mniej osobiście, zarówno z korzyścią dla siebie, jak i innych? Jak możemy zahartować się i nie stać się zatwardziałym? Jednym ze sposobów jest spuszczenie siły drugiej osoby we własnej głowie; porozmawiamy o tym, jak to zrobić. Ale innym jest praca nad sobą. Po części jest to czysto pragmatyczne: tylko my mogą pracować nad. Jak nie brać rzeczy do siebie?Porada 1: Rozważ 2: Daj krytykom kolejną szansę, ale nie #3: Zwróć uwagę na obosieczny miecz „Nie powinni tego mówić!”Porada 4: Zmierz się ze swoim 5: Bądź ze sobą szczery podczas odgrywania scen w swojej #6: Utrzymuj granicę między przyjmowaniem rzeczy do siebie a osobistym się dokładniej tym wskazówkom. Jak rzucić wyzwanie krytykowiZacznijmy od tego, jak rzucić wyzwanie krytykowi, niezależnie od tego, czy jest to szef, teściowa, wścibski sąsiad, czy ktoś, kogo kochasz i któremu ufasz. W rzeczywistości to jest sedno sprawy i zaczynamy od Tip #1, który jest... Porada 1: Rozważ chętnie napiłbyś się wody z górskiego źródła, jak z kałuży pod śmietnikiem? Oczywiście nie. Ale dlaczego? Oprócz tego, że jesteś mądrym ciasteczkiem, to dlatego, że źródło ma znaczenie. To samo dotyczy krytyka pochodzi od kogoś, kogo lubisz i szanujesz? Czy ta osoba dobrze cię zna? A może jest to ktoś, kto jest znany z tego, że strzela sobie z ust, ma całą subtelność cegły i nigdy nie rozmawiał z tobą? Krótko mówiąc, zastanów się nad źródłem, które pomoże ci zdecydować, czy wziąć ich opinie do serca, czy z przymrużeniem oka. Porada 2: Daj krytykom kolejną szansę, ale nie mówią głupie rzeczy. Ludzie są niezręczni. Ludzie nie mają filtra. To tylko człowiek, że popełnia błąd i mówi coś krytycznego lub obraźliwego, ale jeśli to się powtarza, to już nie jest błąd, to wzór. Parafrazując wspólny cytat, krytykuj mnie raz, to twoja sprawa. Krytykuj mnie dwa razy, to na mnie. Ale jeśli jesteś wielokrotnie obrażany bez przeprosin lub potwierdzenia, czas powiedzieć głośno i/lub ograniczyć kontakt. Trzy strajki i niekoniecznie wylatujesz, zwłaszcza jeśli nadal musisz z nimi pracować lub być z nimi spokrewniony, ale zdecydowanie nadszedł czas, aby wytyczyć pewne granice. Jak rzucić sobie wyzwanieNastępnie popracujmy nad tobą i dlaczego możesz wziąć rzeczy do siebie. To może być trudne. Trudno sobie nawet wyobrazić komentarz, który jest ' nie osobiste, jeśli jesteś przyzwyczajony do oglądania świata przez nadwrażliwy filtr. A to prowadzi nas do... Porada 3: Zwróć uwagę na obosieczny miecz „Nie powinni tego mówić!”Osoby nadwrażliwe na krytykę często mają ścisły kodeks moralny. Ich wartości są głębokie i to dobrze. Ale to jedno z niewielu miejsc, w których silne wartości mogą mieć minus. „Jak oni śmią tak mówić!” "To jest źle!" „Ona nie może tego powiedzieć!” „Nie tak powinno być”. Wszystkie te rzeczy mogą być prawdą, ale powiedziano, że cokolwiek cię zraniło. Fakt, że krytyk „nie powinien” lub „nie może” jest dyskusyjny. To tak, jakby pies po prostu zostawił parujący tobołek tuż obok znaku „Proszę, pohamuj psa”. To nie powinno mieć miejsca, ale mimo to musisz sobie z tym poradzić. Podobnie jest z niesprawiedliwą lub nieuzasadnioną krytyką. Nawet jeśli „nie powinno” tam być, nadal musisz sobie z tym poradzić. Uczucie oburzenia i urażenia może być uzasadnione, ale nie jest pomocne. Pamiętaj o tym, nawet jeśli ty Idź po linii i przestrzegaj zasad, nie możesz kontrolować, czy inni je łamią. Więc przez chwilę wściekaj się na niesprawiedliwość tego wszystkiego, ale potem, co najważniejsze, przejdź do następnej rzeczy. Cała zawartość jest tutaj wyłącznie w celach informacyjnych. Ta treść nie zastępuje profesjonalnej oceny twojego własnego dostawcy zdrowia psychicznego. W przypadku wszystkich indywidualnych pytań i problemów skonsultuj się z licencjonowanym specjalistą zdrowia psychicznego. Kiedy jesteś traktowany niewłaściwie, zaprotestuj uprzejmie, ale stanowczo. Powiedz osobie, która próbuje Cię poniżyć, co w jej zachowaniu Ci się nie podoba. Pozbądź się ze swojego życia negatywnych i toksycznych ludzi, którzy próbuję ściągnąć Cię w dół do swojego miernego poziomu. Jeśli będziesz sam siebie szanował Abchazja jest separatystyczną republiką, de iure będącą częścią Gruzji, a de facto rosyjskim protektoratem. Moskwa uznała jej niepodległość w 2008 r., po wojnie pięciodniowej z GruzjąW czasach sowieckich Abchazja była ulubionym miejscem letniego wypoczynku komunistycznych dygnitarzy. Do najsłynniejszych kurortów można było zaliczyć Suchumi, Gagry, Picundę i Nowy AtonNa terytorium Abchazji stacjonują rosyjskie wojska, Rosjanie są głównymi inwestorami. Jednak miejscowa ludność jest niechętna oddawaniu lub sprzedawaniu ziem rosyjskim politykom lub biznesmenomPomimo tego, że cała abchaska klasa polityczna jest prorosyjska, musi liczyć się z głosem miejscowej społeczności. Wczoraj doszło do protestów przeciwko pomysłowi oddania działki w Picundzie Rosji pod budowę willi Władimira PutinaWięcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu. Jeśli nie chcesz przegapić żadnych istotnych wiadomości — zapisz się na nasz newsletterNiepodległość Abchazji została uznana przez Moskwę w 2008 r. po tak zwanej wojnie pięciodniowej, pomiędzy Rosją a Gruzją. Formalnie Abchazja pozostaje częścią Gruzji, jednak w rzeczywistości jest rosyjskim protektoratem, podobnie zresztą jak tak zwany region cchinwalski (Osetia Południowa).Czytaj także: 10 lat temu rozpoczęła się wojna w GruzjiJak na obszar postsowiecki Abchazja jest dość demokratycznym tworem quasipaństwowym. Odbywają się w niej regularne, w miarę wolne wybory prezydenckie i parlamentarne. Jednak wszystkie siły polityczne są mniej lub bardziej prorosyjskie, co wynika z uwarunkowań geopolitycznych. Abchazowie traktują Rosję jak gwaranta ich niepodległości. Nie chcą wspólnego życia z Gruzinami w jednym organizmie państwowym. W przeciwieństwie do Osetii Południowej, której władze dążą do formalnego przyłączenia do Federacji Rosyjskiej (kilkukrotnie zapowiadano referendum w tej sprawie, jednak nie dochodziło ono do skutku, z powodu braku zainteresowania Moskwy), Abchazja chce pozostać jak najbardziej niezależnym także: "Kaukaz nie zapłonie. Referendum w Osetii Południowej to kiełbasa wyborcza"Papierowa niezawisłośćJednak niezależność ta w głównej mierze pozostaje na papierze. Gospodarka tego niewielkiego parapaństwa jest w pełni zależna od północnego sąsiada. Abchazowie w głównej mierze czerpią dochody z eksportu mandarynek oraz licznie przybywających rosyjskich turystów. Ponadto na terenie Abchazji stacjonują rosyjskie wojska w bazie w Gudaucie, a granic strzegą rosyjscy pogranicznicy. Rosjanie inwestują również w miejscową infrastrukturę i sektor kurortAbchazja jeszcze w czasach radzieckich cieszyła się wielkim powodzeniem w elicie politycznej imperium jako wakacyjny kurort. Przybywali do niej na wypoczynek radzieccy gensekowie. Do najsłynniejszych abchaskich kurortów można było zaliczyć stołeczne Suchumi, Picundę, Gagry czy Nowy także: Wojciech Górecki o Abchazji, Azerbejdżanie i CzeczeniiPo rozpadzie Związku Radzieckiego i ogłoszeniu niepodległości przez Gruzję pomiędzy Gruzinami a Abchazami doszło do wojny, która została wygrana przez Suchumi przy wyraźnym, chociaż nieformalnym, wsparciu ze strony Rosji. Jednak republika podupadła. Kurorty obróciły się często w zdają sobie doskonale sprawę, że są uzależnieni od Rosjan. Jednak od czasu do czasu miejscowa ludność sprzeciwia się zbyt prorosyjskim zapędom, co po niektórych także: Wojciech Wojtasiewicz dla Onetu: Gruzini żyją w stanie ciągłego zagrożenia, interwencja Rosji możliwa w każdym momencieBunt AbchazówW ostatnich dniach Abchazowie protestowali przeciwko pomysłowi de facto prezydenta Asłana Bżanii, który kilka dni wcześniej ogłosił, że przekaże Rosji 184 hektary lasów i 115 hektarów powierzchni wodnej w miejscowości Picunda. Terytoria te znajdują się na obszarze rezerwatu. Ma tam powstać rezydencja prezydenta Władimira wyniku protestów abchaski parlament zdecydował o odłożeniu w czasie decyzji o przekazaniu stronie rosyjskiej wspomnianego terytorium. Prezydent Bżania tłumaczył, że oddanie Rosjanom terenu wynika z umowy zawartej w 1995 r. Ponadto podkreślił, że Władimir Putin lubi odwiedzać miejscowość, a Rosja posiada znacznie większe środki na inwestycje w nie oddamy Kwestia własności ziemi w Abchazji jest niezwykle drażliwym tematem. Już kilkakrotnie w przeszłości abchaskie społeczeństwo sprzeciwiało się pomysłom umożliwiającym zakup terytoriów przez obcokrajowców. Podnosili, że znacznie bogatsi Rosjanie, wykupią większą część atrakcyjnych ziem w Abchazji. Z drugiej strony władze abchaskie twierdziły, że nie mają wystarczających środków na przeprowadzenie potrzebnych inwestycji w różnych sektorach gospodarki. Jednak dotychczas żaden abchaski rząd nie zdecydował się na przyjęcie prawa dającego możliwość swobodnego zakupu ziemi przez że jesteś z nami. Zapisz się na newsletter Onetu, aby otrzymywać od nas najbardziej wartościowe treści. Data utworzenia: 24 lipca 2022, 18:39Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj. KgI4.